Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Przedstawiam KONKURS nr 214, który przygotowała Olimpia . Któż z nas nie lubi czasem przyjrzeć się pięknym obrazom? Dawnym portretom? Albo pejzażom? Lub laurkom od dzieci i wnuków? Dzisiaj proponuję konkurs o obrazach i rysunkach. Życzę powodzenia i dobrej zabawy. Punktacja: - Po jednym punkcie za autora i jednym za odgadnięty tytuł, czyli do uzyskania jest 60 punktów. Laureaci: Laureatem konkursu zostaje osoba, która jako ...
Niedźwiedź czujny jak pies podwójny :D A te słowa wypowiedział sprawca "zamieszania". Nie powiem kto, żeby nie psuć zabawy tym, którzy jeszcze nie czytali ;).
Sprawdzałam czujność forumowiczów ;)
Bardzo się cieszę, że nadal czytamy książki Agathy Christie, dyskutujemy o nich i oglądamy ekranizacje jej dzieł. W 2017 roku, w akcji wzięło udział 10 osób, przeczytaliśmy 43 książki, w tym 9 pozycji zdublowało się, a 3 tytuły przeczytały po trzy osoby (A. B. C. oraz Rendez-vous ze śmiercią). Z książek okołoagatkowych przeczytaliśmy ich 6, przy czym 3 osoby przeczytały powieść: Królowa zbrodni i dwie Zamknięta trumna. Ponieważ książek Król...
Cudownie! :) Czujny Niedźwiedź zimową porą. Któż zatem wypowiedział te słowa?
Czemu wcisnęłaś Poirota do "I nie było już nikogo"?:):):) Nie chciałbym, żeby tam się pojawił... Oczywiście, że się zgłaszam:)
"Herkules Poirot (...) powiedział w "I nie było już nikogo"" Na pewno? Zdaje się, że w "Dziesięciu Murzynkach" nie było Poirota. Ja też się, oczywiście zgłaszam :).
Zapisuję się wahania, może w tym roku uda mi się przyczytać choć jedną:) wyzwań sobie nie stawiam, bo poległam w zeszłym roku. To szalenie przyjemne porównać swoje spostrzeżenia, więc buduję motywację :).
Otwieram czwarty sezon akcji "Rendez-vous z Agathą Christie" i zapraszam do poznawania klasyki literatury detektywistycznej! Herkules Poirot, którego uwielbiam, jest na swój sposób artystą. A jak sam powiedział w "I nie było już nikogo": "Ale żaden artysta – teraz już wiem – nie zadowoli się samą sztuczką. Potrzebny mu jest jeszcze aplauz." Dlatego po raz kolejny zapraszam do wyrażania aplauzu po przeczytaniu książek Agathy (oraz o Agacie) ...
Dopiero dzisiaj wróciłam po świętach do domu, a tu prezent od Biblionetkołaja: Dziadej do orzechów E.T.A. Hoffmanna :D Dziękuję bardzo Biblionetkołajowi Smarkatemu-Osiedlowemu! :) 30-latka lubiąca baśniowe opowieści P.S. Bardzo ładne pismo na kopercie, zachęcam Biblionetkołaja Smarkatego z Wrocławia do ujawnienia się i przesłania mi wiadomości. :)
Listopad i grudzień Kolacja (5,5) Wpuść mnie (4) Godzina detektywów: Rozwój i kariera kryminalistyki (4) Ladacznica (3) Trupia otucha (4)
Nowy rok, nowe książki. Mam nadzieję, że będzie tu większy ruch niż w zeszłym roku i zajdzie konieczność utworzenia następnej części raz na pół roku lub nawet raz na kwartał.
