Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jak nam nic nie wypadnie to będziemy:) Misiakolutki
To do niedzieli:)
Jeśli tylko nie zapomnę - to będę :)
Hyhy, mówisz, że to kwestia indywidualnego podejścia, nazwy i motywacji? Zupełnie jak u Durrella: "– Strażniku, to cenne zwierzę uciekło. – Ja go nie widziałem – wybąkał, patrząc tępym wzrokiem na skrzynkę. – Wiem, że go nie widziałeś, bo źle pracujesz. To zwierzę nie rusza się szybko. Jest tu gdzieś blisko. Weź lampę i szukaj go. A jeśli nie znajdziesz, potrącę ci pięć szylingów z zapłaty, zrozumiałeś? – Rozumiem, sah – odparł ponuro Strażni...
Nieistotne czy dobra, czy zła. Czyja?
Można niby przeanalizować tekst i szukać pod tym kątem (reżyserka teatralna opowiada o wystawianiu sztuki), ale bez informacji, czy to biografia/autobiografia, czy fikcja literacka będzie to katorżnicza praca:(
Ja przekopałam każde zdanie po polsku w google book. I nic.
Spróbowałam z rosyjskim. Nic.
Ja ci to przetłumaczę z mamuciego na nasze: "To zła proza jest." O ile dobrze zrozumiałam. ;)
Fiu fiu, widzę że niektórzy nieźle zapętlają się w książkach. Ja osobiście mam bardzo specyficzne uczucie po skończeniu konkretnego tytułu i nie byłbym w stanie wrócić do niego zbyt szybko. Jest za to jedna książka, którą czytałem chyba 8 razy i mógłbym ją wciąż czytać. Jej oryginalna kompozycja sprawia, że mam wrażenie, że cały czas czytam ją pierwszy raz. Chodzi o Rzeźnię numer pięć Kurta Vonneguta.
Muszę przyznać, że z angielskim próbowałam, ale bez skutku. Może ktoś spróbuje z innym językiem? :)
Znajdziesz coś u mnie za D. Silvę?
Może takie? Futbolowa gorączka Uzależnienie od komputera
A wiesz czy tekst w oryginale jest po polsku czy w innym języku? Może spróbować przetłumaczyć fragmenty na angielski i poszukać w internecie?
No właśnie to najgorszy aspekt sprawy, bo nie znam żadnych szczegółów dotyczących tego tekstu. Internet przeszukałam wzdłuż i wszerz i nic. Byłam w każdej bibliotece jakie znam i nikt tego nie kojarzy. Cholera jasna. Wszystko na przekór.
właśnie też się zdziwiłam, google kompletnie nie kojarzą tego tekstu, a to się rzadko zdarza.
Jeśli to taki mus, to napisałabym do jakichś fachowych pism literackich albo krytyków/wydawców. Wrzucałam kawałki tego tekstu w Google, ale nic z tego. Może są jakieś strony z e-bookami, w których są wyszukiwarki wewnątrztekstowe?
Nie wiem. Brzmi jak Stachura z czasów najsilniejszego ataku choroby, ale jego przeczytałem chyba wszystko, więc to nie on. Zresztą chyba autor to kobieta, więc to też nie żadna "Anatomia pocałunku". Do jakiegoś rozsądnego zastanawiania się przydałyby się jakiekolwiek informacje dodatkowe.
Domyślacie się kto to napisał? :-) Już nie wiem kogo pytać...
Jakiej lepiej nie wymieniać? Aaaaa.....tak? Ale to proza jest. Też kogoś kto odszedł?
:-) Jeszcze z miesiąc temu byłoby to bliskie prawdy. I wtedy jednak były dzieła, których oceny niebezpiecznie ocierałyby się u mnie o oceny Tej, Której Lepiej Między Nami Nie Wymieniać. To mi właśnie na takie wygląda.
Ty sobie żartujesz, to poważna sprawa.
Jutro będę w bibliotece i sprawdzę. Dam znać.
Mała aktualizacja schowka - zapraszam wszystkich chętnych
Lekko szokująca jest dla mnie obecność na tej liście "Czekając na barbarzyńców", książki, przez którą nie przebrnęłam, chociaż jest bardzo dobra, ze względu na zbyt liczne i szczegółowe opisy tortur. Naprawdę jestem tak nadwrażliwa, że nie przebrnę przez książkę wpisaną na listę lektur dla gimnazjalistów?
Trzeba w temacie dopisać "Konkurs", to Mamut na pewno będzie wiedział.
Wyciągam wątek na wierzch, bo kobieta pomocy potrzebuje :-)
Niestety szperałem i nie posiadają, przynajmniej tam gdzie sprawdzałem, a sprawdzałem chyba wszędzie, nawet wizyta w antykwariatach nie dała rezultatu.
"Poetę" mam w zbiorku pt. "Luiza i inne utwory", Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1988, wydanie I. Na pewno jest też w "Utworach wierszem i prozą", Wydawnictwo Literackie, Kraków 1982.
Tematy maturalne - zestawienie Poszukaj tematu przewodniego "kobieta".
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)