Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Przeczytane w sierpniu: 1.Wyścig tajemnic (5) 2.Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej (3,5) 3.Krzyżowiec (4,5) 4.Deyna (4,5) 5.Ogród kości (5) 6.Marker (5) 7.Gwiazdy Drugiej Rzeczypospolitej (4,5) 8.Wojna Lance'a Armstronga (4,5) 9.Major Hubal: Historia prawdziwa (4)
Mój sierpień: Gringo wśród dzikich plemion - 4,5 Zaklinacz słów - 4,5
Mi natomiast Accelerando niespecjalnie podeszło. Pierwsze 50 stron mi się podobało, ale później tak wszystko przyspiesza i nabiera tak dziwnych wymiarów, że dla mnie to było już za wiele. Musiałem się zmuszać do czytania ostatnich linijek tekstu. Jeśli jednak ktoś lubi mocno "odjechane" książki, to z pewnością się nie zawiedzie ;)
Oto moje wrześniowe lektury. Niestety sporo rozczarowań (Mann, Tubylewicz, Błażejewska) 1 Spóźnione wyznania - 4+ - dziękuję, Ktryo, jest recenzja: Dawne grzechy rzucają długie cienie 2 Łza i morze - 4 3 Uparte serce: Biografia Poświatowskiej - 4 - dziękuję, Dot 4 Zbrodniarz i dziewczyna - 4 5 Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny - 4+ 6 Zbyt wiele szczęścia - 4+ - dziękuję, Stephanie 7 Rówieśniczki - 3+
Akurat kiedy byłem w okolicy, to jakoś nie skusiłem się, aby zobaczyć ten skansen. Wiele dobrego o nim czytałem, więc trochę żałuję. Ale za to u mnie w okolicy też są podmiejskie wioski, do których XXI wiek nie może dojść, a XIX jest tuż tuż :)
I od tej klasyki, z której nie dałoby się niczego usunąć są wyjątki - vide moje wielkie rozczarowanie z tego miesiąca: Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny Dałem 4+, a spodziewałem się uczty w rodzaju "Forsyte'ów".
Zaintrygowana jestem tym Accelerando. Pierwsze słyszę, ale w schowku umieszczam.
Widzę, że i Tobie spodobała się opowieść o powrocie Hitlera. Zaskakująco dobra.
Uwielbiam grube książki, te wszystkie Lalki i Sagi rodów Forsythów. Problem w tym, że w tamtych nic się nie da usunąć, żeby książka nie straciła. A u Kinga - owszem. W każdym razie takie miałam wrażenie czytając. Czułam w tym rzemieślnicze wykonanie kontraktu na ileś tam arkuszy. A nie artystyczną konieczność napisania jeszcze olejnych 100 stron. No ale ja nie jestem fanką współczesnej amerykańskiej powieści, może za mały kredyt dostał King na we...
Mnie się spodobało, że kręcą w Miasteczku Galicyjskim w skansenie nowosądeckim. Rzeczywiście ma swój niesamowity urok. Za każdym razem, jak tak jestem, czuję się właśnie, jakby mnie wciągał XIX wiek.
Ostatni dzień KONKURSU, ostatnia szansa na świetną lekturę! http://dajprzeczytac.blogspot.com/2014/08/konkurs.html zapraszam!
Jedno porządne tomisko i kilka chudzinek. Bez piątek, ale i tak było bardzo miło :) Demon ruchu i inne opowiadania (3,5) - Grabiński w małych dawkach mnie wciągnął, ale w tym wypadku co za dużo to niezdrowo. Niektóre opowiadanka wyraźnie się wyróżniały, ale większość po jakimś czasie stała się monotonna. Do tego w książce są one poukładane tematycznie, a czytanie 10 historii o pociągach pod rząd było lekko nużące. Dilvish Przeklęty (3,5) - ...
A więc to jest "trochę mało"?? :D Idę się gdzieś schować ze wstydu :D
To ja mam chyba jakieś kinogowoilościowe zboczenie, bo choć "Dallas" jeszcze nie czytałam, zawsze mi Kinga mało:) Jak dla mnie mógłby płodzić nawet 2000 stronicowe powieści, naprawdę nie miałabym dość:)
Trochę mało (jak na moje możliwości), ale ten miesiąc był pod każdym względem feralny i czytać się dało dopiero od drugiej połowy. 1. Zamieć (5) Bardzo oryginalny motyw wieży Babel, spójny świat przedstawiony, dobrze poprowadzona akcja, interesujący bohaterowie. Bez szczególnych zachwytów, ale za całokształt należy się piątka. 2. Za pięć rewolta (5) Piątka trochę inna niż ta powyższa. Kain jest świetną alternatywą dla Masłowskiej, której m...
Indeks strachu (3,5) Pompeja (4,0) Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 (5,0) Pan Lodowego Ogrodu: Tom 2 (4,0) Pan Lodowego Ogrodu: Tom 3 (3,5) Pan Lodowego Ogrodu: Tom 4 (3,0) Labirynt (5,0) 36 dowodów na istnienie diabła (3,0) On wrócił (5,0) Szczegóły w czytatce: Rbita lektury sierpnia 2014
Dziękuję za informację. Z chęcią zapoznałbym się z nową wersją "Rewizora". Bo sens sztuki można faktycznie przekuć na nasze bardzo znane realia miasteczkowe. Byłem na "Rewizorze" w reżyserii Igora Gorzkowskiego, ale spektakl okazał się mocno pretensjonalny i karykaturalny. Uniwersalizm opowieści został zawieszony w jakieś dziwnej, nieokreślonej rzeczywistości. Szkoda. Dlatego bacznie będę obserwował, jak można wymyślić Gogola na nowo.
