Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
- Zmowa milczenia (5) - bardzo przyzwoity polski kryminał dziejący się w małym miasteczku, z niekonwencjonalną policjantką w roli głównej - Kwiaty dla Algernona (4) - fantastyka psychologiczno-socjologiczna - Oriana Fallaci: Portret kobiety (5) - biografia sławnej włoskiej dziennikarki i pisarki - Niebo nad Caryńską: Piosenki stamtąd (4) - piosenki/wiersze o Bieszczadach - Przygoda na Tylnej Mariackiej (5) - opowiadania/gawędy/wspomni...
A ja przyznam, że ze wszystkich książek pani Picoult, które czytałam "Czarownice" lubię najbardziej :). Książka przewidywalna na 5 stron do przodu, jest ma tak świetnie i plastycznie uchwycony klimat, że swego czasu wciągnęła mnie jak bagno, ale może to też dlatego, że była jedną z pierwszych moich przygód z tą autorką. Ostatnio jakoś coraz mniej ją lubię.
Też polecam (ok, tobie już nie:P, ale całej reszcie) poznanie tego, co Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej) Dowiedziałem się o tym dzięki poleceniu mi tego dziennika przez znajomą:)
Ostatni miesiąc wakacji wyglądał tak: 1 Justyna Kopińska „Polska odwraca oczy” Polska odwraca oczy Ze wszystkich reportaży może dwa sprawiły, że pomyślałam o nich dłużej, mało tego, powiedziałam sobie, że są dobre, ale to za mało na wysoką ocenę, bo wiem, że można byłoby zrobić to lepiej. Ocena: 4,5 2 Jodi Picoult „Czarownice z Salem Falls” Czarownice z Salem Falls Gdyby nie zakończenie dałabym mniej. Generalnie fajny temat znowu przegadan...
Do mnie te powiadomienia na mail już dawno nie docierają. Chociaż od początku mam włączoną opcję z powiadomieniami.
Hahaha, wybuchnęłam śmiechem :D
Człowiek w czerni uciekał przez pustynię, a rewolwerowiec podążał w ślad za nim. Roland, best ever :)
Czytałam wszystko dokładnie od samej góry, szukając tego zdania :) Sama chciałam je wpisać :)
Wiem, że docierają na biblioNETce, jednak nie wszyscy tu zaglądają codziennie - mi osobiście zdarzają się okresy większej i mniejszej aktywności, i przyznaję, że były miesiące, gdzie wchodziłam na konto tylko wtedy, gdy dostałam maila o nowej prywatnej wiadomości. Skoro teraz wyskakuje komunikat, że takie maile nie docierają do adresatów - to chciałam powiedzieć, że może stąd brak odzewu w sprawie Twojej książki :)
Książka na mojej półce :) Proszę o chwilę cierpliwości - będę się starała jak najszybciej posłać książkę dalej
Potwierdzam. Wszystkie prywatne wiadomości do mnie dotarły, mimo że NIGDY nie dostałam o nich powiadomienia na mailu.
O tej informacji pisałem w pw i na facebooku netki. Te wysłane wiadomości docierają do adresatów, bo miałem odpowiedzi, więc spokojnie.
We wrześniu trochę poszlałam, zarówno z kupowaniem książek, jak i z ich pochłanianiem. Ilość nie przeszła w jakość, ale też nie o to mi chodziło. Mam za sobą miesiąc bardzo przyjemnych rozrywek czytelniczych, głównie kryminalnych. Ukryta głębia, Przynęta, Ulica Milczenia, Ulica Milczenia: Tom 2 - bardzo polubiłam pisarstwo pani Cleeves, nie tylko zagadki kryminalne należą do udanych ("Szklany pokoj" najsłabszy, ale też niezły w sumie) ale i tł...
Na MacDonalda to ja teraz poluje - ciężki do zdobycia, bo kompletnie zapomniany, a ma taki cudny czarny klimat. A z Chandlerem masz całkowitą rację, bo we trójkę z Hammettem (tym od Sokoła Maltańskiego), położyli podwaliny pod amerykański kryminał, który obecnie mi się jakoś lepiej czyta niż brytyjski (przesyt Christie i Doylem?).
Ano jakoś się udało, ostatnie 150 stron to się właściwie samo przeczytało :) (skończyłam dosłownie przed godzinką). Mogłaby być nawet piątka, ale jednak trochę za długo mi zajęło, żeby wskoczyć z tą książką na właściwe tory. A tak nawiasem mówiąc, często mi się zdarza wystawiać wysokie oceny czemuś, na co na początku bardzo narzekałam :).
