Teksty i komentarze

Nie rób sobie złudzeń, przy takim rozrzucie i takiej liczbie pożyczanych w obie strony książek żaden program nie zagwarantuje Ci porządku w bibliotecznym całokształcie, hehe.

Ja również bardzo dziękuję Carly za konkurs :) Nie sądziłam, że stanę na podium :) Hura! :)

Bardzo się cieszę, że Eliza i Wilhelm znowu są w drodze. Może ktoś jeszcze ma ochotę na przeczytanie książki?

Dziękuję :)

Dziękuję :)

Najwidoczniej znów figle płata system odpowiadający za wiadomości PW. Udało mi się skontaktować z miłośniczką i wysłałam Ci jej adres na PW :) Sprawdź, proszę.

Aniu. Dlaczego się nie odzywasz?

Teoretycznie tak, ale ja odnotowując w programie "Domowa biblioteczka" i na odrębnych karteczkach bibliotecznych każdej książki, już wielokrotnie straciłam rachubę, co rzeczywiście jest pożyczone (i u kogo to jest, bo też nie zawsze każdy mi napisze, komu dalej pożyczył moją książkę), a co powinnam mieć gdzieś na półkach i czy nie mogę znaleźć, bo jest ich za dużo czy dlatego że pożyczyłam ją w jakieś nietypowej sytuacji i zapomniałam to odnotowa...

Ojej, nie spodziewałam się, że będzie tyle problemów z logowaniem. Ja zalogowałam się bez problemu przez FB (nie wiem czemu wczoraj wydawało mi się, że była możliwość także przez Google i odrębne założenie konta, ale może z innymi stronami mi się pomyliło).

309

Szkoda. Powodzenia!

Jedna więcej! Z opóźnieniem dziękuję biblionetkowemu Mikołajowi za Żółte ptaki, niedługo zabieram się do lektury :-). Jakozak wysłała mi przypomnienie ale nie dostałem powiadomienia o PW i stąd tak duże opóźnienie. Pozdrawiam.

Wielgaśne dzięki za zorganizowanie po raz kolejny już całej tej akcji, koordynowanie nią, pomoc mikołajowi i nadzorowanie pomocy innych elfów (nie mylić z pewnym Elfem ogoniastym:P). Nie chcę do końca wypowiadać się w temacie, czy wynosić stąd i gdzie tę akcję, ale może jednak zostawić ją tu skoro powstała tutaj?:) Może do czasu następnej odsłony rzeczywiście znajdzie się ktoś - ktokolwiek, kto zajmie się tymi pytaniami i problemami:)

Nie ma sensu, nie będę się wygłupiać dla samego zaspokojenia ciekawości. :)

moja siostra zamawia z http://thepolishbookstore.com często mają darmową wysyłkę :)

Mnie jednak nie będzie w Polsce.

Skoro tak trudno się tam dostać, to może nie ma się co siłować? Ja odpadłam już przy wejściu przez Facebook (gdzie nie mam konta).

Już widzę różnicę. Jak próbuję przez Chrome, to nie widzi możliwości zalogowania przez Facebooka, a jak wchodzę przez Firefoxa, to tak. I masz rację w kwestii pożyczania - niewielu osobom jestem skłonna dać dostęp do swojej biblioteki, zdecydowanie największym zaufaniem cieszą się biblionetkowicze, a w schowku mam możliwość zapisania, co komu pożyczyłam (i co od kogo). :) Prawdę mówiąc, chciałam tam zajrzeć z czystej ciekawości, jak to wygląda...

