Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
WOOOOOW! A mogę z ciekawości zapytać, jaka była cena? Ja waham się nad Niewidzialny człowiek, ostatnio był na alledrogo za 79zł... A z ciekawości - kiedy planujesz przeczytać? Bo jestem bardzo ciekaw wrażeń :) Ta książka na 105% domaga się wznowienia.
Louri, potwierdzam, że się zdarzają. Udało mi się w końcu kupić Leviego na Allegro.
Właśnie, czytałem "Rebekę" du Maurier (świetna!), czytałem "Panią de Winter" (słaba) a tu jeszcze jest Opowieść Rebeki - oceny całkiem wysokie. Ktoś ma porównanie po lekturze wszystkich trzech?
Cuda się zdarzają, ja onegdaj w jednej jedynej bbtece w Warszawie znalazłem do wypożyczenia egzemplarz jedynego polskiego wydania z 1949 roku powieści reportażowej Chrystus zatrzymał się w Eboli
Marylku dodaj jeszcze jedną książkę, bo moje prezenty były wcześniej źle podliczone.
291. Nie mogłam się powstrzymać! :)
Aktualna lista 11/ Anna125 - Chomik z parasolką - przeczytała 12/ Сашенька - zandra5 - przeczytała 13/ Artola - czyta 14/ Natii
Bardzo, bardzo dziękuję Mikołajowi ze śląskiego spotkania za - ?... - zapytał czas :)))
Ja bym nawet sugerował, by "Sezonu burz" nie czytać wcale, jeśli nie chcemy się zniesmaczyć do Wiedźmina i Sapkowskiego ;)
Też chcę serdecznie podziękować Mikołajowi (w zasadzie jakby dwugłowemu), który na spotkaniu katowickim podarował mi Rendez-vous ze śmiercią
POCIĄGI!!! :-)
Bardzo się cieszę, bo pociąg już coraz pełniejszy :) Największą popularnością cieszy się wagon nr 5, potem 3 i 11. Tajemnicą dla wszystkich pozostają wagony nr 21 i 23, pozwolę więc sobie na jakąś podpowiedź: 21 pochodzi antologii i akurat nie pociąg, a strach jest tu kluczowym zagadnieniem :) 23 - autorem powieści jest zmarły w 2012 polski pisarz (ale nie tylko pisarz). Ma coś wspólnego ze sportem, choć sportowcem nie był. Pociąg nadal je...
Oczywiście masz rację, zły link wkleiłem...
Jako, że nikogo nie było za mną w kolejce do książki, przekazałam ją dziś zandra5
Książka trafiła dziś do mnie :)
No tak. Ale opowieści o Alvinie Stwórcy chyba lepiej zacząć od początku, nie? Od Siódmy syn
No ale to już nie fantasy. :-) Raczej Alvin czeladnik
Akurat "Droga" jest luźno związana z cyklem. W zasadzie ciężko powiedzieć, czy w ogóle miała miejsce w tym samym świecie, choć później Sapkowski dorobił do tego nawiązanie. :-)
A Carda nikt nie polecił? Przecież jest świetny! Na początek bardzo się nadaje Gra Endera
Jest jeszcze Norton Andre (Norton Alice Mary) Andre Norton, ale to jest coś takiego, że zupełnie sie nie pamięta po przeczytaniu. Może to oznacza, że lekkie? ;) I jest jeszcze Xanth - to mi się wydaje też dobre na początek, lekkie, ale z pomysłami i sympatyczne. Nomów nie czytałam, nie wypowiem się więc.
uwielbiam słogycze to chyba juz uzaleznienie <3
O, tak, Babunia Jagódka też jest świetna na początek. Grzędowicz jest super, ale nie taki znów lekki, Kossakowska trochę monotematyczna (jak komuś nie podchodzi wątek diabłów i aniołów, to w zasadzie nie ma co czytać). A Pratchetta, opierając się na własnym doświadczeniu, myślałam zaproponować jako następny etap edukacji fantastycznej; ale w sumie można i na początku, tylko od czego zaczynając? Od podcyklu z Tiffany? Z czarownicami? Albo nie o...
A jakżeż nie, jest, w moim poście, tylko zbiorczo :-).
Mój czytelniczy styczeń 2018: Tytus harcerzem (5, 22 stycznia) Tytus i bzikotyki Marżin, Tytus i bzikotyki (5, 21 stycznia) Mydło (4,5; 21 stycznia) marżin i mydło Żółty krasnal (3,5; 21 stycznia) marżin i żółty krasnal W murach i poza murami getta: Zapiski lekarki warszawskiej z lat 1939-1945 - Marżin poznaje „Zapiski lekarki warszawskiej” (4; 21 stycznia 2018) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane Miesiąc wypadł tak… gorz...
Nie umiem racjonalnie wytłumaczyć mojego stosunku do opowiadań, ale one jakoś do mnie nie trafiają w żadnej formie - ani jako pojedyncze utwory, ani jako zbiory, nawet jeśli występuje w nich postać, którą lubię (jak np. Dwanaście prac Herkulesa). Spróbuję się trochę przemóc, chociaż "Droga, z której się nie wraca", od której zaczęłam, nie robi jakiegoś wielkiego szału. Ale przyznaję, że styl i język mi się bardzo podobał.
Ale te opowiadania są kapitalnie napisane. Z Wiedźmina absolutnie nic nie pamiętam, poza tym, że opowiadania ogromnie mi się podobały (a nie czytuję fantastyki). I że powieści nie przekonały mnie już do tego stopnia.
Ja powoli zbieram co wiem albo zgaduję :)
Skoro już mowa o polskiej fantastyce i czymś lekkim, to polecam Babunię Jagódkę Opowieści z Wilżyńskiej Doliny oraz Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny Poza tym Grzędowicz - najlepiej sztandarowy Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 I może jeszcze Zakon Krańca Świata 1 Do fantastyki zaliczany jest też Terry Pratchett, możesz spróbować czegos z serii Świat Dysku, a nuż Ci się spodoba? Świat Dysku
Dokładnie tak jest. Te opowiadania to poza tym genialnie skonstruowane całości, jedne z lepszych, jakie w życiu czytałam.
Ja bym do tego wszystkiego dorzuciła Gaimana. Np. Koralina albo Ocean na końcu drogi Albo Białołęcką Naznaczeni błękitem: Część 1
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)