Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wypełniłam :)
Ach, ach, spóźniłam się tylko o dobę i 27 minut, a byłaby gwiazdka! Oczywiście żartuję, żadna tam ujma, i tak jestem z siebie dumna, że zdobyłam komplet punktów, co udało mi się chyba dopiero po raz drugi. :) Ale cóż się dziwić, taki wspaniały konkurs i rewelacyjne mataczenia, za które baaardzo wszystkim dziękuję - bez Was by mi się nie udało. :) Także bardzo dziękuję oraz gratuluję zarówno organizatorce, jak i uczestnikom, a szczególne podzię...
Zrobione!
Okej, kolejka obecnie wygląda tak: 1. Pani_Wu (prawo pierwszej nocy :) 2. Miaugorzata 3. Jakozak 4. Marylek (autor zapewnił, że koty mają się dobrze, więc możesz spokojnie czytać) 5. Miłośniczka 6. Ann RK (Kaariokaa) 7. Margines 8. mamzelka
Jeśli można to wpisałbym się na listę kolejkowiczów:) Tak "na brudno", jeśli nie będę miał skąd dorwać tej książki. Najwyżej potem zwolnię miejsce, żeby nie blokować kolejki:)
Wypełniłam. :)
No pięknie się akcja rozrasta! :D
Czy ja też mogłabym się dopisać? Właśnie przeczytałam o tej akcji na blogu u anek7 i zapragnęłam przeczytać tę książkę, zwłaszcza że Enga nie przestaje chwalić dzieła i autora.
Mam na wymianę kilka książek. Brak pozycji, których poszukuję w biblioteczce to żaden problem - dogadam się z każdym :) Po polsku: Matka Podarunek z przeszłości Zamiana Po angielsku (dobre pozycje do ćwiczenia znajomości tegoż języka): Negocjator The Beachcomber Cox Josephine (pseud. Brindle Jane) Rut run Seymour Gerald The Blind Years Cookson Catherine
Pomijając inne kwestie: dlaczego uważasz, że książka wydaje się kpiną?
Nie czytalam Finnegans wake, ale tytul zawsze mi sie kojarzyl z tradycja Irish wake czyli czuwania przy zmarlym. Trumne wystawiano w salonie, byl obfity poczestunek (i napitek) i rozliczne wspomnienia. Tradycyjnie postrzegano to raczej jako hold dla zycia niz smierci troche inaczej niz polska stype. Moze stad ten tren, swiadomie przekorny? Trudno zgadnac....
Także się przyłączam. Póki co nieźle mi idzie - 6 powieści w mijającym miesiącu. Ale ja dużo pociągami jeżdżę ;) ;) Założenie jest takie: przeczytać minimum 52 wartościowe DLA MNIE pozycje. To, na co JA mam ochotę. Zaspokoić apetyty. Zlikwidować wszelkie ograniczenia, ramy. Nie będzie żadnego "trzeba", "muszę". Rok 2012 ma być doskonałym obiadem złożonym z przynajmniej 52 pysznych dań :D Pozdrawiam i owocnej realizacji wszystkim życzę.
Osobiście z Chandlera bym nie rezygnowała, bo to twórca czarnego kryminału, i mnóstwo pisarzy się do niego odwołuje. W ogóle uważam, że jak na przekrojowy temat o powieści kryminalnej w XX wieku, to cztery książki to zdecydowanie za mało ;). Dlatego może dobrze byłoby pomyśleć nad zawężeniem tematu? Na przykład do literatury polskiej?. Jeżeli nie, to polecam zrezygnować z omawiania jakiejś konkretnej książki Doyle'a, ale raczej odwołać się do pos...
zajrzyj może do mojego schowka "oddam/wymienię" może coś znajdziesz
Ale przecież Kitty swój pierwszy wybór przypłaciła długą chorobą. Poza tym pamiętajmy, że każdy popełnia w życiu błędy, a bez szansy na rehabilitację ten świat byłby istnym koszmarem. Nie zapominajmy też, że Kitty wahała się jak postąpić w przypadku Lewina, ale ostatecznie poszła za irracjonalnym głosem młodej, niedoświadczonej duszy i wybrała Wrońskiego. Moim zdaniem wybranie Lewina po pierwszych oświadczynach z jego strony, byłoby dopiero niesz...
