Teksty i komentarze

Jak smakuje pępek Wenus: Świat widziany zza stołu To czytać czy nie czytać?

Koronkowa robota (4) Szóste, najmłodsze i inne opowiadania (5,5) Nieproszony gość (4,5) Młodszy księgowy: O książkach, czytaniu i pisaniu (4,5) Zabójstwo Rogera Ackroyda (4) Księga o ludziach i zwierzętach (5) Zbyt piękna dziewczyna (4,5) Kochałem ją (5) Polski hydraulik i inne opowieści ze Szwecji (4,5) Szczegóły tutaj: 2015 - przeczytane

W tym miesiącu tylko trzy książki, a były to miłosne młodzieżówki "paranormalne", czyli ukochani/ukochane byli np. martwi, zamieniali się w wilka itp. Książki podobały mi się i mimo, że już dawno nie jestem nastolatką lubię czasem poczytać tego typu książki. Przeczytałam: - Dziedzictwo mroku (3,5) - książka może zasługuje na wyższą ocenę, ale za bardzo przypominała mi sagę "Zmierzch" - Piękni i martwi (4,5) - Władczyni snów (4,5)

Dziękuję za Kotta i Cataluccio. Muszą to być smakowite eseje. Szymiczkowa całkiem niezła, ale lepsza w części nie-kryminalnej, ładny obrazek Galicji i CK.

1. Jak smakuje pępek Wenus: Świat widziany zza stołu (4.5) - felietony całkiem smakowite, ale mocno zniesmaczyło mnie nazwanie przytoczonego mitu o powstaniu ryżu "romantyczną historią". 2. Kradzione jabłka (3) - parę wierszy ładnych, ale poza tym dużo łopatologii, a czasem wręcz agitki. 3. Wierny ogrodnik (5) - bardzo udana powieść na ważny temat, szczególnie w porównaniu z podobnym tematycznie "Mózgiem Kennedy'ego" Mankella. I chyba jedyna zn...

Ostatnio kompulsywnie gromadzę lektury na zimę, zachowuję się trochę jak spanikowany zbyt szybkim upływem czasu chomik. Wpadam do księgarni internetowych i przeliczam - co wziąć, co się nada, co zajmie mi więcej czasu, a co jest dobre tylko na przekąskę - jedno kłapnięcie czytelniczych szczęk. I pewnie miałabym już całkiem niezłe zapasy, ale jednocześnie zrobiłam się żarłoczna na słowa i pochłaniam bez opamiętania. Brudne serca: Jak zafałszowa...

99. Odczarowanie: Religia jako zjawisko naturalne (ocena 4,0) Czytatka Jak Daniel Dennett religię odczarowywał - luźne rozważania 100. Nauka i religia: Czy można je pogodzić? (3,0) Z całej książeczki najlepszy jest wstęp Mateusza Hohola i Łukasza Kwiatka. Plantinga lansuje wyrafinowaną teorię Boga-zapchajdziury (charakterystyczną dla amerykańskich protestantów), co mnie zupełnie nie przekonuje. Dennett dostosowuje się do niskiego poziomu dys...

Bardzo udany miesiąc, chyba najmocniejszy jak na razie w tym roku. 17. Człowiek i śmierć To przede wszystkim świetnie zbudowane opracowanie. Mnie najbardziej podobały się części 2 i 3, chociaż to w 4 było o śmierci w literaturze. Duży minus za brak porządnej bibliografii (4,5) 16. Ulica Ciemnych Sklepików Całkiem mi się podobało, co mnie samą zdziwiło. Ale z drugiej strony mogłabym się spokojnie obyć bez tej lektury (4,5) 15. Życie codzie...

Chyba Firmin

Zatem życzę przyjemnego wypoczynku :)

Dzielnica obiecana - 4,5 Walden - 5,5 Proste życie - 5 Czas jest najprostszą rzeczą - 5 Amerykańscy bogowie - 4 Czarny Pryzmat - 4,5 Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2015: Antologia utworów nominowanych za rok 2014 - 4 Zaginiony świat: Powrót do Parku Jurajskiego - 4,5 Fiasko (powtórka) - 5 Kacper Ryx (powtórka) - 5 Dziewiąty Legion - 4,5 Kacper Ryx i król przeklęty (powtórka) - 5 Srebrna Gałąź - 4 Kacper Ryx i tyran nienawistny (powtór...

Zakochać to może nie. Ale polubiłam z całą pewnością. I jako pisarza, i jako człowieka. Niewykluczone, że sięgnę po kolejne opowieści o drodze.