Wiesz co, ja ostatnio zauważyłam po wysłaniu wiadomości taki komunikat: Wiadomość została wysłana, ale wysyłanie maila z powiadomieniem się nie powiodło. Proszę zgłosić to na pomoc@biblionetka.pl. Być może czytająca nawet nie wie, że się dobijasz? :(
Cześć Bartek, nie czytałam akurat tej konkretnej pozycji, ale lubię serię "...dla bystrzaków" - z tego, co widzę, są też i Negocjacje dla bystrzaków :) nie jest to typowa seria naukowa, a jednak przekazuje dużo informacji w przystępny sposób :)
A tak narzekałaś na Ulicką :) Jednak się przekonałaś?
Widziałam i podchodziłam do niej z rezerwą, ale Mitchella tak lubię, że wszystkiego spróbuję. Czekają jeszcze Czasomierze.
Jakieś mi się chyba wyjątkowo czasochłonne lektury trafiły i jeszcze choróbsko mnie rozłożyło, więc wrzesień przedstawia się dosyć ubogo (jeśli idzie o ilość): 1. Dwie wieże 2. Powrót króla 3. Daniel Stein, tłumacz Wszystkie z oceną na "ponad dobry" :)
No popatrz, a mnie Tysiąc jesieni znudziło zupełnie. Twoja ocena całkiem odmienna.
Sanatorem kusisz. W ogóle to XXlecie jakieś ważne i ciekawe zdaje się być coraz bardziej. Tam nasze korzenie, tam wytłumaczenie tego, co dzieje się teraz. Przynajmniej wiem, że nie tylko teraz jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Nie zmieniliśmy się od Xxlecia, kiedy zaistnieliśmy jako społeczeństwo.
Lektury WRZEŚNIA 2016 r.: 1. Obłęd '44 czyli Jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie (5) 2. Ostatni dyżur (4) 3. Gracz (wydanie przedwojenne: The Player) powtórka (6 - bzm.) 4. Złośliwa trzynastka (5) 5. Klęska szatana (wydanie przedwojenne) powtórka (6 - bzm.) 6. Dom naszej pani (5) 7. Księżniczka z Teksasu (5) 8. Winnetou w Afryce (wydanie przedwojenne) powtórka (6 - bzm.) 9. Dziewczyna z Summit Lake (4,...
Minęły kolejne trzy miesiące i nadal ani widu ani słychu co z książką :( Temat chyba stracony...
1. Ogród bogów (6) - nic mi tak nie poprawia humoru, jak wspomnienia Durrella z Korfu, tym razem w programie - huczne powitanie króla na Korfu, nietypowe wiano dla Margo, wizyty Księcia Jeejee i francuskiego hrabiego oraz pewnego niefortunnego wielbiciela siostry autora. 2. Duch: Nauka na tropie życia pozagrobowego (4.5) - bardzo lubię poczucie humoru autorki, ale tym razem przedstawiony materiał naukowy był raczej wątły, choć nie z jej winy. ...
Czemu nie? :) W sumie długie jesienne wieczory się zaczynają. :)
W takim razie zapraszam Cię do współudziału (jak to w mafii bywa ;) ) w mojej akcji Kwartał Własnej Półki
Wrzesień upłynął mi pod znakiem książek z półki: Przeczytane: 20. Arcyszpiedzy - 4 (z półki) 21. Pasażer do Frankfurtu - 4 (z półki) 22. Bridget Jones: Szalejąc za facetem - 4 23. Śmiertelna klątwa i inne opowiadania - 4 (z półki) Zaczęłam czytać: Cesarz Ameryki: Wielka ucieczka z Galicji :)
Ilościowo całkiem dobrze. Jakościowo średnio - nie było zachwytów, tragedii większych też nie. Dziwny Żeromski, nastrojowy amerykański kryminał, ciekawy reportaż o Ewankach. Brak myśli przewodniej w czytaniu... 1. Śmierć kolekcjonera, ocena: 4 Nagroda, którą sobie sama wybrałam za wygraną w Dixita. Ocena może trochę na wyrost, podniesiona za kilka rzeczy: po pierwsze porządny warsztat - widać, że autorka przygotowała się, poczytała dużo o ryn...
Na tutejszej stronie tej drugiej książki jest dopisek, że to książka na podstawie, więc już jest wyjaśnienie, że to nie oryginalna wersja Lary:) A samo nazwisko "mówiło mi" coś, zerknąłem i już wyjaśniło się, że to pewnie jest właśnie tak, że to może być "książkowa wersja filmu" (jak to wyjaśnić:?P) (co okazało się prawdą), bo poznałem jej Roboty: Powieść filmowa właśnie książkową wersję filmu http://www.filmweb.pl/Roboty
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)