Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dziękuję! :]
Ale chyba jest jeden wyjątek. Wydaje mi się, że równie poprawne jak "niczego nie umiem" jest "nic nie umiem". "Nie robię niczego" i "nic ne robię". Czy mam rację, czy tylko mi się tak wydaje?
Mój wrzesień: 1. Ostatnia obietnica (5,5) 2. Mój przyjaciel wilk (2,0) 3. Nie samym chlebem (3,0) 4. Pensjonat na wrzosowisku (2,0) 5. Czerwona woda: Opowieść wakacyjna (2,0) 6. Sekretny język kwiatów (6,0) 7. Miłość w pięciu smakach (4,0) 8. Kilka dni z życia Alice (5,0)
A wiesz, początkowo mnie nieco nużyła. Chociaż im dalej, tym bardziej mi się podobała. Trochę smutna książka, przynajmniej w moim odczuciu. Smutna w sensie, że szkoda mi było dziewczyn. Drugą część na pewno przeczytam. Ekranizacje chciałabym obejrzeć. Zastanawiam się tylko, czy któraś ze stacji je wyemituje.
Wszystkim zrobił psikusa. Niechcący... albo chcący :)
Jeżeli to co jesz nie jest człowiekiem, ani żywym zwierzęciem to zawsze w bierniku. Czyli pomidor, ogórek, ziemniak, arbuz i banan. Z dopełniaczem po czasowniku odmieniają się ludzie i zwierzęta (oczywiście od tej reguły są wyjątki, które teraz nie przychodzą mi do głowy). I tak jeśli trzymasz wąż ogrodowy, to jest to wąż do podlewania ogródka, a jeśli trzymasz węża to uważaj bo może cię ugryźć, albo udusić.
W warszawskich autobusach komunikacji miejskiej wisi plakat z hasłem "ustąp miejsca". W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy to ja zgłupiałam, czy stołeczni urzędnicy.
Takie zaprzeczenie w polszczyźnie występuje i jest uznawane za poprawne, choć na logikę nie ma sensu. Np. przychodzisz do sklepu i pytasz: "Przepraszam, czy tu nie ma cytryn?" (przecież nie oczekujesz, że ich nie będzie). Ale możesz też zapytać "Czy są cytryny?" i też będzie dobrze. Przypuszczam, że tak może być też w przykładach, które podajesz. Choć szyk zdania wydaje mi się niezręczny, ale może to z powodu nieobycia się z taką formą. Co do róż...
A dla mnie ten film był magiczny, poczułam się jak w dzieciństwie, kiedy z wypiekami na twarzy czytałam "Opowieść wigilijną", którą dostałam ślicznie wydaną na Mikołajki.
Wychodzi na to, że "pragnienia" to synonim "marzeń", a nie tylko coś fizycznego, co można najwyżej zaspokoić. Choć ciągle brzmi mi to jakoś sztucznie.
Niestety pojawia mi się "Invalid or Deleted File". Czy mogłabyś jeszcze raz udostępnić książkę?
Polecam "Psychologię społeczną" Aronsona - bardzo dobrze się czyta. Pamiętam że jest tam rozdział na temat agresji. Może coś z psychologii ewolucyjnej? O pochodzeniu cnoty (?). Trzeci szympans: Ewolucja i przyszłość zwierzęcia zwanego człowiekiem (rozdział o wojnach?).
Chyba 2 tygodnie temu, w poniedziałek, w Teatrze Telewizji leciały "Igraszki z diabłem" w reżyserii Tadeusza Lisa (nareszcie!). Uwielbiam tę sztukę i obejrzałam ją już kolejny raz z prawdziwą przyjemnością. W przedstawieniu wystąpiła plejada najlepszych polskich aktorów, wszyscy grali bardzo dobrze lub wręcz znakomicie. A kiedy po obejrzeniu "Igraszek..." w rozmowie ze współoglądającym tatą wyłoniło się pytanie, czyja gra podobała nam się najbard...
A i jeszcze jedno - jeśli na liście jest przykładowo 4 Wiedźminów, to kompilujemy to do jednego wpisu "Saga o Wiedźminie" a nie robimy ścieżki osobno do Pani jeziora, a osobno do Krwi Elfów. Zwłaszcza, że czytanie sagi od środka nie jest szczęśliwym pomysłem.