53. Cudem zmieściłam się w oczekiwanych 52. Cienko wypadł ten rok, ale miałam kilka gniotów, które długo męczyłam...
Bestiariusz słowiański czyli Rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach (5.0) - spis stworków z wierzeń słowiańskich. Notatki krótkie, trochę encyklopedyczne, za to każdy z bardzo ładnym rysunkiem. Przyjemna baza do dalszych poszukiwań. Księga smoków polskich (4) - Ta sama seria, legendy o polskich smokach + ich analiza + opis miejsc z nimi związanych (trochę za bardzo mi się kojarzący z notatkami z biura podróży). Ocena nieco niższa, bo te lege...
Co z "Central Parkiem", że oceniłaś tak drastycznie nisko?
Grudzień 2017: 1) Człowiek z lustra (3,5) 2) Głębia (5) 3) Guguły (5) 4) Granat poproszę (4) 5) Czereśnie zawsze muszą być dwie (1) 6) Stylista (3) 7) Central Park (1) 8) Rymowanki polskie (4) 9) Biały Tygrys (4)
W grudniu tylko trzy: 22. Pod wrzosowiskami - 3 23. Ocalić od zapomnienia - 5 24. Ranking pierwszych dam: Kto i jak naprawdę rządził i rządzi Ameryką - 5
Mój grudzień był ubogi czytelniczo - tylko cztery książki. Plus dwie, których nie udało mi się skończyć, także przeszły na kolejny rok. 1. Modliszki - nazwisko autorki kojarzy mi się z klasyką literatury współczesnej, więc zdecydowałam się spróbować tej prozy. Wybrałam zbiór opowiadań, które zachęciły mnie tytułem i opisem na okładce. Poziom poszczególnych historii dość nierówny - kilka naprawdę dobrych i kilka dużo słabszych. Tym niemniej j...
Grudzień okazał się dla mnie nieoszałamiający, ani ilościowo, ani jakościowo. Co nie znaczy, że żałuję czasu poświęconego na czytanie nawet tych słabszych książek. Każda lektura czegoś uczy, coś daje do zrozumienia. Jane Austen (3) [czytatka: Czytatka-remanentka XII 17 ] Ciężko być najmłodszym (3,5) [recenzja: W Jasnych Ziemiach nie wszystko bywa jasne ] Niepamięć (4,5) [czytatka: Czytatka-remanentka XII 17 ] Zew Cthulhu (3)[recenzja: Taki...
Kochanemu Biblionetkołajowi jeszcze z 2017 roku kłaniam się w pas i dziękuję za książkę Babunia Po przeczytaniu wędrowniczki bardzo chciałam ją mieć na własność, ponieważ poruszyła jakieś struny w moim sercu. Skąd jesteś - nie wiem? Nawet z lupą pradziadka miejscowości nie dało się odcyfrować, może z Motylego Raju, gdyż tylko tam (chyba) w oficjalnym obiegu są znaczki z niebieskimi motylami. Otrzymałam ją wczoraj. Jakże miłe są powroty :). Mi...
Tym samym mogłem dołożyć następną kartę do czytatki i zamknąć Moje „przeczytanki” 2017.
Więcej wiary w człowieka. To, że "wg Ciebie" nie jest fizycznie możliwe przeczytanie takiej liczby książek, nie oznacza, że istotnie nie jest. A że książki mogą mieć 50 stron (i znacznie mniej), to oczywistość. Ja przeczytałam w minionym roku 574 książki. Książek rozpoczętych nie odkładam, a technik szybkiego czytania nie stosuję. Jestem osobą pracującą.
Pewnie miało być zabawnie, a tymczasem mnie - postronnej osobie czytającej dyskusję w tym wątku - jakoś tak przykro. Udzielać się w serwisie czytelniczym, szczerze (bo ja zakładam że tak) pisać o swoich wynikach i narazić się na kpiny... Wątek odkryłam właśnie w ubiegłym roku i - trochę na złość niedowiarkom, trochę z własnej ambicji, a trochę, bo jestem "życiowym przegrywem" - postanowiłam sobie wtedy zaatakować wspomniany tu rekord Rigel w p...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)