Teksty i komentarze

No różnie to bywało. Ja wysłałem chyba 10 propozycji, z czego pojawiła się jedna (o ile mnie pamięć nie myli) i w sumie dostałem jedną odpowiedź (od Miaugorzaty żebym sam zamieścił - zrozumiałe braki czasu).

O spotkaniach z pisarzami to już bardzo długo nie ma wiadomości i to zniknęło przed Ravelo. "dopóki Ravelo nie będzie chciało czegoś wypromować..." np. korzystanie z audibooków na WolnychLekturach.

Jak ja pisałem do redakcji o tym co dzieje się z izraelską sztywną ceną okładkową na książki to nie dość, że news się nie pojawił, to nawet nikt nie raczył odpisać czegokolwiek. Kiedyś za czasów Sylwii nie było takich problemów, coś się podesłało ciekawego i zaraz był news. Ludzie newsy zamieszczają teraz we własnych czytatkach, co jest śmieszne...

[*]

Dawniej kilka osób mogło dodawać wiadomości, dzięki temu były bardziej różnorodne, mówiły o tym, co się dzieje w świecie literatury, a nie o nowościach wydawniczych Ravelo... Nie wiem jednak, jak się na to teraz zapatruje redakcja. W wiadomościach, jak pamiętam, pojawiało się mnóstwo informacji o spotkaniach z różnymi pisarzami, nawet w jakichś maleńkich bibliotekach. Teraz cisza, dopóki Ravelo nie będzie chciało czegoś wypromować...

Jakby każda informacja zależała od redakcji. Osobiście też pewną stronniczość zauważam, ale w zgoła odmiennym kierunku - każdą tezę pewnie można udowodnić, odpowiednio dobierając argumenty.

Proszę uprzejmie. Oto aktualna lista: 6/ Wiridiana - czyta 7/ evuś:) 8/ Habina 9/ nika7423 10/ ACM(ona) 11/ Anna125 - Chomik z parasolką

Ja poznałam niedawno Sulibora. :-) Moi przyjaciele mają córkę Nadzieję, uważam, że to piękne imię. Znam też Amandę, Gaję, znajoma ma siostrę Samantę.

Widzę, że Cabré to nie jest pokusa, której można się oprzeć... ;)

Wizyta w "Saturnie" w dziale z czytnikami, zakończyła się jednak zakupem książek w tradycyjnej formie po fantastycznych cenach: Dom We mgle czasów Nuda Dodatek w Matrasie za 30% ceny okładkowej; Cień eunucha

Pisałem na forum o Wojciechu Albińskim i wspomnianych wyżej Przybylskim i Tazbirze. Tym razem celowo nie pisałem, właśnie po to by zweryfikować tezę o stronniczości redakcji.

Dokładnie tak!

A ja się zastanawiam, dlaczego czekałeś, zamiast napisać samemu. Przecież każdy może napisać tego typu notatkę, o kimś, kto odszedł, o tym, co się ważnego stało, o wszelkich sprawach okołoliterackich. Uważam, że zarzut jest bezzasadny.

Polecam cykl Jerzy Drwęcki

Wydaje mi się, mam nadzieję, że profil w bbnetce jest różnorodny. Ważnym jest, aby pamiętać o tych, którzy odchodzą. Oni pozostają tylko w naszej pamięci więc warto o nich napisać. Trudno trzymać rękę na pulsie wszystkich istotnych osób, a właściwie jest to niemożliwe. Ja Włodzimierza Odojewskiego kojarzę z jakichś opowieści grozy. Jeśli odchodzi ktoś ważny - dla kogoś z nas - z dziedziny kultury napiszmy o nim proszę, aby uchronić od zapomnie...

Też czekałam, ale sądzę, że mogłabym się nie doczekać- tak jak odpowiedzi na maila, którego wysłałam tydzień temu. Odojewski wydaje mi się zbyt ważnym pisarzem, żeby przemilczeć jego odejście.

Może jeszcze to Cię zainteresuje: El Narco: Narkotykowy zamach stanu w Meksyku - reportaż Królowa Południa - powieść

Niedawno zmarł Lars Gustafsson, wybitny szwedzki pisarz, i też redakcja nie zamieściła żadnej notki o jego śmierci. Co do Odojewskiego, cenię tego pisarza, czytałam kilka jego książek.

Dzięki, że napisałaś. Czekałem, kiedy na Biblionetce pojawi się notka redakcji i nic. Ale cóż. Taki tu profil, że wspomina się panie Marię Czubaszek czy Janinę Paradowską, a o Włodzimierzu Odojewskim, Ryszardzie Przybylskim czy Januszu Tazbirze cisza.

Wczoraj zaczęłam: Moja babcia, Niemcy i wojna

Ja ostatnimi czasy czytam: Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów - jeden z prezentów urodzinowych i Sprawa niebezpiecznej wdówki- pożyczona od przyjaciółki

Kilka dni temu zmarł pisarz Włodzimierz Odojewski. Odsyłam do artykułów o nim: http://www.tvp.info/26238105/nie-z​yje-wlodzimierz-odojewski-autor-zasypie-​wszystko-zawieje http://ksiazki.wp.pl​/tytul,Nie-zyje-pisarz-Wlodzimierz-Odoje​wski,wid,21687,wiadomosc.html?ticaid=117​6c8 http://ksiazki.onet.pl/wiadomosci​/zmarl-pisarz-wlodzimierz-odojewski-auto​r-zasypie-wszystko-zawieje/4pwvd8

Urzekła mnie Twoja recenzja książki i poproszę o dopisanie do kolejki. Trochę się martwię, swoim notorycznym dopisywaniem, czy dam radę przeczytać. Będę mogła przeczytać dopiero po 15 sierpnia - jakby co. Idea wędrujących książek wspaniała.

Czytam teraz wymianę listów pomiędzy dziewczynką Sarą i AL. Piękny zapis przyjaźni przez listy, Sara zgodziła sie na pozostawienie błędów w jej listach. Obie się cieszą i czekają na wiadomość od siebie. Nie ma przymusu w wysyłaniu listów - wyraźnie to ze sobą ustalają. Jak dał mnie książka mogłaby być obowiązkową lekturą dla rodziców, którzy mają nastolatki i innych dorosłych, którzy są w ich pobliżu. "...Myślę, że to najtrudniejsze ze wszystki...

Mała poprawka: to nie Baczyński, ale Liebert.

Poproszę o dopisanie do listy:)

Można się jeszcze dopisać? Czy książka zakończyła swoją podróż?:)

Można prosić o dopisanie do listy? Bardzo chętnie przeczytam:)

Opowieści praskie

Dodam jeszcze: "Aposiopesis" Andrzeja Sawickiego (steampunk)