Jeśli chcemy zrobić listę wszystkich książek z XX-lecia, to ja widzę maleńki problemik - przykładowa mapa ma 100 pozycji i jest spora. Książek na naszej liście jest 434... Natomiast książek z 2 i więcej głosami jest kolo 150, co już jest nienajgorszą liczbą. Może dorzucić do tego (jeśli jeszcze wśród nich nie ma) polskie książki z biblionetkowego top 100
Dziękuję za wszystkie tytuły. Wybieram się w najbliższym czasie do BUW-u, zobaczę które z tych książek można wypożyczyć.
Podobno wydaje nową książkę. Ciekawe co tym razem wymyśli ;)
Hehehe, odpalam biblionetkę, patrzę, a tu wpis o Gojawiczyńskiej... Myślę, "Oho pewnie to nikt inny jak misiak się tu zawieruszył"! Potem ten Druid...
To chyba zależy od tego na czyje potrzeby to ma być - użytkowników czy ludzi z zewnątrz, jako materiał promocyjny.
Mój wrzesień: Czerwony Prorok (Card Orson Scott) 5,0 Siódmy syn (Card Orson Scott) 5,0 Eifelheim (Flynn Michael Francis) 3,0 - według mnie ta książka powinna być znacznie krótsza, niektóre wątki są zbędne, drażniła mnie również niekonsekwencja, zakończenie zupełnie bez sensu: (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...
Jak Ci się podobała Gojawiczyńska? Napiszesz coś więcej? Polecam Ci również drugą część - dużo lepszą moim zdaniem - "Rajska jabłoń". A ekranizacje Barbary Saas należą do moich ulubionych filmów!
Oj Jolu, a czym Ci się naraził ten "Dom Augusty", że skończyło się brakiem zainteresowania?:)
Prawda, że te opowieści Druida urocze? W sam raz na czwóreczkę:)
Ja przeczytałam dwie. Za pierwszym razem przeżyłam ogromne rozczarowanie, bo w książce nie występuje Booth (wiem, że starej babie nie wypada podkochiwać się w serialowych bohaterach, no ale... :P). Za drugim już wiedziałam czego się spodziewać, albo raczej, czego się nie spodziewać i całość przeszła bezboleśnie. Co nie zmienia faktu, że wolę serialową ekipę. Ciekawy scenariusz, zabawne dialogi, barwne postaci, no i to zderzenia świata Bones i Boo...
Llosa już dostał, więc teraz czekam na Nobla dla Umberto Eco.
Jeszcze jedna pozycja, która gdzieś mi zaginęła w spisie, czyli Akcja Klasyka: *Rozważna i romantyczna - 3 Drugie podejście do twórczości Austen. Zaczynam się zniechęcać. To chyba jednak nie dla mnie.
Mam przeczucie, że Cormac McCarthy, bo chyba nie Roth? Amerykanin. Obiektywnie. Subiektywnie, to widzę tu parę nazwisk, które dopiero niedawno usłyszałam po raz pierwszy, a na tyle zachęcająco to brzmiało, że wciągnęłam je na listę do przeczytania, m.in. Munro, Maję Angelou, Christę Wolf. Ale ogólnie, to mi się to wszystko nie za bardzo podoba...
Mam takie samo odczucie, co do książek Reichs... no dobra, jednej książki, bo tyle przeczytałam i się wynudziłam. Wolę serial. Lepszy scenariusz. Przeczytałaś dużo książek z mojej podręcznej listy (do przeczytania- priorytet), cieszę się, że Ci się podobały
Mój wrzesień 2011: *Pierwsza wyprawa Nepal - 5 Nie jest to może książka dobrze napisana, ale młodzieńczy entuzjazm Kingi jest tak zaraźliwy, że nie sposób nie uśmiechnąć się przy tej lekturze. *Zapiski (pod)różne - 5,5 Musiałam rozczarować się kolejnymi książkami p. Pawlikowskiej, by w końcu sięgnąć po książki p. Wojciechowskiej. Już nie mogę się doczekać trzeciej części "Kobiety na krańcu świata", a tymczasem spędziłam miły wieczór nad zbi...
A może taką listą wyjściową mogłaby zostać lista BiblioNETkowych Książek X-lecia? Mapa mogłaby mieć kilka wariantów, albo mogłoby powstać kilka różnych mapek, w tym z literaturą polską i byłoby bardzo bardzo biblionetkowo przy tym, a część pracy została już zrobiona, w dodatku część wspólnie :) Sporo na tych listach książek z jednym punktem, więc prawdopodobieństwo odsyłania do przeczytanych już książek byłoby małe, a żeby pozostało czytelnie, m...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)