Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Aj, miało być: "dotkniętym chorobą BRATEM.
A to musi być koniecznie obraz? Tak w pierwszej chwili, skojarzył mi się film Davida Lyncha "Prosta historia" (w końcu film to też sztuka), swoją drogą bardzo poruszający. Opowiada o człowieku, który wyrusza w długą podróż, by pogodzić się ze swoim dotkniętym chorobą bracie. Mam nadzieję, że temat prezentacji nie ogranicza się tylko do pieszych wędrówek, bo akurat w tym przypadku, bohater podróżuje na kosiarce do trawy.
Ekranizacja: Literatura przedmiotu Miłość: Różne oblicz miłości "Oskar i Pani Róża": pytanie o literaturę przedmiotu Śmierć: Problem ze zrozumieniem tematu maturalnego Wędrówka: Motyw wędrówki w literaturze i sztuce Zbrodnia i kara: Prezentacja multimedialna
Prawidłowe odpowiedzi w szczęśliwej kolejności nadesłali: Małgorzata Siwek-Kotucha, Joanna Wawrzyniak, Elżbieta Zakrzewska, Paweł Zarzeczny. Gratulujemy! W praktyce okazało się, że zagadka wcale nie była taka trudna. Większość z Was znała prawidłowe rozwiązanie: 1. Ernest Hemingway K myślistwo, corrida 2. Adam Bahdaj D góry, narciarstwo 3. Stephen King A baseball 4. Tove Jansson L podróżowanie, malarstwo 5. Ar...
Muszę zrobić prezentację na polski. Wydaje mi się, że poradzę sobie z literaturą, gorzej ze sztuką. Czy znacie może jakieś obrazy, w których wykorzystywany byłby motyw wędrówki? Bardzo proszę o pomoc.
Na tle innych świetnych pozycji literatury fantasy Przekleństwo rasy jest absolutnie wyjątkowe – po prostu zachwyca i wciąga. Należy docenić przesłanie książki, która w atrakcyjnej formule ukazuje nam w jak niebezpiecznym kierunku zmierza świat i ludzkie motywacje, piętnuje brak zrozumienia dla inności, kulturowe niedopasowanie, wskazuje na nieuchronne trendy zmieniające nasze otoczenie (migracje kultur, kształtowanie się wielorasowych społeczeńs...
Zdarza się ;-) Ja kiedyś zażyczyłam sobie pewnej książki na prezent urodzinowy, a potem zapomniałam, że już złożyłam zamówienie i książkę kupiłam sobie sama... Tak że wiem, czym jest roztargnienie. A zatem cieszymy się, że książka się odnalazła i czytaj szybko!
MOŻECIE SŁUSZNE WIESZAĆ NA MNIE PSY....KSIĄŻKĘ MAM JA!.....NIE POTRAFIĘ SIĘ NAWET WYTŁUMACZYĆ DLACZEGO, PONIEWAŻ WYŻEJ PISAŁAM ŻE POSZŁA W ŚWIAT (NIE WIEM WIĘC CZY POMYLIŁAM FORUM CZY KSIĄŻKĘ ALE JEST U MNIE.....)I FAKT TEN ODKRYŁAM DZIĘKI TEMU ŻE WŁAŚNIE SIĘ PRZEPROWADZAM I WPADŁA MI W DŁONIE W CZASIE PAKOWANIA....WIĘC SIĘ ZNALAZŁA I TO NIEPRZECZYTANA JESZCZE....WIĘC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ JUŻ JEST BEZPIECZNIE ZAPAKOWANA I ZOSTANIE PRZECZYTAN...
Dzięki :-)
2 to John Irving - Regulamin tłoczni win.
Piąte dziecko
Ha, jestem na podium :) Bardzo się cieszę :) Dziękuję!
Potwierdzam, że debiut w konkursach miałam bardzo udany, i to nie tylko ze względu na szczęście w losowaniu (z czego, oczywiście, bardzo się cieszę!). Dziękuję, Pawle, za motywację do tropienia kolejnych tytułów :) Aha, i muszę sprostować swój wynik - punkcik mniej, bo Prousta obstawiłam bez tytułu.
Spokojnie można czytać nie zachowując kolejności. Ja zaczynałam swoją przygodę z Panem Samochodzikiem od tomów 7. i 8., które miałam w domowej biblioteczce. Z czasem nadrobiłam zaległości; nie zmniejszyło to poziomu mojego zadowolenia z lektury. :) Chociaż są w tym cyklu postaci, które przewijają się w różnych tomach, ale nie utrudnia to, moim zdaniem, czytania. Autor nie zdradza szczegółów historii z innych tomów. A jak wspomniała jurczak, z to...
Następca
Już po północy a ja z niecierpliwością wyczekuję prawidłowych odpowiedzi! Nie jestem pewna dwóch swoich...
Bardzo, bardzo Ci dziękuję, Pawle, za niesłychanie trudny konkurs! Dziesiątego fragmentu w ogóle nie rozpoznałem. Nawiasem mówiąc, kiedy to ostatni raz się zdarzyło, że zwycięzca konkursu nie miał kompletu punktów? Ktoś może pamięta? Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom konkursu! Pakowanie konkursowych fragmentów rzeczywiście jest fajne. Wiem dobrze, bo przecież sam zapakowałem ostatnio niesłychanie trudne fragmenty i trochę się bałem, cz...