Na pewno zrezygnuję z Puzo i Fleminga i skorzystam z Etnologa. Mam wątpliwości, czy mogę użyć Doyle'a bo książka powstała w XIX wieku. Chciałbym przedstawić ewolucję kryminału, czyli najpierw klasyczny tu Christie (Doyle), potem ,,twardy" jeśli ma być 4 lektury to tu chyba zrezygnuje z Chandlera. Tylko dalej zaczynają się schody, bo nie wiem co dalej może coś związanego z kryminałem skandynawskim i kryminałem w czasach komunizmu?
Dlatego ja dodałam wyraźnie w "inne" :) Recenzje i oceny na Biblionetce, to pierwsza rekomendacja, po którą sięgam, kiedy mam wątpliwości w sprawie zakupu;)
Dziękuję bardzo. :) Zastanawiam się jeszcze czy mówiąc np. o Przedwiośniu powinnam mówić o Polsce jako ojczyźnie czy skupiam się tylko na propozycjach naprawy Polski?
Działa! Dziękuję :-)))))
Kolejka obecnie wygląda tak: 1. Pani_Wu (prawo pierwszej nocy :) 2. Miaugorzata 3. Jakozak 4. Marylek (autor zapewnił, że koty mają się dobrze, więc możesz spokojnie czytać) 5. Miłośniczka 6. Ann RK (Kaariokaa)
* Pieśń o spustoszeniu Podola przez Tatarów, Odprawa posłów greckich - J. Kochanowski * Kazania sejmowe - P. Skarga * O poprawie Rzeczypospolitej - A. Frycz - Modrzewski * Nierządem Polska stoi, Zbytki polskie - W. Potocki * Świat zepsuty - I. Krasicki * Powrót posła - J.U. Niemcewicz * Uwagi nad życiem - J. Zamojski * Przestrogi dla Polski - S. Staszic * Przedwiośnie - S. Żeromski
zrobione :)
Oczywiście, że nie jest to horror. Może książka została przypisana takiej kategorii ze względu na występowanie krwi i potworów. Jeśli ktoś zamierza dostać gęsiej skórki, to na pewno nie będzie książka dla niego.
Można by zacząć z wysoka - od teorii, począwszy od "Państwa" Platona i "Polityki" Arystotelesa, poprzez "Księcia" Machiavellego do jakichś rzeczy bardziej współczesnych. Ale to nie jest literatura tzw. piękna, a o tę pewnie chodzi. Przychodzi mi do głowy "Bolesław Chrobry" Gołubiewa i "Złota włócznia" Żylińskiiej, ale to literatura trudna i długa. Może "Smok w herbie: królowa Bona" (jest video serialu). Z rzeczy łatwych i przyjemnych "Król Maciuś...
Musisz kliknąć "wszystkie komentarze". :)
:-) Miau!
Książka ukazuje nam prawdziwe problemy związane z nałogiem. Każdy dzień jest idealnie opisany. Pani Barbara świetnie ukazuje to, jakie problemy mogą wyniknąć z brania narkotyków. Opisuje jak piękne są początki, wszystko jest wspaniałe, a potem jest tylko gorzej i gorzej. Są chwile słabości, ale i wiary w siebie, są ludzie którzy pomagają. Ogólnie rzecz biorąc jest to moja ulubiona książka jaką dotąd czytałam. W najbliższym czasie zamierzam przecz...
Chyba, żebym znalazł coś co by mi pasowało.. Książka jest nowa, nawet nie przeczytana:)
Załatwione. Wykonane. Nieodwołalnie zatwierdzone. :) Powodzenia!
Właśnie skończyłam oglądać. Jestem oczarowana! :) A jaki cudowny sposób na ożywienia książki! :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)