Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Rzeczywiście warto mówić w językach sąsiadów. Ja niemiecki opanowałam bardzo dobrze (nawet studiowałam w ramach specjalności). Rosyjskiego zupełnie nie czuję, nie rozumiem ni w ząb.
Wybacz! Temat nie został zamknięty, a ja lubię grzebać w starociach na forum.
Tak, hiszpański to potężny język... A jaki piękny! Nigdy nie uczyłam się go na żadnych kursach itp. - zaprzyjaźniłam się z nim poprzez telenowele latynoamerykańskie. Oglądałam je przed laty tak intensywnie, że wkrótce rozumiałam w oryginale ze słuchu prawie wszystko (domyślałam się z kontekstu itd.). Cudne czasy :)
Trochę zdurniałem, bo z perspektywy forum wyglądało to jak "świeży" news, a przecież wiedziałem, że ks. Twardowski nie żyje od lat.
Mój ulubiony w nastoletnich czasach poeta.
Podobnie podchodzę do sprawy. Kompletnie się na autach nie znam, nawet z kolorami miewam problemy, o markach nie wspominając. Nigdy nie zrobię prawa jazdy - to jedna z rzeczy, do których po prostu nie jestem stworzona (nie udało mi się nawet zdać egzaminu z teorii na kartę rowerową w podstawówce :P). Podróży samochodem generalnie nie lubię (nie wiem, czy to już choroba lokomocyjna, czy tylko smród w pojeździe), zresztą za autokarami też nie przep...
Moje samochodowe marzenie to podróż we dwoje z moim ukochanym w roli kierowcy ♥
Jestem przeciwna religii (jakiejkolwiek) na maturze. Niesmak budzi we mnie również wliczanie oceny z religii do średniej.
Tak, słucham na razie, jestem przy zasadzie numer 8. Wiesz, jestem anglistką, ale to nie jest rzecz, której łatwo się słucha. Trzeba naprawdę się skupić (tak samo jak przy tych fantastycznych wykładach o Biblii), niekiedy cofnąć audiobook i posluchać raz jeszcze. To nie jest typowy poradnik - jest tu i psychologia, i mitologia, i nauki ścisłe, i religia (chrześcijańska), i filozofia, historia totalitaryzmów XX wieku, pedagogika i po prostu mądroś...
Otóż to.
Tak właśnie, program istnieje, to z realizacją bywa różnie... Miałam kiedyś w ręku podręcznik do religii do I klasy LO - katechezy w niewielkim stopniu się doń odnosiły. Kojarzę pewne zagadnienia, ale dużo lepiej pamiętam z lekcji dziwne filmy i przepychanki w dyskusjach. Do olimpiady teologicznej, w której zawsze uczestniczyłam, trzeba było przygotowywać się z innych źródeł. Powtórzę za Tobą... Religii na maturze nie popieram. I religii w szk...
Kupiłam sobie na urodziny: Skiba: Ciągle na wolności :)
Dokładnie! Po co na siłę... Miotanie się tylko rodzi niepokój.
Przepraszam za dubel, ale wyskoczył błąd.
Wiele racji...
I w jednym, i w drugim, zgadzam się z Tobą.
Rozumiem, że jest w czytaniu? Bo na razie Twojej oceny nie widzę przy książce :) Opisz swoje wrażenia, może kogoś więcej uda się zachęcić. Liczę (i wiele innych osób również) na to, że i "Maps of Meaning: The Architecture of Belief" zostanie przetłumaczona na polski.
1. Hm, nie bardzo rozumiem. (Czasem to sobie myślę, że nie chcę go znać...) 2. Musiałabym sprawdzić, ale zostało to odnotowane. Moje pierwsze słowo to "mama". 3. Również musiałabym sprawdzić. Rodzice spisywali takie rzeczy. 4. Bo ja wiem? 5. Zasadniczo 9 grudnia 2008 roku.
"12 for Life". f mi zjadło, albo za słabo walnęłam w klawisz.
O, Jordan Peterson, moje odkrycie roku 2018. Na razie słucham audiobooka "12 Rules or Life" i wykładów z psychologii i Biblii na YT, ale już wiem, że to człowiek, który z pewnością zostawi spory ślad w moim życiu. Polską wersję na pewno chcę mieć. Również nie życzyłam sobie książek pod choinkę, bo mam listę 100 do przeczytania na pewno na "od razu".
2005 rok to również moja pierwsza pielgrzymka piesza do Częstochowy - nieudana, zrezygnowałam drugiego dnia. W ogóle źle tamten rok wspominam, ciemne czasy, niewiele jasnych chwil. Dużo nadziei, westchnień, złudzeń, nakręcania się - i dużo rozczarowań, dramatów... Dużo błędów.
273
CYNKOL: <Cześć! Bardzo dziękuję za piękny prezent (dziś znalazłem go w skrzynce). Książka idealnie trafiona! Sam lepszej bym sobie nie wybrał. Jeszcze raz wielkie dzięki! Na życzenia świąteczne już za późno, ale z całego serca życzę Ci Mikołaju cudownego Nowego Roku! :-)>
Witam! Po przeczytaniu Wojny absolutnej mam wrażenie pisania trochę na siłę przez M.Ž. Fabule brakuje polotu charakterystyczne go np: dla serii o Koniaszu. Między rozdziałami są duże przeskoki chronologiczne co wprowadza zamęt w ciągu zdarzeń jakie poznajemy z autobiografii robota bojowego. Ogólnie pomysł jest fajny, jak to u Žambocha, ale słabiej napisany.
Ostatni raz miałam na sobie spodnie (dżinsy albo lniane) jakieś dziesięć lat temu. Nie trzymam w szafie ani jednej pary (nie licząc starych getrów noszonych głównie "przy domu"). Preferuję stroje kobiece, dziewczęce wręcz (bo za takie je uważam): sukienki (więcej) i spódniczki (mniej). Najlepiej jakiś romantyczny styl, wzór w kwiatki, wdzięczny krój... Długość ciut za kolano, względnie do kolana (chciałabym mini, ale nie ta figura...). Dawniej uz...
Bez przesady... Ja noszę od zawsze. Ostatnio polubiłam się z cienkimi - chętnie testuję różne kolorowe oraz czarne modelujące sylwetkę.
Może i stereotyp (przykro mi, skojarzenie pojawiło się samo), ale Niemki nie uchodzą raczej za ikony stylu...
Chciałabym raz doświadczyć prawdziwej zimy, jak z fotografii z 1940 r. prezentującej przeprawę przez zamarzniętą Wisłę w Toruniu.
Czyżby noc sprzyjała błędom? "Jaki" przyjemny temat, oczywiście.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)