Postanowiłam wysłać kolejną ksiązkę w Polskę- wybór padł na "C" jak cisza Są chętni? :)
Opiekuńcze oblężenie - 4.0 Wiatr - 4.0 Upadłe Anioły - 4.0 Miłość dobrej kobiety - 4.0 Opowieści ucieszne - 4.5 Miliard lat przed końcem świata: Rękopis odnaleziony w zagadkowych okolicznościach - 4.5 Wierszyki łamiące języki - 5.0 Przyjaciel z piekła - 4.5 Wujaszek Wania - 4.5 Wiśniowy sad - 5.0 Trzy siostry - 5.0 Płotki giną pierwsze - 4.5 Co to znaczy...: 101 zabawnych historyjek, które pozwolą zrozumieć znaczenie niektórych powied...
Jeszcze jedna dokończona książka: Kobieta w 1000°C: Na podstawie wspomnień Herbjörg Maríi Björnsson (4.5)
Rewizora właśnie reżyseruje Stuhr w Teatrze Telewizji, jesienią ma być premiera. http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/rewizor-jerzy-stuhr-wskrzesza-tradycje-teatru-telewizji-relacja/spdv9 No i jest stara ekranizacja Gruzy z 1977 roku. Mnie się podoba.
Całkiem dobry sierpień, tylko Rudnicki na koniec marny. 1. Franciszek Józef I, ocena: 5 (w ramach Na 100 rocznicę wybuchu I Wojny Światowej) Wreszcie dobra biografia (po nieudanych lipcowych) – warsztat, wiedza, styl. Franciszek Józef był sympatyczny i dobry. Czy był wielkim władcą? Chyba nie. Ale był pracowity i skromny. Polubiłam go. A i podwaliny pod zrozumienie Wojny Światowej zrobione. 2. Wyrok, ocena: 4,5 Sensacja, która w połowie opis...
U mnie pod względem ilości raczej skromnie: Pożegnanie z bronią (ocena: 3,0) - przyznam, że wymęczyła mnie ta książka porządnie. Czytałam ją niemal dwa tygodnie... Wątek wojenny ujdzie. Natomiast wątek miłosny był po prostu straszny. Królobójcy (4,0) - książka, którą czytałam już kilka razy. Teraz w ramach przypomnienia. Pieśń duchowa (5,0) - również około 2 tygodni lektury, ale chyba nie dałabym rady szybciej - tym razem nie dlatego, że...
Łups! (5) Niuch (5) Para w ruch (5) Egzorcyzmy Dory Wilk (4) Szara dama: Nowela (3,5) Rodzina Muszkatów (5) Cmentarz w Pradze (4,5) W to wierzę (4,5) Trans (3,5) Złoty notes (5)
Na początku sierpnia wybrałam się na festiwal rockowy do Niemiec. Ponieważ zapowiadało się, że mnóstwo czasu spędzę w podróży, zabrałam ze sobą czytnik, a na nim odpowiednie lektury: Gdzie sobota jest niedzielą: Niemiecki student w Izraelu - bez rewelacji, choć przyjemne czytadło. Wspomnienia z pobytu w Izraelu napisane przez typowego niemieckiego studenta, który z czasem przestaje być aż taki typowy i spod opowieści o imprezach i dziewczynach z...
1. Pocałunek anioła - (5) 2. Wybranka bogów: Część 1 - (5,5) 3. Wybranka bogów: Część 2 - (5,5) 4. Powrót Bogini: Część 1 - (5,5) 5. Powrót Bogini: Część 2 - (5,5) 6. Do utraty tchu - (5) 7. Zamieszkać z szefem - (4) 8. W angielskim ogrodzie - (3) 9. Sztuka uwodzenia - (5,5) 10. Tak blisko - (5,5) 11. Sercowe rozterki - (4,5) 12. W szpilkach od Manolo - (6)! 13. Maskarada - (4,5) 14. Nie igraj ze mną - (6) 15. Piekło Gabriela - powt...
Dużo sierpniowych lektur. Szczególnie polecam: Zima literacki minimalizm - całkiem dobre nowele, które wymagają skupienia i specyficznego nastroju u odbiorcy. Czytane na przekór pogodzie :) Światowidz miła odmiana w twórczości Gretkowskiej, ponieważ obyło się bez kabalistycznych rewelacji. O książce szerzej napisałem w swojej recenzji. Zapraszam. Rewizor jakże aktualny wydźwięk tej sztuki. Szukam teraz teatralnej wersji "Rewizora", bo to dr...
Sierpień "Krótka historia niczego" Holt (4.5) "Broad Peak: Niebo i piekło" Dobroch, Wilczyński (4.5) "Długi film o miłości" Hugo-Bader (5) "Wszystko za Everest" Krakauer (5) "Czarna woda" Ekman (4.5) "Gra z duchami" Simpson (4.5) "Wierzchołek cienia" Wilczyński (4.5) "Biała bogini" Graves (5) "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" Carnegie (audiobook) (4) "Ateizm" Baggini (5) "Beksińscy. Portret podwójny" Grzebałkowska (6)
Zapraszam!
Tak, odpowiada:) A co do dnia - dostosujemy się.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)