Teksty i komentarze

Może "Brzezina" Iwaszkiewicza? Dzieje się chyba w latach 30.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Do moich zbiorów przybyły ostatnio: Szpital Kosmiczny Kitab al I'tibar: Księga pouczających przykładów Pierścień Koniec akcji "Arka" Na glinianych nogach

Wydaje mi się, że teraz to jest już niezależna księgarnia, nigdzie nie widziałam loga WL. Na pewno poszli w odmienny od sieciówek wybór książek, bo poza bestsellerami w stylu nowego Millenium 2/3 okładek widziałam pierwszy raz w życiu (a przynajmniej pierwszy raz od bardzo dawna)

Zatem zarezerwuję stolik na następną niedzielę (27.09.) na 7 osób na godz. 15:00 w Smakołykach :) Gdyby ktoś nowy chciał do nas dołączyć, serdecznie zapraszamy, to spotykamy się tutaj: http://smakolyki.eu/ Będą: Viv87, Szaraczek, Elina, alouette, jurczak, anek7 i tynulec Pozdrawiam i do zobaczenia!

Księgarnia Pod Globusem była chyba kiedyś firmową księgarnią Wydawnictwa Literackiego. Czy dalej jest? Pracowałam na Długiej 1, nad WL właśnie. Jakąż oni mają piękną Salę Mehoffera, polecam każdemu, jeśli tylko byłaby możliwość obejrzenia. Nawet jedno Zgromadzenie Akcjonariuszy tam zrobiłam:). Moje zakupy - to efekt wyprawy na pocztę, po drodze miałam Matrasa, nie mogłam nie zajrzeć: Prosiaczek Fryderyk: Wielka wojna o imbryk - na promocji, ...

Trochę chwalenia się z łupów wyjazdu do Krakowa. Odwiedzone dwie księgarnie - stary dobry Dedalus i świeżo odkryta, świetnia księgarnia Pod Globusem (dziko polecam - sporo promocji i oferta inna od tej proponowanej przez Empik/Matras, poza tym prowadzący ją Pan wydaje się obeznany z tym, co sprzedaje, chociaż był na nas nieco obrażony za wparowanie z reklamówką konkurencji :D ). Dedalus: Aliedora (14 zł) - powoli kompletuję sobie serię ...

W Biedronce i na Allegro: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Dziewczyna, która igrała z ogniem Zamek z piasku, który runął :)

Może chodzi o Sebald W. G.?

I recenzja już się ukazała! Miłość i morderstwo

Dobry Wieczór/Dzień! Jak już zakomunikowałem w temacie: pilnie poszukiwany jest autor. Dane: prawdopodobnie Niemiec z pochodzenia. W tym roku (albo pod koniec ubiegłego) wydano po polsku jego dwie książki eseistyczne. O ile mnie pamięć nie zawodzi przebywał na emigracji. Najpierw we Francji, potem w Londynie, gdzie to zszedł przedwcześnie w wieku około lat pięćdziesięciu. Przypominam sobie, jak bodajże pani Justyna Sobolewska mówiła na ...

Debiutant, a ile entuzjastek już znalazł. Godne pozazdroszczenia.

Ostatnio przeczytałam "Skrajności" Piotra Barańskiego. Naprawdę dobry tomik. Wiersz, który zapadł mi w pamięci nosi tytuł "Adres". Jest krótki, ale z przesłaniem.

Jeżeli lubisz poezję, to może przypadnie Ci do gustu tomik "Skrajności" Piotra Barańskiego. To debiutujący poeta. Mi się bardzo podobają jego wiersze :)

Jak przykro. [*]

Mój mąż, jak zaczął przygodę z Bunschem,tak przez kilka tyg trudno było z nim nawiązać kontakt;)

Od pani Siesickiej zaczęła się moja przygoda z powieścią miłosną. Nauka szła w kąt, a do biblioteki zaglądało się coraz częściej. Pozostanie w mojej pamięci na zawsze. [*]

Tak, możesz odesłać ją do mnie. Podeślę mój adres w PW. Miłego seansu!

