Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Noah jest bardziej, czyli Noah po raz drugi.
Ciekawe czasy to, jak wynika z moich rozmów z czytelnikami Pratchetta, jedna z najmniej lubianych pozycji. Zastanawiam się czy to dlatego, że to Pratchett wcześniejszy czy tematyka nie jest tak znana i niektóre żarty trudno wyłapać. Dla mnie - rewelacja i jak piszesz i śmiechu i spostrzeżeń mnóstwo. (moją najmniej ulubioną były przy pierwszy czytaniu Bogowie, honor, Ankh-Morpork, aż kolega z roku wyjaśnił mi co to jingoizm itd... tyle u tego Pr...
Tak, myślę że to problem wynikający częściowo z tej chęci/potrzeby? napisania trylogii. Rozmywa się, bo on jednak w krótkich formach dobry. Też nie mam zamiaru sięgać po kolejne części. Dużym atutem jest dla mnie, że to książka trochę intymna/prywatna i podoba mi się, że opisuje, że był w X, kiedy w radiu usłyszał Y... i jakoś to jego życie wplata się w wydarzenia, które dotyczyły nas wszystkich, nie próbuje się odseparować, zwłaszcza na począt...
WAB, ja mam wydanie III, 2012
Jakiś potwór tu nadchodzi to moje najsłabsze doświadczenie z Bradburym chyba, chociaż nadal udane. Szelest złotolitego brokatu jaki piękny tytuł, ja jestem jednak frajerem, jeśli chodzi o dobre, znakowe tytuły, jak Kwiat śliwy w złotym wazonie albo Sen na dziewięciu obłokach W ogóle dużo koreańskich powieści jest trochę takich, że mogłyby się dziać wszędzie. Popularny jest pod tym względem np. Kim Young-ha (Kim Youngha), ale też szeroko ko...
Fantasy 1. Przekraczając granice (4,5) 2. Wierni wrogowie (4,5) 3. Wilczyca i Córka Ziemi (4,5) 4. Wojna wilków (4,5) 5. Dziewczynka, która wypiła księżyc (5,5) 6. Sezon burz (5) Kryminał 7. Faza REM (4,5) 8. Panaceum (5) Dziecięca 9. Piaskowy Wilk (3) Młodzieżowa 10. Jeszcze będziemy szczęśliwi (6) moja recenzja Wenn ein Glückliches fällt [1]
Nie wiem czy to styl amerykański czy Blooma, bo nie znam się aż tak. Słuchałam go kilka razy w różnych audycjach radiowych (które obecnie przemianowały się na podcasty). Ma bardzo suchy styl, z pewnością ma wiedzę, ale wydaje mi się, że trochę w starym stylu mówi o rzeczach w trudny sposób celowo, tworząc pozory ekskluzywności. Nie lubię takiej narracji. Prywatnie wydał mi się też bardzo antypatyczną osobą. Ale dwie książki stoją na półce i czeka...
Chyba mam:) 6. W Dolinie Muminków 7. Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa
W imię wiecznej przyjaźni (5) [recenzja: Rodzinna firma, nie tylko rodzinne sekrety ] Człowiek, który kochał Syberię (4,5) [recenzja: Miłość bezwarunkowa, ale… ze strzelbą w garści ] Amerykański kapelusz: Feliks (3) + Eldorado nad Biebrzą - Zofia (3,5) [czytatka: Przodkowie odtworzeni jak żywi ] Mapa kulturowa: Jak skutecznie radzić sobie z różnicami kulturowymi w biznesie (5) [recenzja: Z tą mapą łatwiej trafisz na ścieżkę porozumienia ] I...
Właśnie kończę Wajraka, tyle, że w audiobooku. Jak to Wajrak - fajny. Ale nie masz wrażenia, że strasznie przegadany? I że przez to przegadanie - jednak traci?? Bo rozmywa się to wartościowe. Na chwilę obecną stwierdziłam, że kolejnych części już nie będę słuchać. Za mało treści, jak na objętość.
Nowy rok zaczęłam z przytupem. Ilościowym. Jakościowo szaleństw nie ma, ale 3 porządne 5 wystawiłam. W tym za czarującą powtórkę "Błękitnego zamku". 1. Słoneczne wino 2. Jakiś potwór tu nadchodzi 3. Green Town Przeczytałam grubaśny tom - Green town, w Biblionetce jako pozycja 3 z w/w listy. Według opisu obejmuje: Słoneczne wino; Pożegnanie lata; Letni ranek, letnia noc; Jakiś potwór tu nadchodzi. Dużo realizmu magicznego, bardzo dużo, z...
O jakim wydaniu Itali Calvino mowa? Jaki rok, wydawca?
Benton świetny. Zaraża pasją. Gdybym znów był uczniem, zapaliłbym się do paleontologii.
Jak czytać i po co (4,0) O czytaniu literatury po amerykańsku. To nie europejski esej skrzący się erudycją. Więcej tu warstwy czysto informacyjnej. Suchy, akademicki styl nie pozwala się wciągnąć. Rozdział o wierszach zupełnie był dla mnie obojętny, niczym nie zainteresował. Ale z opowiadaniami i powieściami jest już lepiej. Do lektury kilku bardzo mnie zachęcił. Tytuł nieco mylący. Nie tyle "jak czytać i po co?", ile "jak czyta Bloom i po co?"....
