Teksty i komentarze

Na szczęście luty pozwolił mi jeszcze na przyjemniejsze spotkanie z Agatką. Tym razem mocne 4,5 dla Zagadka Błękitnego Ekspresu. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło i duży plus za postać Katarzyny Grey.

Prawie rok temu po raz pierwszy spotkałem się z twórczością Laini Taylor w książce pt. „Marzyciel”. Pisarka oczarowała mnie barwnym językiem, lekkim stylem i fabułą od której nie mogłem się oderwać. Z ogromnym zniecierpliwieniem czekałem na kolejny tom, który dzięki portalowi „Czytam Pierwszy” mogłem przeczytać przedpremierowo. Co o nim sądzę? Na wstępie poznajemy dwie nowe bohaterki, siostry- Korę i Novę. Dwie nic nie znaczące postacie, ale cz...

Chmielewska :) "– Kurza ich parszywa, nie dojona, w galaktykę kopana, z wiaderkiem węgla kolczastym drutem przez most Poniatowskiego w te i nazad ganiana, zardzewiała morda! – ogłosił Zygmunt w przestrzeń". ("Ślepe szczęście")

Wg mnie okładka jest świetna :) Książka już nie tak bardzo, zawiodłam się, niestety. Trąci myszą, nomen omen ;) mimo że ponadczasowa, uniwersalna itd.

Nie dokończony portret - taka inna ta Agatka, a jednak tak dobrze mi się ją czytało. Ciekawa, wciągająca, jak biografia prawdziwa.

Dołączę się do listy zawiedzionych. Po przedostatniej wpłacie napisałem do redakcji reklamację, ale skutku nie było, natomiast po ostatniej już nie pisałem, mimo że i po niej znaczka nie otrzymałem.

Witam! Piszę pracę magisterską na podobny temat. Czy mogłabyś polecić mi książki dotyczące dzieciństwa bądź napisać jak brzmiały tytuły podrozdziałów w twojej pracy dyplomowej?

W ramach prezentu urodzinowego ode mnie dla mnie nakupiłam sobie książek, jakbym co najmniej nie miała niczego do czytania w domu ;) Dni bez końca (bo miało ładną okładkę :P) Psy z piekła rodem Nasz chłopak Pax The Disaster Artist: Moje życie na planie The Room, najlepszego złego filmu na świecie

Termin 22-24.03.2019r.

W zależności od terminu może i ja :)

Marżin i pewien Uśmiech.

Kilka uwag od człowieka "czasami analizującego i dla zachowania chłodnej rezerwy, przykładającego sobie lód do rozgrzanej głowy". 1. Napisałaś "Nie wiem, kto był adresatem tej, przytaczanej przez Ciebie, niefortunnej wypowiedzi", wydawało mi się, że jasno to określiłam - cytuję "13.02.2019. w Warszawie na "Konferencji o pokoju na Bliskim Wschodzie" (sprawa Iranu), wiceprezydent USA Mike Pence w trakcie spotkania na Zamku Królewskim w Warszawie" ...

Hm. A chociaż sama wpaść nie możesz?

Dziękuję za świetny konkurs!

Taka wyliczanka epitetów to mi się kojarzy, ale z pisarzem-poetą, jednym jedynym - mianowicie Stachurą, który w jednym z poematów zamieścił kilkunastowersową litanię: "... ty gutaperko, ty kalafonio, ty wazelino (...) ty strzaskana rzepo, ty współczesna ruino, ty rufo nieprzeciętna (...), ty moreno denna, ty mule epoki (...)" itp. itd.

Witam, potrzebuję pomocy w odszukaniu nazwiska polskiej pisarki, która w swoich książkach umieszczała długie, piętrowe inwektywy bez użycia wulgarnych słów, lub z ich niewielkim udziałem. Ktoś kojarzy?

W 45 tomie serii "In death" autorka nawiązuje do partnerki Roarke, z którą był związany zanim poznał Eve - Magdaleny. Magdalena wystąpiła w jednym z tomów serii, próbowała skłócić Roarka z Eve. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, w którym tomie to było? Z góry dziękuję :)

Nas też nie będzie (sprawy zawodowe Jacusia). Do zobaczenia na ogólnopolskim. Bawcie się dobrze.