Ta ostatnia JEST niezła, ale fakt! Zdobycie jej graniczy z cudem.

Mam zamówioną, to powiem Ci co o niej sądzę, jak przeczytam. Nie sugeruj się tytułem. To takie powiedzenie Jakuba.

Przejrzałem temat, tytułu nie znalazłem więc dodaję. Mój faworyt "Achaja". Najlepiej podsumowuje książkę cytat z nonsensopedii "trzytomowa powieść fantastyczna autorstwa Andrzeja Ziemiańskiego, stanowiąc ekspozycję jego fantazji seksualnych". Gdyby wyrzucić główną postać, książka była by naprawdę świetna. Np. cała historia Syriusza - jest genialna. Ale czytać o bohaterce która puszcza się prawie z każdym jest tak jakoś smutno.

Ja uważam, że "Metro 2033" rzeczywiście czasem zahacza o grafomanię. Styl nie jest najwyższych lotów, mimo to i tak książka mi się nawet podobała (dałem 4). Swoje wrażenia zaraz po lekturze opisałem tak: "Metro 2033 z jednej strony zachwyca świetną koncepcją, a z drugiej razi słabym wykonaniem. Postacie nie są autentyczne (główny bohater jest zupełnie nieprzekonujący), dużo rzeczy wydaje się być dorzucone na siłę, a wtrącane co jakiś czas dług...

Co do grafomaństwa zgodzić się nie mogę. Metro 2033 jest jedną z lepszych książek jakie czytałem - zmieści się raczej w top20 (i mówię tu o moich osobistych odczuciach, a nie o faktycznej wartości literackiej). Tak jak napisał autor tematu - ma niesamowity klimat i bardzo dobre zakończenie, ale pseudofilozofia o której wspomniał dla mnie jest kolejną zaletą - pasuje do całokształtu. Książka jest świetna, polecam ją każdemu. Ale... (uwaga zwrot a...

Tak, codziennie zamierzył sobie pisać minimum 10-15 stron. Dla mnie taka ilość jest nieosiągalna. Nawet gdybym tylko zarabiał na pisaniu i nie chodził do pracy, to te 10 stron na dzień by mnie pewnie przytłoczyło. Muszę mu jednak przyznać, że faktycznie gdy pisze się rutynowo, to łatwiej wejść w ciąg, niż np. pisać dwa dni bez przerwy i później zrobić sobie cztery dni luzu. Obecnie przeczytałem już 12 jego tekstów o pisaniu. Przyjemnie się to ...

Chodziło dokładnie o tę: Akcja: Rozruszamy forum! Forum, jak i cała stronka, rzeczywiście trochę ruszyły. Przynajmniej ja na pewno częściej się udzielam.

Tego nie sprawdzałem. Coś chyba pamiętam, że ma założony sobie cel by pisać 16 stron dziennie. Pewnie dlatego takie tempo.

Mam właśnie ten problem, wiem, że kilka osób takie wspomnienia czytelnicze prowadzi i chcę je czytywać, ale muszę pamiętać, żeby wchodzić do konkretnej czytatki, bo nigdzie się nie pokazują. Sama też taką czytatkę mam i wiem, że nie przybywa pod nią komentarzy dokładnie z tego samego powodu.

Ok. Widocznie chwilowo były problemy - forum już powróciło.

W tej kwestii ja akurat uważam, że jest tu bardzo fajnie umożliwione skonkretyzowanie wypowiedzi. Ja (też przepraszam recenzentów i dodających noty, sama dodaję) mam ustawione książki i okolice(skaczę też między czytatkami i na forum) i czasem tylko wracam do "wszystkich". Jasne, chciałoby się mieć możliwość wyboru kilku od razu, ale działam z tym co mamy.

Ale jak klikniesz we "wszystkie teksty i komentarze" to jednocześnie zalewa Cię fala not wydawniczych. Szukanie w tym wypowiedzi "żywych" ludzi (przepraszam dodających noty - one są bardzo potrzebne) to jakiś koszmar!