Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
To jak ze mną i z "Szopką" - tak się nastawiłam entuzjastycznie, a tu taki zawód. A książka w sumie niezła,
Misiaczku - sam tytuł tego tomu sugeruje rozwiązanie. Daj tej pani jeszcze jedną szansę, bo warto. :)
To dobry wątek, żeby napisać też o moim aktualnym rozczarowaniu... powszechnie chwaloną Camillą Lackberg. Przeczytałem właśnie "Kaznodzieję" - i w połowie książki rozszyfrowałem całą intrygę! Poza miejscem ukrycia ofiar - bo tego czytelnik nie ma możliwości samodzielnie odgadnąć. Skoro autorka kryminału niczym mnie tak naprawdę nie zaskakuje to jestem jako czytelnik zwyczajnie zawiedziony. Może dam Lackberg jeszcze jedną szansę. Aha, nie uważ...
O, a jak oceniasz "Przelot bocianów" na tle całego cyklu? Bo moim zdaniem to najlepsza część. Mało tego "Przelot bocianów" był dla mnie jedną z rewelacji ubiegłego roku:)
Moje rozczarowania czytelnicze w roku 2012 to: W cieniu Pałacu Zimowego - taka historia, a taka słabiutka powieść z tego wyszła, wydumane to jakieś, wydziwaczone... Nie podobało mi się w ogóle, rozczarowało boleśnie. Mary Poppins - nie polubiłam jej ani tyci, niestety. oraz Przelot bocianów - totalnie mnie wynudziła, zdecydowanie jak dla mnie najnudniejsza książka, jaką przeczytałam w tym roku.
Kochani, książka zatrzymała się u mnie. Melduję brak wilgoci i ciepełko. Ściskam mocno!
Dziękuję!! PS Jutro. Z pracy. Dobrze?
W tym roku Aniołek był dość wstrzemięźliwy jeśli chodzi o obdarowywanie książkami, ale tak czy siak jestem miło zaskoczony. Trochę egzotycznie jak dla mnie, bo macedońsko, zrobiło się pod choinką. Mianowicie w moje ręce trafił "Mały człowiek: bajki z lewej kieszeni" Aleksandara Prokopieva.
Ale mi wstyd - "niezupełnie" oczywiście razem. Niestety, szewc ma jakieś irracjonalne zaćmienia;)
Aha, no i w ten sam sposób, w Bnetce, ale koniecznie przez "wyszukaj przez Google", możesz sprawdzić szatana, diabła itp. A w tagach też widziałam szatana i diabły itp. - na pewno na coś ciekawego trafisz.
Od wczoraj na szczęście "odparowałam". Pozdrawiam i dobranoc! :)
Lucyfer [Uniwersum Sandmana] Lucyfer Bezrobotny Lucyfer Lucyfer Jones Mefistofeles, Faust, Szatan, Lucyfer i inni... Pisma pośmiertne: Cykl pierwszy: Lucyfer Lucyfer "Lucyfer: Exodus" Od razu zastrzegam, że kompletnie nic z tego nie znam, więc nie wiem, co spełnia Twoje kryteria - po prostu wrzuciłam tu "Lucyfer" i to wszystko, jak diabeł z pudełka, nomen omen, wyskoczyło;) Przy okazji prośba: Może chciałoby Ci się pobawić i wrzucić t...
Już myślałam o tym, że pójdę jutro do księgarni i tam przeczytam te 17 stron :-)
Dzięki - na pewno skorzystam z rady:)
Czytałem tom 29 "Miłość Lucyfera" Sandemo Margit, ale nie wiem czy o to chodzi. Czy w jakimś innym tomie jest jeszcze przedstawiony Lucyfer?
Zajrzyj tu na stronę tej książki - kilka osób ma ją w swojej biblioteczce. Może pstryknie ktoś strony w swoim egzemplarzu i Ci wyśle mailem czy jakoś tak. Wiem, co to znaczy nie móc doczytać... Zdecydowanie więc wysłałabym do każdego pw z prośbą - może ktoś z tych ludzi akurat jest Bnetce [na stronie użytkownika widać ostatnie logowanie].
