Teksty i komentarze

Dzięki za polecone tytuły, są na pewno ciekawe i z pewnością niektóre przeczytam, ale nie wydają się w pełni poddawać moim oczekiwaniom. Może nie powinienem sugerować się recenzjom. Być może znalazłoby się coś o walce z antyutopią, gdzie bohater poświęca wiele istnień w walce z systemem. W każdym razie cały czas z opisanym motywem. Ten Kevin jest mordercą z jakichś, przynajmniej w jego mniemaniu, dobrych powodów? Chyba oglądałem ekranizację, ...

Nie musisz się obawiać, że nie dasz rady, tylko startować. Bo to super zabawa. Ja przez lata omijałam te konkursy szerokim łukiem, bo wydawały mi się za trudne. Jednak wcale nie trzeba mieć przeczytanych tych wszystkich książek, z których pochodzą konkursowe fragmenty, aby odgadnąć autora i tytuł. Człowiek bawi się w śledczego i detektywa i szuka, szuka... aż znajduje odpowiedzi :)

Witam, Książki, którą szukam jest z gatunku thriller. Prawdopodobnie autorem książki jest kobieta. Z opisu pamiętam tylko tyle: Grupa trzech złodziei po napadzie rabunkowym ucieka do wioski. Jak się okazuje, miejsce to skrywa w sobie tajemnice i nie jest dla nich schronieniem. Nie jestem pewny co do tego czy byli złodziejami i czy było ich trzech ale wiem, że grupa osób ucieka do ww. miejsca. Bardzo proszę o pomoc

Nauczony jeszcze przez babcię oraz rynek międzynarodowy staram się aby mój księgozbiór (obecnie około 3000 pozycji 860 skatalogowanych, składał się głównie z pierwszych wydań, egz.numerowanych, najczęściej nakład nie przekracza 10000 egz., częściej 5000.). Zauważyłem jednak, że w naszym kraju jedynie pozycje z przed 1939 roku mają znaczenie i w tych pozycjach przykłada się wagę do wydania. Natomiast wszystko co powstało później wrzucono do jedneg...

Książka od dzisiaj gości u mnie :)

Książka u mnie :)

Piekara "Ani słowa prawdy"

NA JASNEJ Według mnie jeden z lepszych antykwariatów w Lublinie. Bardzo ciekawe pozycje można trafić, szczególnie, że nasz rynek książki nie odróżnia pierwszych wydań od kolejnych, nakładu 1000 egzemplarzy od 100 tyś, egz.numerowanych od glancu.

Archetypiczny mógłby być tu "Makbet". A jeśli Makbet to przypomniał mi się ostatni wywiad Nogasia z Jo Nesbo. Bohater jego powieści Harry Hole ma też pewien aspekt, którego poszukujesz.

Kolosa ładuje w schowek. Mam nadzieję, że będzie tak dobra jak nota zapowiada.

O niepokornych i bezlitosnych policjantach Apacze

Ja się bardzo chętnie skuszę. :-)

Ok, ale proszę, nie umawiajcie się pode mnie.

Książka wróciła do mnie, zatem akcja została zakończona. :)

Książkę przeczytałam, dziękuję:) za chwilę zrezygnowała z książki, a po mnie nie ma nikogo na liście. Może ktoś jeszcze jest chętny?

Kilka powieści na ten temat popełnił Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor), ja bym najbardziej polecił Bracia Karamazow, ale i słynna jest w powyższej kwestii Zbrodnia i kara :) Związana z tym jest niewątpliwie Pokuta, ale w mojej opinii jest to słaba literatura. Mojego ulubionego autora: Geniusz i bogini, W cudacznym korowodzie, Po wielu latach czy Małpa i duch albo Wyspa. O mechanizmach władzy i instrumentalnym traktowaniu moralno...

Trochę chyba pasuje Jonathan Strange i pan Norrell, choć jest to raczej napisane w konwencji satyrycznej i ironicznej.

