Teksty i komentarze

Kochani, przypominam, że zgodnie z ustaleniami poczynionymi na ostatnim spotkaniu w Bohemie, nieoceniona Olimpia zarezerwowała dla nas małą salkę U Babuni na niedzielę 10 XII, na godzinę 13.00. Proszę się zgłaszać, w miarę możliwości dostosowywać grafiki służbowe i prywatne, zbierać siły, książki i dobry humor! Do zobaczenia! :)

Wspaniały Biblionetkołaju Szekspirowski z ul. Puka w Oberonii (która, jeśli wierzyć stemplowi pocztowemu, leży gdzieś w okolicach Gdyni), przeogromnie dziękuję Ci za Czarna topiel i (dopiero co wrzucone przeze mnie do schowka!) Ministerstwo bólu, a także załączoną do nich piękną i miłą kartkę!

Tak, tak! Mnie też się to przytrafiło! Dosłownie kilka chwil temu (dobra, już ponad godzinę temu, ale… nie bądźmy drobiazgowi:P) do mnie - prosto ze Stalowej Woli - trafiła „SUMO paczka”:), a tam kartka, nowo zatrudniony Kelner doskonały (którego owszem, miałem w schowku, ale... w zasięgu:P Tak, czy inaczej, dzięki:)) oraz Smak lodów poziomkowych (którego po prostu… jeszcze nie zdążyłem upchnąć kolanami w biblioteczce). Też przyznam, że ta d...

Nie zostaje ci więc nic innego, jak... skończyć ich lekturę i stworzyć relacje:)

Bardzo dziękuję Biblionetkołajowi z Krainy Wyobraźni za fantastyczną kartkę i dwie książki, które od dawna miałem w schowku: Czarne okna Nagie słówka Dziękuję, Biblionetkołaju, sprawiłeś mi ogromną radość! Nijaki dzień od razu nabrał barw!

Dziękuję bardzo Biblionetkołajowi z anonimowej miejscowości za "Zalotnicę niebieską" Magdaleny Samozwaniec. :) Właśnie ją wyciągnęłam ze skrzynki na listy.

O zamachach może coś tego autora: Pawlak Władysław B. (Pawlak Władysław Benedykt)

Ja póki co mam wszystkie weekendy zajęte. Będę obserwować wątek spotkań.

Nie wydaje mi się, żebym miała coś szczególnie ciekawego do przekazania, więc raczej nie :). A wrażenia mam bardzo pozytywne. Ekranizacja mnie zmyliła, bo przedstawia w zasadzie kompletnie inną historię.

I jak Twoje wrażenia?:) Planujesz recenzję?

Ja też w tym miesiącu wybrałam Rendez-vous ze śmiercią, zresztą dzięki Twojemu poleceniu :)

Przeczytałam :) jeszcze nie oceniłam, bo się zastanawiam nad tym. Poczekam do weekendu, jeżeli do niedzieli do wieczora ACM się nie odezwie, to poproszę verdianę o adres.

Kochany Mikołaju chyba z Pakości (stempel jest niestety dość niewyraźny), pięknie dziękuję Ci za Miłość z kamienia: Życie z korespondentem wojennym Bardzo ucieszył mnie ten prezent, bo od pewnego czasu czekam na dostępność tej książki w mojej ulubionej księgarni internetowej. A tu taka niespodzianka! :D Życzę Ci wszystkiego najlepszego, radosnych świąt i wielu ciekawych książek :)

Ślicznie dziękuję Mikołajce z Wrocławia za książkę "Słonecznik" R.P.Evansa i za przecudną zakładkę do książki w kształcie kotka i jeszcze za kartkę świąteczną, o i za to, że to na mnie trafiła taka niespodzianka;) Dziękuję!

Kasiu, jak uważasz, dla mnie to obojętne:) A Ty już przeczytałaś?

Kochany Mikołaju z Łodzi z ulicy Bajkowej - przeogromnie dziękuję za Miłość oraz inne dysonanse. Cóż za miła niespodzianka! :-)

Albumów nie potrafię podać, natomiast mogę polecić serię filmów zrobioną przez BBC „Historia wielkich dzieł”. Ja dotarłam do pięciu serii. Każda bardzo ciekawa.