Autobiografia na czterech łapach czyli Historia jednej rodziny oraz psów, kotów, koni, jeży, żółwi, węży... i ich krewnych Polski hydraulik i inne opowieści ze Szwecji
Bardzo przepraszam za tak trudny fragment; "musiałem" jednak za tę "dziesiątkę" z głównego konkursu (która mnie pokonała) "zemścić się" :) Książka, z której pochodzi kontrkonkursowy fragment ósmy, ma ścisły związek z ośmioodcinkowym serialem telewizyjnym (o tym samym tytule). W 1993 roku za każdym razem (gdy nadawany był kolejny odcinek) ponad osiem milionów Francuzów włączało kanał "France 2", by obejrzeć film (France 2 wygrywało wtedy nawet z ...
Zazdroszczę, o jak zazdroszczę :D Do dziś pamiętam, jak odkopałam na takim kiermaszu Dukaja za złotówkę. Co do mnie ostatnia zdobycz to był o ile się nie mylę Siewca wojny za paręnaście złotych. Dobrze wspominam autora za Elantris, więc chętnie się z nim jeszcze zapoznam. A w ogóle ostatnio mało kupuję, bo dorosłość jest do chrzanu, pracuję po 10-12h na dobę i jak wracam do domu, to mi się nawet o zgrozo czytać nie chce :/
Całą furę książek! A wszystkiemu winna Noc Muzeów w Cieszynie, bo pierwsze, co mi wpadło w oczy spośród kilkunastu propozycji na plakacie, to był kiermasz książki w miejskiej bibliotece... Wyjeżdżając z domu jakoś tak odruchowo wrzuciłam do torebki sporą (i mocną) siatkę, i dobrze, bo tym razem Miciuś nie miał plecaka i by się nie zmieściły :-) Zakupiliśmy mianowicie: Moje stulecie Książka dla Manuela Sceny z niemego kina Zacny uczeń Maria...
Mój najnowszy zakup to "Zapomnij patrząc na słońce" Katarzyny Mlek - kupiłam, bo pomyślałam, że to romans - był na dziale kobiecym ;) Okazało się, że to książka dość mroczna, z elementami fantastyki i psychologicznego podejścia. Powieść „Zapomnij patrząc na słońce” mówi o ubogiej, śląskiej rodzinie. Ojciec zarabia niewiele, ale musi z tych pieniędzy utrzymać rodzinę. Matka cierpi z powodu utraconej młodości, smutki topiąc w alkoholu i wyżywając s...
Ja właśnie skończyłam książkę "Zapomnij patrząc na słońce" Katarzyny Mlek. Powiem wam, że książki mnie zadziwiła - nie lubię ogólnie fantastyki i mrocznych klimatów - zdecydowanie wolę romanse, ale ta książka ma w sobie coś co przykuło moją uwagę i pozwoliło dojść do ostatniej stronnicy. Myślę, że prawdą jest, iż to "dzięki krukowi i jego ni to wyśnionej, ni to realnej obecności, powieść zyskuje zaskakujący i wciągający klimat. Kruk pojawiający s...
"Tysiąc spokojnych miast" "Miasto utrapienia" "Bezpowrotnie utracona leworęczność" Pilch wymyśla świetne tytuły. Z tym co po tytule - bywa już różnie :)
Ty się lepiej za dużo nie domyślaj :P
O proszę, jaki udany debiut z premią za odwagę! Teraz to już nie masz wyjścia i musisz dać się wciągnąć. ;)
Kurczę, ja czytałam Wirunga: Pasja życia Dian Fossey. Ale 100 lat bym myślała i pewnie bym nie wpadła. Zafiksowałam się na innym tytule i przegrane. Dzięki za konkurs, który bym prawdziwym wyzwaniem.
Bo Paren?
Ach, i już za nami magiczne chwile rozpakowywania literackich prezentów! A w niektórych te wstążeczki zasupłane były, oj, były! Dziękuję zatem Darczyńcy i Współobdarowanym za mataczenia, wprawdzie nieliczne, lecz skuteczne, dzięki którym moja porcja prezentów okazała się nader satysfakcjonująca! Na szczęście kolejka książek pod hasłem "koniecznie przeczytać" nie wydłużyła się aż tak drastycznie, bo ... spora część dusiołków już w niej oczekuje :...
Nie mam pojęcia, dawno czytałam Czerwoną maskę"; ale skoro dałam 4, to raczej nie było zbyt wielu odwołań do poprzedniego tomu i nie było jakiejś ciągłości i kontynuacji. Skłaniam się do stwierdzenia, że każdy tomik to samodzielna całość, tylko główna bohaterka ta sama. "Egzorcysta" - książka jest tak samo dobra, bo ona najpierw powstała (1971); dopiero potem autor przerobił ją na scenariusz filmowy (film 1973).
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)