Teksty i komentarze

Dzięki, Asiu.

Świetnie! Tylko tak dalej, do Nowego Roku! :)

Z Wikipedii: "W Polsce wydało je w połowie lat 90. wydawnictwo Univ-Comp, a pod koniec lat 90., ta sama edycja, w nowej szacie graficznej, ukazała się nakładem Świata Książki. W obu przypadkach, wbrew zapowiedziom, nie wydano tomu ósmego (ostatniego) – Amerykanie."

Kochani. W biblioNETce w Katalogu jest wprowadzonych do w/w cyklu siedem tytułów. Ja też mam u siebie siedem. Jednak w Wikipedii jest ich osiem. Ostatni tom nosi tytuł Amerykanie. Czy wiadomo Wam coś na ten temat? Czemu jej nie ma w Katalogu? Czy może nie została przetłumaczona na język polski?

Dzisiaj dorzucono mi jeszcze Żarna niebios I słyszałam jakieś plotki, że jutro też coś dostanę...

Taka już jest ich regionalna odmienność. Hauptmann "zbierał" je wśród ludu i na dodatek napisał śląską (dolnośląską) gwarą (niemiecką). Mogą się nie podobać, ale można docenić ich wartość historyczną i kulturową. Dziękuję Ci za informację :)

Rękopis znaleziony w Saragossie w nowym wydaniu i tłumaczeniu :) Ludzie średniowiecza: Barwne żywoty z odległej przeszłości oraz "Dzieje Rogera I i Roberta Guiscarda" Gaufredusa Malaterry i "Sagi łużyckie i śląskie" :)

424 :-)

Ja również zrobiłam listę książek, które chciałabym dostać pod choinkę (krótka lista - jedynie 4 tytuły), a otrzymałam niestety tylko 2 książki :( Trudno, resztę trzeba będzie sobie samemu dokupić :) Dostałam: - Ucieczka na szczyt: Rutkiewicz, Wielicki, Kurtyka, Kukuczka - Gaudí: Geniusz z Barcelony Dałam dzieciom: - Ziołowy zakątek: Kosmetyki, które zrobisz w domu - Slow fashion: Modowa rewolucja: Kupuj mniej, wyglądaj lepiej - Najlepsze...

Marylko, już przeczytałem, a moje wrażenia znajdziesz w poczekalni: Ciekawostka z archiwum Iwaszkiewicza

Ciekawam tej "Kociej książki". Jak przeczytasz, podziel się wrażeniami, proszę. :)

A ja pod choinką znalazłem wspaniałe podarki od moich corocznych Mikołajów: Kocia książka Janka z Latarniowego Wzgórza

U mnie pięknie!: 500 zdań polskich Reporterka: Rozmowy z Hanną Krall Krall Ten Mikołaj to jednak skubaniec jest - wie dobrze, co (dla kogo) dobre!

Z tych czytałam tylko "Prawiek". Moim zdaniem świetny. A Pinkera mam w schowku. :)

"Krzyk Czarnobyla" też bardzo dobra. :)

To w takim razie mogę dodać: Zmierzch przemocy: Lepsza strona naszej natury Piękny styl: Przewodnik człowieka myślącego po sztuce pisania XXI wieku Po bandzie czyli Jak napisać potencjalny bestseller Prawiek i inne czasy :D

Ja "Zmierzch przemocy" sam sobie sprezentowałem ;) Książka lekka nie jest :)

"Koniec jest moim początkiem" - rewelacja! "Żyjący z wilkami" to też bardzo dobra książka. Jeśli pozostałe książki trzymają podobny poziom, to prezenty wprost wymarzone :)

U nas w tym roku ilościowo skromnie, a jakościowo pół na pół. Miciuś dostał Życie na pełnej petardzie czyli Wiara, polędwica i miłość i jest zadowolony, a ja Stulecie chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna i niestety nie mam się z czego cieszyć, bo już od dawna mam :-(. Niniejszym z przyjemnością ją wymienię - np. na inną pozycję z medycyną w tle, lub na coś z tego, co mam w schowku oznakowane "chcę na własność". ...

Mój Gwiazdor dał mi pieniądze na książki, więc kilka godzin przed Wigilią kupiłam: To ona napisała Mary Poppins: Życie P. L. Travers Który stawał na wysokości zadania

"uznałam, że coś mi się należy od życia." Tak, tak, tak! Dlatego wpisujemy tu również prezenty, które sami sobie zrobiliśmy! :-)))

U mnie również udany połów: Ku Klux Klan: Tu mieszka miłość Córka polarnika: Zapiski z krańca świata Mordercy w mauzoleach: Między Moskwą a Pekinem Protokoły mędrców Syjonu: Autentyk czy falsyfikat Wilki - dostałam ją od taty. Tato również znalazł ten tytuł pod choinką. Ode mnie... ;) A w szaleństwie świątecznych zakupów udało mi się przy okazji sprawić sobie samej prezenty: Bazar złych snów (miałam kupować przez sieć, bo taniej, ale w ...

U mnie grubo ;) Zmierzch przemocy: Lepsza strona naszej natury (900str) Czarna księga rewolucji francuskiej (1060str)

Przepraszam za spóźnioną informację, ale z radością potwierdzam, że dotarły do mnie: Namiętność i Zła krew. Dziękuję!

Ja mam dwie pasje w jednym" Gotowy do biegu: Jak uwolnić wrodzoną zdolność do biegania bez kontuzji.

Znalezione pod choinką :) Księga Diny Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości Koniec jest moim początkiem Żyjący z wilkami Stryjeńska: Diabli nadali

Pod choinką: Charlotte Brontë i jej siostry śpiące W przeddzień wigilii przyjechał "Winnie the Pooh", a w drodze jest "Korespondencja" Zbigniewa Herberta z Barańczakiem. Nawiasem mówiąc, Kubuś był ulubioną książką Herberta (dowiedziałam się z przypisu). Wesołych Świąt! :)

To dobrze. Dobrze, że mi to mówisz i cieszę się, że Ci się podobała. Bo nie mam zaufania do takich nowości, ale skoro pod choinką była, to się z nią zmierzę na pewno.

O "Swiatło..." czytałam różne opinie, ale mnie podobała się bardzo. :)

Wiedziałam, że taka jest i dlatego była na liście. :)