Kathryn Croft Nigdy Nie zapomnisz rok wydania 2015 wymienię na powieści z mojej półki na liście http://lubimyczytac.pl/profil/1830508/wo​man/biblioteczka/szczegoly?fbclid=IwAR2a​XD2VWSlzgmszjdl3EoScrkwQSDsa8MVg2R8XwFC6​3kbccRNivwYtNY0 Zapraszam na mój fan page prowadzę wymianę i sprzedaż książek https://www.facebook.com/mariap350/?moda​l=admin_todo_tour Opis Każdy ma sekrety. Ale niektóre bywają wyjątkowo groźne....

Marżin i Małpeczki z naszej półeczki.

I się wybrałam. Dwa razy, dzień po dniu. A teraz po przerwie mam ochotę znów. Kuchnia okej (chociaż bez "wow"), sala z książkami - wyjątkowa. Wystrój restauracji naprawdę zrobił na mnie wrażenie. Może warto zajrzeć? Całość działa na zasadzie biblioteki, zdobyłam kartę, póki co - nie korzystam, ale jestem stracona :P

Akurat... Pierwsza (to znaczy jedenasta) sesja za mną, książki czytałam na potęgę, a do seriali niespecjalnie mnie ciągnie. No cóż.

Ach, Chomiku, Twój miesiąc z "Jeżycjadą" może być inspirujący. Kusi mnie nieziemsko zafundowanie sobie takiej powtórkowej przygody. O pokusie piszę na forum nie po raz pierwszy, nasila się co parę lat, ale zawsze tyle jest bieżących lektur, tłumaczę sobie, że nie teraz, że nie mam czasu, że przecież powinnam wpasować się z poszczególnymi tomami w odpowiednie pory roku... Każda wymówka chwilowo uspokaja moje sumienie. Jednak miesiąc - po prostu mi...

Witam.Poszukuje książek z serii Dziedzictwo Rodu Poldarków lub powieści Lucinda Riley czy ktos z Państwa ma na wymianę? Moje książki na wymianę znajdziecie na moim fan page na fb https://www.facebook.com/mariap350/?mo​dal=admin_todo_tour lub na instagramie https://www.instagram.com/wymiana_i_sprz​edaz_ksiazek/ lub na yt https://www.youtube.com/watch?v=uShS​mTd_FBY

Warto też dodać, że okładkę dobrali koszmarną, na stronie fejsbókowej Rebisu krytykują ją prawie wszyscy i jestem pewien, że zniechęci do czytania wielką ilość osób. To jest straszna szkoda wyrządzona genialnej książce, wzorcowy wręcz strzał w stopę.

Lutowe spotkanie z Agatką trochę rozczarowujące. Miałam wrażenie, że zamiast Poirota wyskoczy mi zaraz Bond ze swoim nieodłącznym: "My name is Bond, James Bond", albo, co gorsza, jakaś zmutowana wersja BondoPoirota. Także tym razem tylko 3,5 Wielka Czwórka

To między innymi dla tej powieści Kwiaty dla Algernona założyłam powyższy wątek. Uwaga, uwaga, w końcu się chyba doczekamy. Premiera w serii klasyki SF na tegorocznym Pyrkonie (koniec kwietnia). Na marginesie dodam, że sam projekt okładki już wzbudza ogromne emocje. http://katedra.nast.pl/nowosci/27497​/Rebis-rusza-z-seria-klasyki-SF/

Około 1000 będzie i cały czas przybywa (4-6 na miesiąc) a regały niestety z gumy nie są.... 😉

Cokolwiek by nie sądzić o Wałęsie, to myślę, że na 99% zachodzi "rząd Stanów Zjednoczonych (m.in. wiceprezydent) nie czytali "odkrywczej" książki o Bolku" - jesteśmy małym krajem, figurantem na scenie międzynarodowej (przynajmniej z perspektywy USA), a Amerykanie wielokrotnie popisywali się swoją ignorancją tak geograficzną, jak historyczną (np. "przejęzyczenie" Obamy o "polskim obozie śmierci"). Wałęsa za granicą jest symbolem, hasłem, i nikt ta...

Mogę tylko powtórzyć za Józefem Mackiewiczem: tylko prawda jest ciekawa. Ja dochodzę do własnych wniosków drogą własnych dociekań i analiz. A to, że jakiemuś urzędnikowi, który akurat zasiada na dalekim, waszyngtońskim stołku, powiedziało się nieopatrznie to i owo... Cóż, politycy lubią dostosowywać wypowiadane przez siebie treści do aktualnych potrzeb. Nie wiem, kto był adresatem tej, przytaczanej przez Ciebie, niefortunnej wypowiedzi. A może ...