Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Muszę się zastanowić. Fajny temat! :-)
Historia pokazała, ile Rasiak był wart.
Nie przetestuję się bo link nieaktywny. Nie dziwię się, tyle lat minęło, że zdążyłam zacząć trzeci kierunek :D
Dziennik, pamiętnik, blog... Przez wiele lat. Gdy miałam jedenaście i pół, napisałam "książkę" (150 stron) :D Inna sprawa to wiersze. Sporo ich napłodziłam, zebrałam w pięciu tomikach, które rokrocznie darowałam otoczeniu na Gwiazdkę. Czasy pierwszej miłości... Do szkoły - wypracowania, eseje, opowiadania, rozprawki... Ale to wszystko - dawno już, bardzo dawno. Jakoś po dwudziestce przestałam, a może nawet przed? Niemoc twórcza i inne ce...
Jeśli Toruń kwalifikuje się do okolic, to się zgłaszam ;)
Nic nie sądzę o rynku pracy wakacyjnej, bo nigdy nie interesowałam się ofertami sezonowymi.
Mnie nigdy wolontariat "nie jarał". Zbyt aspołeczna jestem. No chyba że mówimy o pomocy koleżeńskiej - udzielałam przed maturą darmowych korepetycji, dobrze to wspominam.
;o)))
Ten wymagający (od innych ale i od siebie!) typ to chyba ja... Chociaż mój ulubiony dawny uczeń twierdzi, wbrew moim obawom, że było oki. Luz, spoko i w ogóle ♥ Niektórym śniłam się po nocach, nie każdy "przyznaje się" dziś do mnie na ulicy. Ale myślę, że przeważają jednak młodzi, którzy darzyli mnie - mimo wszystko ;) - sympatią. Myślę? Jestem pewna! Bo miałam w sobie zawsze wielką pasję do przedmiotu i bardzo się starałam sprawiedliwie oceni...
Podpisuję się pod całą Twoją wypowiedzią!
Trener-legenda. Najwspanialszy!
Mundial'2006 - o rany, kiedy to było! A skończyło się, dla Polaków - jak zawsze...
Lubię wpadki szkolne, oj, lubię...:)))
Wyobrażam sobie... To musiało być zabawne ;)
Nie powinnam się śmiać, ale cóż...:D
Też często ich używam. Może nawet zbyt często. Muszę się oduczyć - ale kuszą, wymowne. Choć w rozmowie z płcią przeciwną ogarniają mnie nieraz wątpliwości co do jednoznaczności niektórych obrazków...
Też tak uważam. Swoją drogą, pojęcie inteligencji rozmywa się, odkąd przybywa różnych jej typów... Tyle ich już dotąd zaproponowano, że każdy znajdzie swoją dziedzinę.
:-))) Pozdrowienia od preferującej chichot przez "h" ;-)
Moje wakacje'2006 to kolejna próba dojścia na Jasną. Ale musiałam poczekać jeszcze rok...
Wielki człowiek - owszem. Czy kochany przez wszystkich - nie. Dlaczego jednak odmawiać prawa do wirtualnej lampki osobom, dla których symbolika ma znaczenie? Tyle na forum najróżniejszych tematów... Ten wydaje mi się jak najbardziej uzasadniony, zwłaszcza że Karol Wojtyła to nie tylko papież, także literat.
Mnie więcej cieszy Boże Narodzenie, Wielkanoc mniej. Choć jedne i drugie Święta mogą okazać się koszmarkiem... Różne już Święta przeżyłam. Piękne, wzruszające, cudowne - ale i smutne...
Bo jestem pingwinkiem, po prostu <3
Zwiedziłam Pragę w ubiegłym roku. Ładna, ale Most Karola mnie nie ujął - człowiek na człowieku, gwar... Serce skradła mi Złota Uliczka :) Też bym chciała zobaczyć Anglię, perspektywy mam.
"Cień wiatru" przedstawił Barcelonę magicznie, rok po lekturze wybrałam się i spotkał mnie zawód. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu Madryt - elegancki, królewski...
Ja mam jakiś sentyment do Poznania chyba właśnie dzięki "Jeżycjadzie" :)
O, to chyba w mniej więcej tym samym czasie jak ja. Zachęciła mnie zaprzyjaźniona polonistka. Kupowałam "Charaktery" dość regularnie przez parę lat - przestałam, bo artykuły robiły się coraz bardziej "naukowe", a może ja zwyczajnie okazałam się za głupia. Choć psychologia zawsze tkwiła w kręgu moich zainteresowań... "Dziewczyńskich" gazetek nigdy nie prenumerowałam, w religijnej rodzinie nie było szans na "Bravo" czy "Dziewczynę", nawet "Filip...
Pozwolę. Do tego czasu sam powinienem się wyrobić...
Nie oglądam telewizji w ogóle. O książkach wolę czytać, cenię dobre recenzje - ale staram się ograniczać i to, bo życia mi nie starczy, by zrealizować wszystkie plany czytelnicze (lektur na listach regularnie przybywa). Szczuki nie lubię, odpychała mnie jako prowadząca "Najsłabsze ogniwo".
U mnie w mieście "odświeżono" nazwy kilku ulic. Nie powiem, by zmiany mnie zachwyciły. I tak stosuję poprzednie określenia, podobnie jak wielu innych mieszkańców.
Tak, to moje postanowienie noworoczne.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)