Wąski pas lądu ); ocena: 3 Powieść reklamowana jako literacki portret amerykańskiego malarza, Edwarda Hoppera. Niewiele w niej samego artysty, dużo więcej jego wiecznie niezadowolonej żony. Całość nudnawa, przerysowane postaci, brak nie tylko akcji, ale jakiejkolwiek historii, która by mogła zatrzymać moją uwagę na dłużej. Trochę ożywienia na końcu powieści, ale to zbyt mało, by uczynić ją wartą trudu przedzierania się przez kilkaset stron o nic...
Widziałam zwiastun, ale szczerze mówiąc, jakoś mnie nie przekonuje. Poza tym ja jestem tym najbardziej wkurzającym rodzajem widza, który nie cierpi, gdy mu w filmie zmienią cokolwiek, dlatego raczej unikam oglądania ekranizacji szczególnie lubianych książek.
A widziałaś już film Mężczyzna o imieniu Otto? ;)
Otwarcie roku wyszło mi całkiem dobre, a momentami nawet rewelacyjne, jestem bardzo zaskoczona, ale nie będę narzekać. Mężczyzna imieniem Ove - 5.0, nie został mi już żaden Backman do czytania i jak mam z tym dalej żyć, to nie wiem Upamiętnienie - 4.0 Jurata: Cały ten szpas - 3.0, kazali mi to czytać na DKK Chłopiec z lasu - 4.5, chyba byłam bardzo niesprawiedliwa dla Cobena w przeszłości Sześć odcieni bieli. I inne historie - 4.0, nie lub...
Mikrobiom skóry: Przewodnik po świecie naturalnej i zrównoważonej pielęgnacji skóry 5,0 – to bardziej popularno-naukowa pozycja, niż poradnikowa, o miliardach bakterii zamieszkujących nasz organizm i ich dobroczynnym wpływie. W tym wypadku o naszej zewnętrznej powłoce. Dobra jako uzupełnienie przeczytanej kiedyś Cicha władza mikrobów: Jak drobnoustroje w ciele człowieka wpływają na zdrowie i szczęście Becoming: Moja historia 4,5 – tylko 4,5 bo ...
Bardzo dobry miesiąc, trochę motywacji z booktube'a, trochę dzięki nowemu kącikowi do czytania, ale większość dzięki świetnym książkom, które trafiły w moje ręce w tym miesiącu: Epistolary Korea: Letters in the Communicative Space of the Chosŏn, 1392-1910 - JaHyun Kim Haboush, świetny zbiór listów z okresu Chosŏn opracowany przez czołowych anglojęzycznych badaczy okresu. Do pracy (5) Zapiski na biletach Myślałam, że będą to krótkie eseje o...
Dziękuję organizatorce za konkurs, a mataczącym za mataczenie :) Okazuje się, że całe to zgadywanie to ciężka praca ;) A bajkę o stalowej pchle muszę sobie przeczytać :)
Dość wciągające: Gadka: W sześćdziesiąt języków dookoła Europy
Z ostatnich nabytków: Życia - rysy: Reportaże o ludziach (nie)zwykłych Przygody wielkiego wezyra Iznoguda: Tom 3 Przygody wielkiego wezyra Iznoguda: Tom 4
O raju, ale mi wstyd za tego komara! Wieszcza żeby nie rozpoznać... I jeszcze do tego, przytłoczona nadmiarem spraw do ogarnięcia, zapomniałam wysłać odpowiedź z jednym znalezionym (prawie tydzień przed końcem konkursu...) dusiołkiem! Tradycyjnie dziękuję Organizatorce i współzawodnikom za mataczenia, bo dzięki temu wytropiłam bzyczących i fruwających stworków więcej, niż czytałam :-)!
Euforia: Powieść o Sylvii Plath -5 Cyrkówka Marianna - 4,5
Trzask! Oto w pułapce zniknął ostatni z literackich owadów, czas na podsumowanie! Bardzo dziękuję wszystkim za udział i cudowne forumowe mataczenia, wybaczcie mi proszę wszystkie czołgi;) Tym razem dwoje uczestników zdobyło komplet punktów, brawa dla: 1. Mamut motylkiem? Tego jeszcze nie było! (janmamut)- 60 pkt Raptusiewicz- 60 pkt Równie wspaniale poradzili sobie inni uczestnicy: 2. Minutka- 50 pkt 3. agazet – 44 pkt ...
I za mną też pierwsza książka w ramach tegorocznej akcji: Morderstwo odbędzie się... - ocena niezmiennie 6. Czytałem ją po raz czwarty czy piąty - i znów odkryłem coś nowego. Po tylu latach Agatha Christie wciąż ma dla mnie niespodzianki.
Dużo nauki i cięższych lektur. I skrzydlate koty. Ponieważ po wszystkich poprzednich lekturach zasłużyłam na latające koty. Jak czesać włochatą kulę: Matma bez liczb (5) - trochę teorii matematycznych, do których nie trzeba używać liczb - pojęcie nieskończoności, grafy, symetria. Całkiem sympatycznie podane, nie powinno być problematyczne dla kogoś, kto przeszedł szkołę średnią. "Pan raczy żartować, panie Feynman!": Przypadki ciekawego czło...
Zapraszam. ;)
Oba tropy dobre. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)