Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
272
Temat stary jak świat, widzę, ale dzięki Pingwinkowi odżył, zatem i ja się dopiszę z kulinarno-świątecznymi refleksjami. Moja rodzina wywodzi się z północno-zachodniej części Małopolski (Kielecczyzna i Jura Krakowsko-Częstochowska), więc choć się urodziłam i większą część życia przemieszkałam na Śląsku, to tradycje kulinarne były z tego "wyjściowego" regionu. I tak nie wyobrażam sobie Wigilii bez zupy grzybowej (na samych prawdziwkach, najlepie...
Bardzo dziękuję za Złodziej z szafotu :) Szukane od dłuższego czasu bez rezultatu a tu proszę jaka niespodzianka :)
Czasem kilka razy, czasem wcale. W ogóle jeśli fast food utożsamiać tylko z żarciem z Maka, to sięgam głównie po frytki i lody, reszta niezbyt mi smakuje. Jest tyle lepszego niezdrowego jedzonka...;)
W pracy zawsze najlepiej czułam się z "podopiecznymi" - zwłaszcza z młodzieżą. Przełożeni mogli na mnie liczyć (bo byłam pracowita - i niezbyt asertywna...), ale często miałam wrażenie, że mnie wykorzystują.
Cudny opis - aż się chce mieć psa! :-) Tak, zima może być doskonale piękna :)
Prawda :)
Nie jestem wielką fanką zimy (ani lata!), ale skoro już znajduje się w kalendarzu, powinna być taka, jak mówisz: mroźna i puchata.
Sendlerowa: W ukryciu Służące do wszystkiego Aleja Włókniarek Mało brakowało, a tę ostatnią dostałabym w dwóch egzemplarzach. Mikołaj jednak wystarczająco wcześnie zorientował się, że konkurencja go wyprzedziła i podarował Aleja Włókniarek innej grzecznej czytelniczce. Tak to jest, gdy wszystkim wkoło gadasz to samo, co chciałabyś dostać (z obawy, że jak powiem jednemu, to może nie kupić). A jak Wy rozgrywacie swoje prezentowe zamówienia?
Faktycznie, w początkach 2006 roku było tak zimno, że na prawie trzy dni zamknięto mi szkołę ;-)
Chyba mi się nie udało.
A ja dobre blogi lubię. Choć kiedyś przeglądałam je częściej. I nawet swój prowadziłam! Ale "ohasłowany" był, dla wybrańców ;-). Obecnie ograniczam się do zerkania raz na jakiś czas na blogi książkowe.
Byłam na "Pasji" w kinie, dobry film, ale nigdy nie odczułam potrzeby powtórzenia sobie. Krew nie zrobiła na mnie wrażenia, prędzej Szatan.
Marżin obejmuje Drzewo życzeń.
Wiadomo, że ludzie są różni i zaawansowany wiek sam w sobie niczego nie gwarantuje, ale... ja jednak, tak niemodnie chyba i po staroświecku, szanuję osoby starsze. Jak sięgnę pamięcią, to chyba każda z osób, które wpłynęły pozytywnie na moje życie i inspirowały mnie intelektualnie, była po 60-ce. Jeśli uczę się jakiejś nowej umiejętności i mam wybór, to zdecydowanie wolę nauczycieli dużo starszych wiekiem niż ja. Bardzo cenię ich doświadczenie i ...
Ja dostałam dwie książki - o jedną sama prosiłam i dzisiaj już skończyłam czytać: Tajemnica pod jemiołą :) A druga czeka w kolejce - Początek :)
271
U mnie same dobre rzeczy. Napisałam po prostu list do Mikołaja. Lepiej dostać dobre książki i nie mieć niespodzianki, niż mieć niespodziankę i dostać rzeczy nie-czytalne. Rzeczy - już zaczęłam, podoba mi się W stronę Swanna - w nowym tłumaczeniu Krystyny Rodowskiej Wyjście awaryjne: O zmianie wyobraźni politycznej W rejony mroku Chack: Gracze: Opowieść o szulerach
To ja czekam na relacje z lektury obu tomów listów. Choć jakie mogą być te listy niż po prostu dobre???...
A ja na wrażenia z trzech pierwszych - też to planuję jako dopełnienie/objaśnienie do sagi o Wiedźminie i Mgły Avalonu.
Półki przepełnione, więc wstrzymałem darczyńców, zamawiając sobie jedynie w rodzinnym losowaniu 12 życiowych zasad: Antidotum na chaos. Nie przepadam za poradnikami, ale zarówno osobę, jak i tę pozycję, mocno chwali i poleca kilka osób, których zdanie sobie cenię.
Brazos jeszcze przede mną (choć stoi na półce), więc niekoniecznie wiem, jakiego poziomu oczekujesz, ale jeżeli chodzi o zbliżoną tematykę, to może coś tutaj znajdziesz: Książki o pionierach "zdobywających" Dziki Zachód
Szkoda. Bo to dziwna sprawa.
A do mnie pod koniec Świąt Bożego Narodzenia przybył jeszcze Biblionetkołaj ze Śnieżnego Marzenia, przynosząc Świadectwo prawdy oraz Rozumiemy się: Jak patrzeć i słuchać, żeby zobaczyć i usłyszeć - a także piękną i pełną słów przenikliwego zrozumienia kartę świąteczną :) Dziękuję!
Niestety nie...
Nie chcę się zgodzić - ale muszę!
Oj, ja również polecam! :-)
Dokładnie! I żeby to tylko starsi... Ja mam 29 lat, a przed, przykładowo, srajfonem (przepraszam!), bronię się "ręcami i nogami". Albo płatność kartą - nie potrzebuję, zbędny balast. Instagram... i tak dalej. Oczywiście nie zarzekam się, że przenigdy nie zmienię zdania, ale nie podoba mi się nawracanie na siłę...
Rozumiem to. Też zwykle siadam, jeśli widzę (niezastawione) wolne miejsce. Ba, denerwuje mnie robienie sztucznego tłumu przez uparcie stojących, blokujących strategiczne pozycje. Zdarza mi się ustąpić kobiecie w widocznej ciąży, osobie w podeszłym wieku czy poruszającej się o kulach. Jeżeli jednak nie czuję się na siłach, mam przed sobą długą trasę, wiozę nieporęczny bagaż albo ciężary - nie wyrywam się z propozycją. Komentarzami się nie przejmuj...
A ja się starszych pijanych panów bardzo boję (i brzydzę).
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)