Ja się w Bouvierze za sprawą tej książki zakochałam na zabój. Najpiękniejsze w jego relacjach jest to, że nie stoi obok i nie komentuje oglądanej z dystansu rzeczywistości; nie jest turystą, tylko podróżnikiem. Przemieszcza się tak, jakby miał prawdziwy cel, a nie tylko ciekawość świata. Polecam Ci pozostałe jego opowieści, a najbardziej chyba Dziennik z wysp Aran i z innych miejsc

Przepraszam,że tutaj, ale tu są największe szanse na uzyskanie odpowiedzi. Kto mi pożyczył: Tuwim - Wylękniony bluźnierca?

Pomimo aż trzech książek z trójkami, wrzesień oceniam jako dobry, a nawet bardzo dobry. Świetni polscy współcześni pisarze: Różewicz i Twardoch, bardzo dobry nostalgiczny i klasyczny już Bouvier. Także literatura amerykańska u mnie zapunktowała - Profesor Stoner dostał jedynie 4,5, ale to zdecydowanie dobra rzecz, warta czytania. Mam poczucie literackiego spełnienia, chyba duży udział w tym ostatniej lektury września, która mnie bardzo pozytywnie...

W tym miesiącu skromnie, ALE - mieszkam w końcu we własnym mieszkanku :D . I mam wieeeeelką ścianę z półką na książki, na której mam sporo wolnego miejsca. Dziwnie się z tym czuję - mam miejsce na nowe książki :D . Dom zbrodni (5) - przyjemny kryminalik, typowa Christie. Bardzo zaskakujące zakończenie. Alfred Hitchcock: Nieznana historia "Psychozy" (4,5) - Ciekawa książka o baaardzo interesujących mnie filmowych czasach i o jednym z moich u...

I dobrze zrobiłaś. ;) Wrzesień u mnie bardzo marny, od 3 tygodni w ogóle nie jestem w stanie czytać. :/ "Dekoracje vintage" Davies (4) "Fantazyjne esy-floresy" Davies (4) "Ozdabianki" Golden-Twomey (1) "Królestwo zwierząt" Marotta (5) "Co nas nie zabije" Lagercrantz (4) "Tajemnica Domu Helclów" Dehnel & Tarczyński (3.5) "Mgła" Malanowska (4) "Zebra" Ude (4.5) "Leśne głupki" Strzałkowska (4) "Trzy pustynie" Rutkowscy (4)

Miałam nadzieję, że wrzesień będzie lepszy, jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Przeczytałam: 29. Źródło - 4 30. Sztolnia w Sowich Górach: Baśnie i opowieści z ziemi opolskiej, Beskidów i Dolnego Śląska - 5 Czytam: Królowa Południa Ściśle tajne :)

Oj, brakuje Veveriki...

Przepraszam Kayu, ale ludzie sie domagają, więc postanowiłam wyjść przed szereg i założyć temat. Zapraszam.

Duch dzisiaj dotarł do Krakowa. Zacznę czytać jednak dopiero w połowie października, po urlopie.

Aktualizacja na 30 września 2015 roku: 1. Jabłonka - przeczytana 2. Anna Mirella - przeczytana 3. mamuśka - przeczytana 4. Rbit - przeczytana 5. MarcinKa - przeczytana 6. alva - przeczytana 7. mo0nika - przeczytana 8. nightbird - przeczytana 9. Polixena - przeczytana 10. Buchling - przeczytana 11. anek7 - przeczytana 12. aguska.22 - przeczytana 13. majkanew - przeczytana 14. nika 7423 - przeczytana 15. verdiana - prz...

A teraz jest u mnie :)

No właśnie, nie ma. :((

Dziękuję. :)

Ja właśnie dzisiaj rano zaczęłam "Okularnika" - najpierw myślałam, że lektorka ok, ale potem stwierdziłam, że jednak coś mi w niej nie pasuje. Mam wrażenie, że tu, gdzie powinna nie robi stosownych przerw, co sprawia, że czasem się gubię w tym czy to już mówi inna postać, a może jeszcze nie...

Co nas nie zabije kupiłem niedawno w papierze i jak tylko skończe Tai Pana to będę ją czytał więc audiobooka raczej już nie przesłucham.

Jest to chyba najgorsza książka, jaką w życiu czytałem. Literatura poniżej krytyki.

Dyskretnie przypominam, że może już czas na kolejny temat :) Przepraszam, że "popędzam", ale wyjeżdżam na kilka dni i mogę nie mieć dostępu do netu - więc wolę sprawę wspomnieniową zawczasu załatwić ;)

Ok, dziękuje. Zatem Marionetka jest kolejna na liście do czytania.