Spotkanie może być też w niedzielę, tak od 17:15 do 19:45, jeśli większej liczbie osób tak by pasowało. :) Tylko jakoś niedaleko Dworca Głównego/ul. Święcickiego. Wiem, że krzywe godziny. ;) Kończę zajęcia o 16:45, a pociąg mamy potem 20:19 (i to ostatni fajny, bo następny jedzie godzinę dłużej z przesiadką).

Kolos mnie zaciekawił, ale pewnie sięgnę po wszystkie wymienione. Dzięki. Proszę jednak o kolejne propozycje. Niekoniecznie musi popadać w obłęd, ale wydaje się to ciekawsze. Człowiek, względnie dobry, by dotrzeć do jakiegoś celu, sięga po niekoniecznie moralne metody, co sprawia mu trudność. Do podjęcia ciężkich decyzji motywuje go wartość tego celu. Jeden czyn zmusza go do wykonania kolejnego, jeszcze gorszego. Aż się zatraci, mimo dobrych i...

Dziękuję Asiu za przygotowanie konkursu. Gratuluję wszystkim uczestnikom. Mamucie, nie zawstydzaj mnie. Dobrze, że wróciłeś, mam nadzieję, że na dłużej.

:)

Szczerze mówiąc to właśnie czytam coś takiego: Wielki Północny Ocean Ale nie jestem pewien, czy mogę polecić... To dobry cykl powieściowy, ale praktycznie cały świat jest zagubiony w mrokach braku drogowskazów moralnych. Warto też Atlas zbuntowany albo bardziej klasycznie Tessa d'Urberville: Historia kobiety czystej , może Obcy w obcym kraju ? Lawrence David Herbert mówił, że cała wielka literatura opowiada o moralności - więc w sumie wiele ...

Kolos: Zapiski Bragego Bragessona Nie sugerowałabym się za bardzo notami itd, bo są bardzo powierzchowne, opisują właściwie tylko szkielet fabularny, a w książce jest mnóstwo filozoficznych dysput, nie tylko z samym sobą itp. Nie pamiętam, czy jest tam coś o stronach, ale na pewno jest o postawach wobec + o tym, że/czy cel uświęca środki - bardzo dużo i dosłownie tak, jak to ująłeś imo, i potem jest też obłęd. Polecam. Daj znać, jeś...

Może Gubernator ? Bohater w obłędzie co prawda się nie zatraca, ale niewątpliwie dąży do ideałów bez oglądania się na koszty. Trup też może się trafić, a już śmierć cywilna niejednego - z pewnością. A poczucie moralności posiada, choć widać, jak ulega ono "modyfikacji" w miarę, jak rozwija się kariera polityczna bohatera. Z rzeczy lżejszych, bo to sensacja, może pasowałby Jack Reacher Z tej serii Jack Reacher Bohater ma niewątpliwie silne p...

Startuj, Chomiku, startuj! Ja też się bałam na początku, a to frajda nieziemska!

Witam, nie jest łatwo znaleźć, za pomocą google, tego czego szukam. Nie jestem pewny, czy taka tematyka istnieje, ale pewnie coś się znajdzie... Szukam książki o bohaterze, który posiadałby silne poczucie sprawiedliwości, jednak lekko wypaczonej. Może jakaś walka o definicję moralności, gdzie nie jest powiedziane, która strona ma rację, ponieważ obydwie posiadają argumenty. Coś o celu uświęcającego środki. Bohater dążący do ideałów po trupach...

W razie czego możemy zostać w niedzielę trochę dłużej.

No. Dzisiaj już mi wcisnęli służbę na całą sobotę, a niedziela niepewna. :-\

Już wysłałam wiadomość. :-)

Wygląda na to, że weekend majowy przebiegnie w jako takim spokoju, więc spróbuję stanąć w szranki :).i od razu powiadam, że ostatnie miejsce będzie dla mnie zaszczytem i będę zadawała sporo pytań i poruszała się jako te małpy niewidzące, niesłyszące i no dobrze, mówiące tj. pytające - nie wytrzymam.