Teksty i komentarze

Aktualne :) Wyślij mi wiadomość z adresem :)

Jeżeli aktualne to chętnie zaopiekowałabym się Doppler :)

Mam prośbę. Kupiłem niedawno na kiermaszu książkę "Sherlock Holmes x3" i brakuje koło 15 pierwszych stron. Chciałbym wiedzieć czy dużo straciłem i czy da się czy to czytać bez tych kilku stron. Może jest w stanie mi ktoś zeskanować te strony? Byłbym wielce wdzięczny :) Przepraszam, że wbiłem się w ten temat :)

Też mi nie bardzo pasuje, żeby ten smok miał być wojną. Wszak w opowiadaniu najpierw był mały i nikomu nie zawadzał. Nie wiem, czy którąkolwiek wojnę można tak postrzegać, jednak IIWW raczej nie. Poza tym jednak IIWW nie przyniosła więcej korzyści niż strat (jak to w przypadku smoka) żadnemu z dotkniętych nią państw.

Temat wydaje się ciekawy. Może warto sięgnąć do książek: "Dzwonnik z Notre Dame" (Katedra Marii Panny w Paryżu) V. Hugo oraz do "Imienia róży" U. Eco. Powinny znaleźć się tam fragmenty opisujące katedrę. Pomyślałam, że możesz na zakończenie odnieść się do animacji Bagińskiego - "Katedra", opierającej się na opowiadaniu J. Dukaja. Mam nadzieję, że chociaż odrobinę pomogłam :)

Omow na podstawie zabytkow i utworow literackich. Zastanawiam sie nad tym tematem jednak nie mam żadnego pomyslu co do literatury.. Mysle tez nad tematem: Motyw Fausta w lit i sztuce, tylko tez mam problem z materialami prosze o pomoc i rady

Może Elle Fanning na Ciri (?). Po charakteryzacji oczywiście. (Nie mam pojęcia czy umie grać.)

Wracając do smoka jako wojny - załóżmy, że smok to wojna światowa (II), która kończy się, a na jej miejsce pojawiają się małe, choć również żarłoczne smoczki, czyli mniejsze wojny. Ale w takim razie wcześniej, przed opisywanym smokiem, powinien być inny, podobny (I WŚ) - a o takim w opowiadaniu nie ma ani słowa; i już jest luka w interpretacji... Sądzę, że niektóre utwory Lema są jednoznaczne, jak np. opowiadanie o planecie Indiotów w "Dziennika...

Fajnie to wygląda:) Co prawda jeśli szukasz horroru, ale nie o wampirach, tylko o zombie, to mapa prowadzi do Jestem legendą - a właśnie niedawno udowadniałam, że tam przecież są wampiry;) Widać częściowo mapa powstawała w oparciu o ekranizacje, a nie książki:)) Co nie zmienia faktu, że pomysł ciekawy.

Z grubsza to może też nie przeszkadza mi to, ale... są jeszcze inne gatunki literackie:)

Tyle, że mnie akurat to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. :)

"Luźna" propozycja luźną propozycją, ale jak najbardziej popieram taki projekt:)! Co do fantastyki... delikatnie napiszę tylko, że masz rację, pełno tego na każdym kroku (resztę przemilczę, a przynajmniej na forum).

Dokładam # Gabriella Pool "Akademia mroku. Więzy krwi" # Keri Arthur "Wschodzący księżyc" # Keri Arthur "Całując grzech" # Nigel McCrery "Sieć pająka" # Nigel McCrery "Wrzaski mordowanych"

W obozie.

Interesuje mnie "Klub tajemnic"

Ode mnie bardzo niewiele osób pożyczało cokolwiek, tyś tylko jedną zamawiała, ze schowka "Monty Pytona" widziałem, że ofiarą twego pytania powinna być może być benten;]

Zapomniałam dodać, że to ukraińska literatura a nie rosyjska.

U mnie na półce właśnie leży "Rytuał" państwa Dieczenko i czeka na przeczytanie. Ostatnio w bibliotece rzuciła mi się ta książka w oczy i wypożyczyłam. Pozycja jest w biblionetce całkiem wysoko oceniona. Nie miałam jeszcze do czynienia z tymi autorami więc jestem niezwykle ciekawa.

Nie upieram się, to była tylko luźna propozycja. Zresztą i tak nie miałam nadziei, że ją przeforsuję, właśnie dlatego, że ostatnio mamy jakiś taki boom na fantastykę.

Nie Sznajper

To może ja zacznę. :) Na półce czekają na swoją kolej thrillery Ofiara i Szczególna przypadłość. Niedługo mam też dostać kryminały Żegnaj, laleczko i Wysokie okno, więc na pewno przeczytam. W bibliotece zaś będę polować na książki tych autorów: Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary) (wiadomo) Cook Robin (thrillery medyczne) Grisham John (thrillery prawnicze) Morrell David (sensacja, powieści szpiegowskie) - jeśli będzie, to może na...

Coś w tym jest - niektóre produkty w lodówce to istne fantasy;). Na przykład mleko nie zawierające mleka...;) Albo piwo bez chmielu ;)

Znalazłabyś coś u mnie za "Pałac tajemnic" ?

Nie ma sprawy, podaj adres na prv :)

Dla mnie to akurat plus, lubię opisy bitew (chyba tylko opis bitwy pod Waterloo z "Nędzników" nieco mnie przerósł). Joli na szczęście nawet nie trzeba było przekonywać. :)

Na szczęście okazuje się, że jakakolwiek propaganda jest zbędna. Ale to przecież prawda, że w pierwszym tomie akcja trochę się wlecze, przyspiesza dopiero później i dzieje się dużo więcej. Do mnie by taki argument przemówił, choć szybka akcja nie jest jedynym, co cenię sobie w literaturze, ale większość tego wszystkiego innego znalazłam już w Drużynie Pierścienia. :)

No właśnie ja też byłam zdziwiona, że mnie opisy nie nudzą, chyba to zależy od tego, jakim językiem pisarz operuje, a Tolkien operuje przepięknym. Cieszę się, że nie zrezygnowałaś, choć będzie kilka opisów bitew (które ja akurat bardzo lubię), ale nie zdominują one całej książki. :)

Cześć Chętnie przygarnę ten zbiór opowiadań "Ptaki" Maurier du Daphne. Pozdrawiam Marcin

Trochę pociągnę swobodnie: Podróżnicze: Bezsenność w Tokio Delicje ciotki Dee Mr China czyli Amerykanin w Pekinie Niewinny antropolog: Notatki z glinianej chatki - seria Obyczajowe: Przyślę panu list i klucz Był sobie chłopiec Kilka dni z życia Alice Najlepsze, co może się przydarzyć rogalikowi Po prostu razem Autobiograficzne: Jeśli tylko potrafiłyby mówić - seria Znaczy Kapitan - seria Moja rodzina i inne zwierzęta - seria ...

Myślałam, że można zacząć od podziału na literaturę klasyczną i współczesną i od tego odbić. Fantastyka jest ostatnio wszędzie, zaraz będę się bała otworzyć lodówkę.