Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja, Ty i Zochuna. ;) To wolicie jednak za tydzień? Ja wtedy będę miała trochę mniej czasu, bo wieczorem wybieram się na transmisję z MET, ale może ten termin pasowałby też Ba-wołowi. :)
Oraz „Mały elf”.
Brak sprzeciwu, więc dodałam.
Przede mną jest Mały Książę: Na podstawie książki Antoine'a de Saint-Exupéry'ego - zawsze w takich momentach w myślach brzmi mi piosenka „Mały Książę”.
A czemu nie "Murzyni"? Póki co nie musimy wpadać w amerykańską paranoję uciekania od tego słowa, bo u nas nie niesie jakiegoś wybitnie negatywnego czy pejoratywnego ładunku emocjonalnego (tak wiem, zaraz się pewnie odezwą "obrońcy uciśnionych", dowodzący, jaki to rasizm panuje nigdzie indziej, tylko w Polsce). Wielką literą oznacza po prostu ciemnoskórych. Zawarci w tym są Afroamerykanie (ale jaki sens ma mówienie "Afroamerykanin" o Murzynie ...
Syn swego kraju To jest kolejna książka o murzynach na którą trafiam i nie mam pomysłu jaki dodać tag.
Czy tylko ja i Anitra możemy 21.04? To chyba przełożymy na inny termin?
Czasem ani jednej, czasem kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset... Mój rekord to 1500 stron (może nie "dziennie", jednak "od spania do spania"), wprawdzie padło wtedy głównie na literaturę dziecięcą z dużą czcionką i ilustracjami, ale i tak się ucieszyłam :) Natomiast w odpowiedzi na Twoje ostatnie pytanie... Zawsze czytam za mało (choć czytam praktycznie ciągle i stale otaczam się książkami) ;)
W rzeczy samej :-)
70 godzin bez przerwy na sen? Dobrze rozumiem? Jak tak, to... szacun.
Dzikus czyli Wyjęty spod prawa - Marysia czytała „Świat Młodych”.
Przede mną jest Dzikus czyli Wyjęty spod prawa
Ech... No to następnym (oby taki był) razem. :-*
Już wiem, że nie uda. Niedziela też służba, też na cały dzień. I tak to jest u mnie w pracy - miałam iść w piątek i poniedziałek - idę w piątek, sobotę i niedzielę. Przykro mi.
No nie! Może spróbuj zweryfikować ten pogląd po latach? Ja w czasach pierwszej lektury "W pustyni i w puszczy" czy "Krzyżaków" też nie miałam o Sienkiewiczu najlepszego zdania, ba, "Potop" potem też sobie odpuściłam, a w dorosłym życiu nadrabiam, powtarzam - i naprawdę nabywam dla pana Henryka wiele sympatii. Świetny pisarz :-)
Cóż, w takim razie z powieści polecam Ayn Rand - idealne, bądź mity - kręgosłup, z których zbudowany jest świat (ten ludzki) w kwestii dobra i zła - naturalnie Symbolika zła Podaj proszę przykład książki, którą przeczytałeś i odzwierciedla, to czego poszukujesz. Być może poszukujesz dmuchawca i trzeba byłoby pogłębić rozumienie:).
Poczekamy, zobaczymy i może Ciebie lub siebie zadręczymy pytaniami :).
Daj znać, proszę, jak już poukładasz sobie niedzielne plany. Może jednak uda nam się spotknąć?
Skojarzyło mi się z książką: "Czyściec niewinnych" Karine Giébel, ale może jest jeszcze coś podobnego...
Źle... miało być mnie zaciekawił. 'm' chyba się zablokowało, nie zauważyłem... W każdym razie zobaczę ten tytuł na pewno.
Może Dukaja poczytaj. Jego bohaterzy nieodmiennie popadają w obłęd. Znakomicie do twojego opisu pasuje Xavras Wyżryn, albo np. z tomu W kraju niewiernych opowiadania Irrehaare albo Ziemia Chrystusa.
Twoja strata ;p BTW: jakbyś ocenił trochę tytułów na BNetce, to zapewne łatwiej byłoby trafić w Twój gust (nie mówiąc już o BNetkowych polecankach).
W takim razie Kevin nie zaciekawił. Jeśli chodzi o miecz prawdy, nie jestem przekonany, ponieważ cały cykl kojarzy się z nieciekawą walką dobra ze złem, być może niesłusznie. Raczej chodzi mi o jakąś walkę dobra z dobrem, a różnica mogłaby tkwić w metodach. Bez sentymentalnego umoralniania.
Myślę, że jak zobaczysz większość fragmentów, to się obśmiejesz ze swoich lęków ;)
Dzięki za dodanie odwagi :)
Klikaj "Odpowiedz" pod postem - przypadkowo tylko zorientowałem się, że to do mnie ;) Tak, Kevin ma swoje powody, ale chodzi tu o ujęcie szersze niż w kontekście opisanych przez Ciebie wymagań - o badanie ścieżek moralności, jej kształtowania się, tego, czy etyka jest indywidualną sprawą każdego człowieka... Bohater walczący z utopią (w postaci tzw. "Imperialnego Ładu") występuje w większej części cyklu Miecz Prawdy, szczególnie w tomie Na...
Czytając jednym ciągiem książki Judith schemat jest bardzo widoczny, ale to "problem" wielu autorów romansów lub kryminałów(Coben), mnie to nie przeszkadza. Ważne, jest, że autorka funduje czytelnikowi silne emocje i sprawia,że chce się więcej.
Jeśli chodzi o walkę z antyutopią to pasuje V jak Vendetta oraz Strażnicy - poruszane są problemy celu uświęcającego środki. Trochę też w Prosto z piekła i zdaje się Miracleman tego samego autora scenariusza.
W zasadzie wszystkie punkty są. W tym przypadku to obłęd komunizmu: Jak hartowała się stal
A może stara dobra Agatka...? Dziesięciu Murzynków Dzieło może nie tak poważne jak te wyżej opisane przez Was, ale wpisuje się w klimat i konwencję.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)