Ale jak próbuję przez Facebook, też mnie przekierowuje na tę samą stronę. Jeszcze może pogłówkuję, choć z drugiej strony - czy będę miała siłę po raz kolejny wpisywać gdzieś księgozbiór? ;)

Joluś, dzięki Ci za wspaniałą (i jakże cierpliwą) współpracę z Biblionetkołajem i jego kompanią :-*. Szkoda byłoby wyprowadzać Biblionetkołaja z Biblionetki. Tu się narodził i tu jego miejsce, tak myślę. Na pewno uda się wymyślić jakiś sposób na niezakłócony przepływ informacji, czasu trochę mamy, a mądrych i pomysłowych ludzi też tu nie brak przecież. Zatem-więc – do następnej mikołajksiążkowej akcji!

W okienku z linkiem do polityki poprawności jest wyżej „zaloguj się przez Facebook”, jak w to klikniesz, pojawia się odpowiedni formularz. Na razie kto nie ma konta na Fb, nie może korzystać z Bilbo. Tu ich główna strona: https://poznajbilbo.pl/. Ale, w sumie, po co to biblionetkowiczom? Odnotowanie w Schowku, co się komu pożyczyło, nie jest specjalnym problemem. Większym (w Bilbo) może się okazać konieczność wyjaśniania różnym ludziom, że/dlacze...

Dzięki jakozak za wspaniałą robotę :)

Jeśli chodzi o sama biblionetkę to może częściowym rozwiązaniem jest ustawienie w moich danych własnego adresu email i zaznaczeniu opcji "wysyłaj powiadomienie gdy otrzymam prywatną wiadomość" - chyba, że tu też zdarzają się problemy, ja dotychczas o każdej wiadomości PW byłam informowana. A może po prostu w treści "O sobie" wpisać hasło np. Bawię się w Biblionetkołaja i logować się co jakiś czas sprawdzając PW, kto nie chce nie wpisuje i nie cz...

Zajrzałam, ale mam tylko komunikat: Zaloguj się Logujesz się po raz pierwszy tworzącsz konto w Bilbo, akceptując Politykę prywatności. Chętnie bym spróbowała, jak to dalej wygląda, ale po przejrzeniu polityki poprawności wyświetla się klawisz "powrót" i ten sam komunikat. Nie widzę sposobu utworzenia konta. Z drugiej strony - masz rację, że to trochę późno, gdybym teraz miała przenieść wszystkie zapisane w Excelu książki, dokładać te,...

Dziękuję Wam, kochani, za wspólną zabawę. 308 książek zmieniło właściciela i ucieszyło obdarowanego. Czy nie macie jakiegoś pomysłu na Mikołaja z pominięciem Biblionetki? Bo, jak widać, jest im z tym za ciężko. Sporo książek nie zostało podarowanych z powodu źle działającej skrzynki PW. W ogóle ta skrzynka niczego nie ułatwia. Potem dostaję wiadomości od uczestników zabawy z pretensjami i pouczankami, wręcz zarzucaniem mi, że mnie źle wychowa...

Joanna Stańczyk do urban fantasy przemyca wiele współczesnych problemów, a początek cyklu księgi ras zapowiada się obiecująco. Bardzo mądra autorka, kreatywna i wróżę sukces wydawniczy.

308 :-)

Dziękuję wspaniałemu Mikołajowi za Katedra Marii Panny w Paryżu Książka dotarła w zeszłym tygodniu. Bardzo mnie ucieszyła! Dziękuję.

Właśnie trafiłam na taką stronę https://app.poznajbilbo.pl/, która służy założeniu własnej wirtualnej biblioteczki, to jest taka rozszerzona wersja naszego schowka. Po odnotowaniu książek wasi znajomi mogą kliknąć na interesującą ich książkę, którą macie, i wysłać do was prośbę o jej wypożyczenie. Po waszej akceptacji strona sama odnotowuje, jakie książki pożyczyliście znajomym, a jakie wy pożyczyliście od innych osób. Koniec z ręcznymi notatkami...

Bidul - Borys ogląda sobie (pisownia moja, nie Borysa) gazety z obrazkami i czyta gazety sportowe. Do pokoju zabiera „książki o Indianach i kowbojach albo jakieś inne przygodowe” (s. 89).