Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Będę około 14.00 u Babuni.
Taaaaaaaaaaak, jasne. Z radością. :-)
Już jest w paczkomacie. Idę odebrać.
Tak, oprócz pierwszego zbiorku opowiadań, które zdaje się powtórzyły w Balsamie długiego pożegnania, czytałam wszystko Huberatha (nie za dużo niestety jak dotąd napisał). Miasta są przedziwne. Pamiętam z nich nadzwyczaj mało: skład z wielkimi mechanicznymi posągami i pływanie bohatera w ściekach. Nie umiem polecić tej książki. Wyparowała mi z głowy (poza tymi obrazami).
To mi przypomina opis z "Poczwarki" Terakowskiej, gdzie kwestią zawartości domowej biblioteczki zajmował się aranżator wnętrz. Książki miały mieć przede wszystkim jednakową wysokość i jednolite grzbiety, aby nie burzyły "feng-shui" czy innych bzdetnych zasad "nowoczesności". Co prawda, ja lubię mieć poustawiane schludnie moje skromne kilkaset książeczek i dbam o to, by się brzegi nie wyginały, nie paczyły, falce nie rwały i czasem bywam zbyt desp...
Lęki naszych czasów bym sobie chętnie poczytała.
Do schowka, do schowka. Czytałam ją bardzo dawno temu. Ocenić nie mogę. Pamiętam, że była całkiem, całkiem. Dam ją sobie też do schowka. Może nawet przywiozę ją z Tarnobrzega...
Witam, Mam pytanie, którą książkę powinnam przeczytać najpierw "Taltos" czy "Lasher: Tom 2", żeby mi się zgodziły chronologicznie?
A Miasto pod Skałą czytałaś?
Jak to dobrze przeglądać te comiesięczne wspomnienia lekturowe! Jakbym tego nie robiła, wciąż byłabym nieświadoma, że w 2012 r. przegapiłam książkę Huberatha. Jak to się stało...
Że też nie odgadłam dusiołków, które są mi znane. Zdarza się. :) Świetny konkurs. Dziękować. ;)
Jak dożyję - a nic mi nie spadnie - to będę. :)
http://czterykaty.pl/czterykaty/5,74395,14834483,Wnetrza__biblioteka_na_10_sposobow.html?i=0 artykuł o sposobach aranżacji wnętrza z księgozbiorem. Na ponad połowie zdjęć "biblioteką" jest szumnie nazywane coś, co dla mnie jest "trzema książkami na krzyż". Załamałam się przy "artystycznym" rzędzie książek pod (wyłącznie!) sufitem - zdjęcie nr 6 - gdzie książki wyraźnie tylko pozłacanymi grzbietami świecić mają, bo dostępu autor ko...
Judasz: Historia, legendy, mity (ocena 4,0) Niewielka, choć wartościowa pozycja. Najpierw przybliża specyfikę apokryfów i omawia tzw. „Ewangelię Judasza”, aby w drugiej części przytoczyć wiele antycznych i średniowiecznych tekstów i podań (nie tylko chrześcijańskich), w których postać Judasza występuje. Książka otwiera oczy na kontekst wielu dzieł kultury i sztuki. Europa, droga rzymska (5,0) Znakomity esej o tym, czym jest Europa i dlaczego...
Super! Przyjdę na obiad do Babuni. :-)))
Huberath i czereśnie do przeczytania. Od jakiegoś czasu Miasto pod Skałą stoi u mnie na półce. Może wreszcie się skuszę? Gniazdo światów kiedyś mnie zachwyciło.
Iwasiów to eseje czy felietony? Z opisu w WWW wynika, że niestety znowu zbiór felietonów. Lubię Iwasiów, poczytałabym jej eseje. Ale nie chcę kolejnego zbioru felietonów. Chyba że piękny język i wysoki styl???
Ale to jest stara Nurowska. Hiszpańskie oczy czy Rosyjskiego kochanka, czytane ponad 20 lat temu, wspominam bardzo dobrze. Jej powieści w latach 80ych drukowane były w Literaturze, to taki miesięcznik o książkach i z książkami w środku był. Wtedy bardzo ambitny był, okno na świat. Do dziś wspominam pytanie zadane mi na którymś etapie olimpiady polonistycznej (rozmowa była właśnie o Literaturze) - czy według mnie Nurowska zasługuje na Nobla. Moja ...
To może już koło 13-14? Część będzie po obiedzie, a reszta zje u Babuni :).
1. Ofiarowana: Moje życie w sekcie scjentologów (Hill Jenna Miscavige) ocena: 4 - oparta na faktach autobiografia o członkini elitarnych części kościoła scjentologicznego. Książka o wstrząsających przeżyciach, napisana jednak w sposób dosyć jednostajny i nużący. 2. Rzymska krew (Saylor Steven) ocena:5 - bardzo dopracowana intryga, świetnie napisana. Autor jak zwykle nie zawodzi. 3. Ukraińcy i Polacy na Naddnieprzu, Wołyniu i w Galic...
Czy mogę prosić o 20 Trochę poczekam, ale po przeczytaniu wstępu myślę, że warto :) I ciekawa jestem pozostawionych śladów.
Świetnie! Piszę się.
:D Super, w takim razie postaram się być, mam nadzieję że uda mi się ogarnąć wśród tylu nowych ludzi. Mam motywację, żeby nadrobić zaległości czytelnicze w listopadzie, bo potem przyjdę na spotkanie z jedną przeczytaną książką we wspomnieniach i będzie wstyd :D
No teraz, to już sobie wielkimi literami w kalendarzu zaznaczam, i nie pozwolę by coś mi przeszkodziło :) Też się stęskniłam!
A o której? Bo jestem chętna. Mogę być do 17.30, tak w sobotę, jak i w niedzielę, ale na 18 muszę być w pracy. Szkoda, dobrze jest wieczorkiem posiedzieć w miłym towarzystwie.
Dworzec Perdido – 4,5. Niby nie moje klimaty, ale wciągnęło. Spróbuję jeszcze innych książek tego autora, może jednak okaże się, że owszem, moje. Tolkien i C. S. Lewis: Historia niezwykłej przyjaźni – 5,0. Jeśli zadaniem tej książki było wzbudzenie w czytelniku chęci sięgnięcia po dzieła obu panów, to zadanie swoje ona spełniła. Śmierć Iwana Iljicza — po rosyjsku, 4,5. To tak, przy okazji "Anny Kareniny", musiałam się od niej oderwać, bo ni...
3+ to bardzo wysoka ocena jak na Nurowską:) Ja rozczarowałem się ogromnie "Nakarmić wilki", "Drzwiami do piekła" i "Domem na krawędzi". Z Arystofanesa czytałem "Chmury" i miło się zaskoczyłem:) Śmiałem się jak głupi - choć to rzeczywiście wulgarne:)
Jakby inaczej :)? Odnajdziesz się wśród nas od razu, obiecuję!
Oj, tak pod pudłem zaraz wylądować to najgorsza rzecz. Ale jestem z siebie dumna i dziękuję organizatorce za cierpliwość i mataczenia.
Serdeczne dzięki za ten konkurs, dawno się tak dobrze nie bawiłam:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)