16 stron to bym rozumiał, ale 17? Jakaś magia...
;-)
Niestety nie ma - ale bardzo dziękuję
Może to przejrzysz? Biblioteki cyfrowe - podrzucam link do wyszukiwania tekstów w obrębie wszystkich
Nikt... Oczywiście zareklamuję książkę ale się doczekam jej pewnie za miesiąc - zepsuli mi całą przyjemność czytania za to powinna być surowa kara.... pozdrawiam bez nadziei...
O, już sześć lat? Oby wszystkie Twoje lektury były wartościowe, a odbierane głaski -- niekwantowe! (Dla potrzeb rozumienia za jakiś czas: z obecnym nickiem "sklonowana kocica Schrödingera").
Postać lucyfera/diabła można spotkać w sadze o ludziach lodu. Z jednej strony jest opisywany jako zło (czyli tak jak zazwyczaj jest opisywany lucyfer) lub też opisywany jako postać (nie wiem jak to ująć, to co chce powiedzieć). Lucyfer opisywany tam jako postać jest przedstawiana pod względem wyglądu (okropny/ brzydki itp) ale ogólnie dana postać jest dobra i pozytywnie odbierana przez ludzi.
I jeszcze praktyczna rada: Sprawdź w tzw. "nukat" lub "karo" [wiesz, co to jest?], gdzie w najbliższej Ci większej bibliotece [np. wojewódzkiej] są te opracowania i możesz zrobić tzw. wypożyczenie międzybiblioteczne, czyli Twoja biblioteka wypożycza na chwilę tę książkę z innej biblioteki, tzn. "Twój" bibliotekarz może to zrobić - porozmawiaj z nim.
Witam ponownie, nie tak dawno temu zakładałem wątek w tym dziale i naprawdę miło się zaskoczyłem ilością książek, które mi poleciliście dlatego kolejny raz proszę Was o pomoc :) Tak jak w tytule szukam książek, w których jedną z głównych ról gra Lucyfer. Jednakże nie interesują mnie książki popularno naukowe z gatunku filozofii czy etyki. Zależy mi na powieściach, które ukazują Lucyfera w innym świetle niż większość z nas go zna. To co ...
I jeszcze na marginesie: Smutną prawdą jest to, że [strzelam na podst. moich obserwacji] może 30-50% maturzystów w skali kraju wie, co to jest katalog komputerowy, a tym bardziej z niego korzysta...
Co to znaczy: "nie stoi na brodziku moich potrzeb"?
Tak podejrzewałam, że "nie o to Ci chodziło", czyli przypuszczałam, że szukałaś opracowań do motywu i tym samym popełniasz błąd charakterystyczny dla wielu maturzystów. Otóż wielu z nich jest przekonanych, że w lit. przedmiotu muszą mieć opracowania do swojego konkretnego motywu. Tymczasem to jest w wielu wypadkach niewykonalne, ponieważ nie jest możliwe, aby istniały opracowania do wszystkich [setek, tysięcy] motywów potencjalnie występujących w...
Syrenko, nie irytuj się:) To był trick:) Podejrzewałam, że Kasia "wyraziła się nieprecyzyjnie" [znów;)], czyli że nie zupełnie o to jej chodziło. I jak widzisz, potwierdziła niżej to, co podejrzewałam. P.S. Dziękuję za pozwolenie potwierdzenia, ale przecież to już od razu zrobiłam;)
Nie chciałam prezentować, zwłaszcza wobec maturalnej, młodej Duszy, defetyzmu i krytykanctwa, a wręcz przeciwnie, trochę chciałam "zaczarować" rzeczywistość i dlatego wyraziłam głębokie przekonanie, że bibliotekarz zawsze pomoże, doradzi, że to balsam i przewodnik i w ogóle;) Ale tak naprawdę masz rację...Niestety, wielokrotnie miałam okazję obserwować bibliotekarzy "bez duszy", bez bibliotekarskiego polotu, bez, nieraz elementarnej wydawałoby si...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)