Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Popieram pomysł z ogłoszeniem na głównej stronie. Dawniej bywały nawet przygotowywane specjalnie pod konkurs banery - ale w obecnej sytuacji już na to nie ma co liczyć. Niemniej gdyby news z informacją o konkursie był przypięty na górze strony przez te dwa tygodnie, to więcej osób mogłoby się nim zainteresować. W tematach konkursowych nie ma zwykle dużego ruchu i bardzo szybko są one spychane w dół przez inne posty, noty wydawców itp., łatwo j...
Biorę udział w konkursach sporadycznie, ale podpisuję się pod jednym postulatem - przywrócenia opcji "pokaż wszystkie oceny". Sprawdzanie ocen organizatora i uczestników w tej nowej wersji jest fatalne - a i pozakonkursowo ta opcja po prostu jest konieczna.
Podpisuję się pod wypowiedzią Pingwinka. Konkursy mnie nie interesują (i interesować nie będą), lecz wiem, że są i że są lubiane. Ich zniknięcie byłoby kolejnym symptomem (od lat postępującego) obumierania portalu.
"Wszystko kwestia gustu (i czasem kolejności poznawania :-D)" - no na to wygląda... Po ponad dwóch latach usiadłam do drugiego z kolei tytułu w posiadanym tomisku (w tak oszałamiającym tempie mogę nie skończyć do śmierci), ale niestety: męczę się. Mam wrażenie, że Doyle bardzo się zestarzał - albo przegapiłam moment na zaczytywanie się nim. Nie mogę się wciągnąć, choć chciałabym. Wierzę, że te historie cieszyły się kiedyś rewelacyjną prasą, chwyt...
Ja nie czekam, chyba już robię się na dość młodzieżowego Zafóna za stara - aczkolwiek nie wykluczam, że to tymczasowy przesyt.
Wypowiem się jako osoba nieuczestnicząca w konkursach, coraz rzadziej przeglądająca zamieszczane fragmenty. Nie udzielałam się nigdy (a jestem w serwisie od 2008 roku), konkursowe atrakcje nie stanowią dla mnie żadnej rozrywki, w ogóle nie czuję klimatu i w wolnym czasie preferuję po prostu czytanie kolejnych książek. Ale, jak piszesz, konkursy cieszą się zainteresowaniem części czytelników i stały się na portalu tradycją, dlaczego więc pozbawiać...
Czy ten link jest aktywny? Chciałam zajrzeć do artykułu, ale uparcie nie pozwala mi na to błąd 404. Ja także niesłusznie zaszufladkowałam Grocholę, prawie nic o jej książkach nie wiedząc. Przeczytałam jednak właśnie "Trzepot skrzydeł" i uważam, że to wartościowa literatura.
Ha! Wiem, co to 25, idę pisać!
Podpisuję się pod tym, co napisała Dot o opcji "pokaż wszystkie". Dalej, konkurs jest zabawą społeczności, a społeczność się kurczy. To widać po forum. Proste rozwiązaniem na zwiększenie liczby uczestników jest zaanonsowanie konkursu na głównej stronie. Może warto by też podkreślić w poście-matce konkursu, że to wspólna zabawa i - jak na olimpiadzie - liczy się udział, że mataczenia na forum są mile widziane, a także rozwinąć skrót PW i w...
Niedobrze się teraz prowadzi konkurs, oj, niedobrze - przy braku opcji "pokaż wszystko" przejrzenie ocen uczestnika konkursu, żeby mu powiedzieć, co czytał/którego zna autora, to istna katorga (zwłaszcza jeśli ma dwadzieścia parę stron ocen...). Będąc uczestnikiem, też się używało tej opcji przy porównywaniu ocen swoich i konkursotwórcy, teraz figa z makiem. Ale rezygnować z udziału to bym nie chciała.
6 znalazłabyś w bibliotece w tym samym dziale, co 2 (a także 13, 15, 19 i 27). Oprócz grupy wiekowej adresatów, wszystkie one mają wspólną także płeć rodzica. 6 ma sporo rodzeństwa, a bohaterowie i ich miejsce na ziemi występują w tytule. Za to osobniki, które ponoszą winę za spalenie grzywki - nie. 7 opowiada (między innymi) o tym, jak można pomylić młodą blondynkę z niemłodą brunetką. 16 (też między innymi) o tym, że niedobrze, jak się d...
Ja też nie, a miasto przecież bardzo literackie!
Znowu ten kierunek? To prawdę mówiąc bardziej Kazimierz nad Wisłą mi chodzi po głowie. Jeszcze tam nie byłam!
Misiaku, gdzie jest właściwie ten blog, o którym wspominasz? Chyba się pogubiłam, rzadko tu bywam. Sama niedawno czytałam "Przyjaciela" i ciekawa jestem, co o tej książce napisałeś.
„Kulinarny tytuł”? W sensie, że… „WŁOSzczyzna”? :P
Za to 11 ma kulinarną mamusię:). Mogłoby się też wydawać, że dałoby się zjeść numer 14, ale w praktyce byłby to jednak kanibalizm. Na razie dam szansę innym pomataczyć, a w razie czego spróbuję trochę pomóc jutro:)
Mataczyć nie potrafię więc będą czołgi: 7 i 16 to pozycje obowiązkowe w szkole, 1 ma kulinarny tytuł:)
o:O, Łańcut, ciekawe:)
Dzięki :). Początek mnie wnerwił, "idzie po łebkach". Zobaczymy dalej.
Znam: 1, 3, 6, 7, 16, 22, 22 i 25. Ktoś pomataczy? Znam też rodziców: 4, 8, 11, 17, 18, 19 i 30. Odgadłam tylko dwójkę...
Jeszcze jeden wywiad z Dukajem: https://kulturaliberalna.pl/2019/09/06/jacek-dukaj-przyszlosc-praca-czlowiek-rozpacz-egzystencja/
Jest mocna frakcja optująca za tym kierunkiem. Łącznie z propozycją sprawdzonej miejscówki pasującej do potrzeb naszej grupy.
Zazwyczaj we wrześniu zaczynały się zapisy do organizacji konkursów na kolejny rok. Wkrótce ogłoszę zapisy, ale najpierw chciałbym, żebyśmy się wspólnie zastanowili nad formułą konkursów. 230 konkursów pokazuje, że raczej cieszą się one zainteresowaniem i są już tradycją BiblioNETki, ale liczba uczestników i chętnych do organizacji wyraźnie spada. Czy może zatem czas na zmiany? Dotychczasowe założenia były takie, że konkurs to 20-30 fragmentów...
Nikt tak nie ogarnia jak Syrenka ;)
A może by tak, rzucić wszystko i Łańcut odwiedzić? ;)
Dziękuję ogromnie za kartkę!!! To była przemiła niespodzianka :) Bardzo mnie ucieszyła :):):):):) Pozdrawiam wszystkich!
Poznaję Pamiętnik Dawida Rubinowicza
Dokładnie trafione! (włącznie z piosenką :-).
Będą:) To słynna scena z matką Bogumiła.
No to pewnie to będą te "Noce i dnie". Wiem, że wstyd mi i hańba, ale ja naprawdę kojarzę z tego tylko scenę z nenufarami.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)