Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A jak chciałam sobie zainstalować, to ono mi oznajmiło, że będzie mieć uprawnienia zmiany moich danych na wszystkich odwiedzanych stronach, i się wystraszyłam i anulowałam. Czy to jest coś, co może naszkodzić w komputerze?
A byłbyś w stanie to objaśnić człowiekowi, który się nijak na informatyce nie zna? Tzn. gdzie tego Stylebota szukać, bo w pasku po prawej nic takiego nie znalazłam, i jak to się importuje - kopiuj-wklej to, co tu podałeś, czy jakoś inaczej?
Popieram wniosek i również proszę o zmianę fontu!
Zdecydowanie lepiej, dzięki za podpowiedź. :)
1. Średnia ocena na stronie książki jest kompletnie niewidoczna - powinna być w kolumnie po prawej i wyeksponowana inną czcionką. 2. Dla mnie najgorszy jest nowy styl list (np. książki autora albo cyklu) - za dużo przewijania żeby się zorientować, a nagłówek cyklu/serii również niedostatecznie wyeksponowany. Stworzyłem na szybko styl CSS, który trochę to zmienia i usuwa okładki i opis (mi one niepotrzebne na stronie listy), jak ktoś chce może...
No super - od razu lepiej! Dzięki!
Odwołuję! Dałam sobie radę! :D
Eeee... ja jestem chyba wyjątkowo oporna na samodzielna pracę z kompem.... Gdzie jest to rozszerzenie po zainstalowaniu? I gdzie tam znaleźć ustawienia?... :-/
To już wiem dlaczego mam śliczną, dużą i czarną czcionkę. I zdziwiłam się dlaczego wszyscy na nią narzekają...
U mnie też :(
Aha.. przepraszam, bo nie wyjaśniłam :P Dzięki temu rozszerzeniu można sobie samemu wybrać czcionkę jaka ma być wyświetlania na stronie. Z czcionką Merriweather jest o niebo lepiej.
UWAGA Mam tymczasowe rozwiązanie dla tych, którzy korzystają przeglądarki Chrome. Zainstalujcie sobie rozszerzenie "Font Changer with Google Web Fonts". U mnie zadziałało ;) Tylko po zainstalowaniu musicie wejdź w szczegóły rozszerzenia i rubryce "Dostęp do stron" zaznaczyć opcję zmiany czcionki na określonych stronach i wpisać tam adres Biblionetki.
Najeżdżam kursorem na podany przez Ciebie link, ale on się nie rozwija. Czyli nie działa dodawanie linków, przynajmniej u mnie. Przycisk "Polecam" też mi w dalszym ciągu nie działa. To już nie jest strona testowa, tylko portal po zmianach? Czuję się zniechęcona.
Potestowałam na S6 Samsunga. Słabo widać także na smartfonie, literki blade, mało czytelne. W połączeniu z małym ekranem - koszmar. Sam widok różnych stron - taki sobie. Najlepiej widać okładki książek oraz odnośnik do różnych księgarni, z cenami. Miałam wrażenie, że to strona księgarni jakiejś, a nie Biblionetki. Słowem - na urządzeniu mobilnym też szału nie ma.
W tym kontekście "nie da się" = mamy słabych grafików i inżynierów. Od lat pracuję z największymi polskimi firmami informatycznymi (jako zupełny kaik informatyczny). I jeśli się chce, to nie ma instytucji "nie da się". Więc niech powiedzą prawdę - zrobiliśmy to najtaniej. Wiem, że wersja na urządzenia mobilne jest ważna. Jeśli nie najważniejsza. Ale czy na smartfonie w ogóle da się czytać? Idę testować.
Proszę o możliwość powrotu do dawnego wyglądu. Nie wyobrażam sobie wielu godzin dziennie w okresie mikołajkowym z czymś takim. Nie będę w stanie pracować.
Popieram. Mam zły wzrok i żadne okulary nie pomogą. Czcionka za jasna i za duże kontrasty z tą wściekłą czerwienią i jadowitym niebieskim (granatem). Robią mi się mroczki przed oczami i całość się zlewa w plamę. Cisza i ignorowanie wynika z tego, że oni jeszcze nie wiedzą, jak to jest z oczami w naszym wieku. Chyba, że wiedzą i robią to wyłącznie po to, żeby się konserwatywnych starych pozbyć. Będą radośnie szli naprzód ku... no właśnie.
Czy ktoś rozpatrywał np. czcionkę Merriweather? https://pl.fonts2u.com/merriweather.czcionka
Twierdzą, że się nie da. A ja chyba głupia jestem, bo w żaden sposób nie umiem pojąć, dlaczego mniej wyraźna czcionka i rozwleczona na kilometry treść z milionem łobrazecków ma lepiej pasować do małego ekranu, skoro na dużym jest tak nieprzyjazna, że aż oczy bolą.
No cóż. Jest to jakiś cel. Ale nie wydaje mi się, aby tylko poprzez obecny wygląd strony może być osiągnięty. Bo przecież istnieje mnóstwo stron czytelnych na komputerze, a dostępnych też dla urządzeń mobilnych.
Jeśli dobrze zrozumiałam, to zdolność dostosowywania się strony do urządzeń mobilnych.
Poza tym podobno zapewnali, że nie będzie pstrokacizny. Jasne.
Liczy się ta responsywność, właśnie cokolwiek to jest, a nie funkcjonalność. I nie użytkownik. Moze nie od kilkunastu, ale od dziesięciu lat starałem się, jak tylko mogłem, dokładać tutaj teksty, oceny... ale niestety. Nie da się. Nie znam się na ty h sztuczka h informatycznych (powiedzmy, że to dla mnie, jak przysłowiowa czarna magia), poza tym jednak wolałbym, żeby "władze" wykazały się czymś, co jest dobre i wróciły nam te przyjazność - dobr...
A co to jest ta "responsywność"?
Przeciętny użytkownik nie zna się na CSS (i nie wie, co to jest, podobnie jak plugin i markup). Przeciętny użytkownik - a także i mniej przeciętny, ten, który jest tu od dzień w dzień od kilkunastu lat i nie tylko ocenia książki, nie tylko wypowiada się na forum, ale aktywnie pracuje na dobrą opinię serwisu w taki sposób, jak umie, za to niestety nie ma drygu do informatyki i wolałby sam nie modyfikować stron z poziomu przeglądarki - chciałby, ż...
Nie wiem, czy to kwestia słabszego wzroku - ale ja noszę okulary i - dosłownie - po chwili tak bolą mnie oczy i głowa, że nie jestem w stanie przeglądać serwisu...
Czcionka koniecznie musi być zmieniona - i nie jest to nawet problem osób ze "słabszym" wzrokiem, po prostu kontrast pomiędzy czcionka i białym podkładem jest zbyt mały, i męczy się każdy wzrok, ten zdrowy również. Popieram zmianę w 101 %.
Ok, pobrałem sobie plugin do Chrome "Stylus" który pozwala na modyfikować css na stronach z poziomu przeglądarki. Najprostsza zmiana głównych tekstów to podbicie kontrastu i pogrubienie, np: https://www.dropbox.com/s/l185mb9t9arj5lu/kontrast.png?dl=0 div.section__content { color: black; margin-top: 0px; font-weight: 500; } .section__maincontent { color: black; font-weight: 500; } Sam w...
Marżin i Warszawa.
Moniko, tak zdecydowanie jestem za zmianą czcionki na grubszą i bardziej czarną. To są teksty, a nie obrazki pod nimi, a i teksty pod obrazkami są pisane grubszą czcionką.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)