Ślicznie dziękuję kochanemu Biblionetkołajowi za Nosem psa: Wycieczka do fascynującego świata zapachów. Od dawna nosiłam się z zamiarem bezwzględnym w stosunku do tej książki, tęsknie przygladalam się jej na internetowych stronach lecz nie wrzucałam do schowka, aby mnie nie skusiła. Czekałam na odpowiednią porę. Czy te nasze Biblionetkołaje czytają w myślach i w dodatku na odległość :DDD. Ja zaczynam sądzić, że jest to hipoteza zdecydowanie war...

Dziękuję Biblionetkołajowi z Chorzowa (tako rzecze stempelek, na kopercie jasno stoi, że ze śnieżnych Pól) za Światło między oceanami Aż szkoda, że nie mogę przeczytać od razu (znacie to uczucie, gdy za dużo książek, a ty pojedynczy?)

Rok 1984 - w ramach Klubu Książki

Nie sądziłam, że byłam w tym roku taka grzeczna! Mikołaju z Kielc, dziękuję serdecznie za "Niebezpieczne prądy" Nory Roberts i piękną kartkę (oby się życzenia spełniły!) :)

Do ACM pisałam kilka dni temu PW, nie logowała się od 12.11. Czekać czy książkę przesłać kolejnej osobie, a ACM przesunąć o jedną osobę w kolejce?

Marżin i Firmin: Przygody wielkomiejskiej szumowiny

Adwent za drzwiami. Mamy za sobą pierwszy śnieg. Choinki w każdym sklepie. Podbijam temat. Czy jest wola spotkania? Louri ze mną ustalił, że najlepiej, jakby to była środa. Pierwsza środa Adwentu wypada w ... Mikołaja. Nie wiem, czy to dobry termin. A do tego ma to być multitap w centrum szeroko rozumianym. Np. http://drugiedno.pl/. Mnie się podoba. Czekamy na chętnych. Bo na razie wynika, że będziemy tylko w dwójkę.

Ogromnie dziękuję Biblionetkołajowi za książki O sobie ("Autobiografia") oraz Czas wrzeszczących staruszków. Pierwszej nawet nie miałem w schowku, ale trafiła idealnie w moje gusta :)

Magicznie zaczął się ten mroźny,listopadowy poranek! Odwiedziło mnie aż dwóch Mikołajów :)Serdecznie dziękuję Biblionetkołajowi z miasta Pakość za słodką książkę Czekolada oraz Jezioro Samotnia.Dziękuję również Mikołajowi Kotowi za pięknie zapakowaną Kaznodzieja i dołączoną kartkę.Życzę obu Mikołajom wesołych świąt oraz wielu wspaniałych książek pod choinką.

Przeczytane! Powędruje do Niedźwiedzia zaraz, jak dostanę namiar.

Mam akurat tyle samo lat co ta dziewczynka i też bardzo lubię czytać. Ostatnio przeczytałam serię "Wirusy" Kathy Reichs. Powinna się spodobać jeśli lubi zagadki. Teraz czytam książki Kasie West, ale to dla dziewczyn lubiących historie miłosne.

Dziękuję bardzo:) Na pewno się przyda, ale czy znasz/znacie książki, które mówią jeszcze o innych trickach malarskich, zagadkach, ciekawostkach, zabiegach artystycznych? Chodzi mi o sytuację podobną do przywołanej przy "Ambasadorach", kiedy to odbiorca obrazu może 'odkryć' - odpowiednio poinstruowany - jakąś tego typu 'tajemnicę' na obrazie. Szukam więc albumów, w których pokazane są konkretne dzieła konkretnych malarzy z różnymi 'sztuczkami', zł...

Podziwiam, bo ja nie zmogłam. Duże rozczarowanie po wcześniejszych powieściach. Chwilami wyglądało mi to jak z kiepskiego tasiemcowego serialu... ;)