Teksty i komentarze

Mam! Mam! Dziękuję kochanemu Mikołajowi z Krakowa za Grobowiec rodziny von Rausch Nawet dziś ją wezmę do czytania.

Misiaku ukochany! Mój problem polega na tym, że moje książki są jeszcze u syna, a ja już w domu. Napiszemy 319, a ja Mikołajowi podziękuję, gdy w końcu prezent znajdzie się u mnie. Dobrze? Trzysta dziewiętnaście. Albo: dziękuję, dziękuję, dziękuję, a tytuł podam, gdy dorwę się do reklamówki. :-))) 319.

319 bo Ty chyba też coś dostałaś od Mikołaja:)

HO HO HO. 318 :-)))

Buuu... (zmartwiła się Sowa).

Szkoooda. W takim razie do corocznego! Tymczasem wirtualne buziaki and uściski.

Muszę zrezygnować z rezerwacji z powodu zmiany terminu pewnego zobowiązania zawodowego.

W lutym dwie pozycje, choć jedna trochę innego autorstwa;) Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie i ta lektura sprawiła, że zapewne na dłużej nastąpi chłodna separacja z Poirot. Natomiast kolejna, to bardzo pożyteczna, a do tego dobrze napisana książeczka Jennifer Kasius - Agatha Christie's Miss Marple. The Complete Novels in One Sitting. Niedługo wypuszczę czytatkę z wrażeniami.

Że też nie widziałem tej książki. Też chcę przeczytać ją (Nie, Lutek, nie! Nie ten egzemplarz!:P), ale jakoś stanowczo później (patrząc ogólnie, ale także później względem innych książek autora) wedle wskazówek samego pisarza.

Ja tam też, trochę tęsknię za dyskutowaniem z Tobą >3

Super. No to czekam, zaznaczę, że cierpliwie >3

Mnie też podobała się Śmierć na Nilu. Na piątkę :)

Hehe, mi nikt nie wciska książek. Ja sama chętnie po nie sięgam! :)

A te pożyczki to taka nowość to jednak nie była.

Spróbowałbym nie! No… „jakby” to jednak była wcisk… polecanka „wespół w zespół” właśnie z nim (czytaj: siłą rażenia podwójna). Byłaś tam, ale nie byłaś w moim położeniu;) A bądź co bądź nie mam niedźwiedziowej skóry:P

Szczerze mówiąc, wcale go nie pytałam o zdanie :P

Noo, dałeś się namówić na pożyczki nie tylko Misiakowi? To coś zupełnie nowego :) Życzę ciekawej lektury.

Też nie lubię nagabywać nikogo o odzywanie się, ale Twoja nieobecność jest mocno wyczuwalna - powracaj!

Nadszedł czas najwyższy (wczoraj i w początkach dzisiaj nie starczyło mi go), żeby napisać tu, że oczywiście dziękuję za zwrot (Nasz dom w zoo), ale też za pożyczki - misiakowi za Wymazać siebie i Chce się żyć (tu filmu nie widziałem) oraz niedźwiedziowi w konspiracji z misiakiem (albo odwrotnie) za książkę Nocny słuchacz. Za spotkanie oczywiście też bardzo, bardzo dziękuję. Jak zwykle było przefantastycznie, udzieliła mi się fura śmiechu, do...

Jak przeczytam, to coś skrobnę :-)

Lutku, daj recenzję/komentarz do "Nie ma", dużo dobrego słyszałam o tej książce.

O, Marylku! Dużo się zdarzyło i minęło. Mierzę się z tym i z sobą. Próbuję odnaleźć rytm, odnaleźć się w świecie, który przeminął.

Hi, hi, i ja będę się od 23 marca bawiła w nowy semestr:) Sprawy nie staną się prostsze, zostaną ze mną, jak skóra. Takie życie, skończone. A nieoficjalnie :))) Fajnie, że szukasz!

1. "Holoubek. Rozmowy" Małgorzata Terlecka-Reksnis 2. "Rozmowa ze zwierzętami" Karsten Brensing 3. "Wanda Rutkiewicz" Elżbieta Sieradzińska 4. "Jestem żoną terrorysty" Laila Shukri 5. "Nanga Parbat" Dominik Szczepański & Piotr Tomza 6. "Wdowy" Lynda La Plante 7. "Hajer na kole, czyli Rowerem po Kirgistanie i Kazachstanie" Mieczysław Bieniek 8. "Mr Gwyn" Alessandro Baricco 9. "Cisza i spokój" Natalia Sosin-Krosnowska 10. "Pewnego lata w...

Witajcie, jeżeli macie czas i ochotę zapraszam do siebie: asiaczytasia.blogspot.com Piszę o książkach, które ja czytam, o tym co czytam z córeczką i w co się razem bawimy. Marzy mi się, że będzie to miejsce promujące czytanie dla najmłodszych. Pozdrawiam

Tłusty czwartek za pasem a nasz Mikołaj biblionetkowy pracuje dalej - to cudowne! Dziękuję Mu, że podrzucił dla mnie na dzisiejsze spotkanie katowickie dwie książeczki: Nie ma oraz Jeśli się odnajdziemy, to cudownie; Misterium morskie; Być Bogiem albo diabłem

A ja ogromnie dziękuję wspaniałym Biblionetkołajom za: Mężczyzna w brązowym garniturze oraz Książki zbójeckie Sprawiliście mi sporo radości - miły dodatek do świetnego jak zwykle spotkania!

A potem, najwyraźniej doceniając moje nadzwyczaj dobre zachowanie, kolejny, tym razem katowicki Biblionetkołaj, dołączył z dwoma powieściami Håkana Nessera pt."Karambol" oraz " Jaskółka, kot, róża, śmierć". Dziękuję bardzo!

Bardzo dziękuję szanownemu Biblionetkołajowi z Krakowa, który dzisiaj w Katowicach obdarował mnie: Z nogi na nogę

No, no, zauważyłam, że Cię nie było. Prawie miesiąc! Już nie wiedziałam, czy się martwić i Cię molestować, czy zostawić w spokoju (do czego mam tendencje). Dobrze, że jesteś :) A Karpacz w formie? Daje radę? ;)