Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
orlicy, znaczy ;>
Ja polecam realizm magiczny dla młodzieży, pod warunkiem, że się lubi książki przygodowe: cykl Wspomnienia Lwicy i Jaguara Wspomnienia Orlicy i Jaguara
Z punktu widzenia dziewczyny i chłopca to "Szósta Klepka" Musierowicz
Może detektyw Zuzię polubi? Detektyw Zuzia na tropie Jest współczesna i realistyczna. Mój Pierworodny miał właśnie 11 lat, jak dostal pierwsze tomiki, podobały mu się.
Dziki szczaw I to, co wydawała Filipinka w latach dziewięćdziesiątych: książki Danuty Dowjat (cykl od "Jak obłoki"), Anny Onichimowskiej ("Samotne wyspy i storczyk"), Grażyny Grzegorskiej-Wolin ("Ludzie, ja go kocham!")
Jak można mieć jesienną depresję?Moim zdaniem jesień jest najpiękniejszą ze wszystkich pór roku,aczkolwiek wszystkie są przepiękne i każda ma własny,niepowtarzalny czar.Ale jesień..To niesamowita pora roku,to cudowne jesienne powietrze,te przeprzepiękne czerwone,brązowe,żółte liście spadające z drzew,jesienne,urocze słońce;ale przede wszystkim ta aura przemijania,nie smutnego,ale spokojnego,szczęśliwego przemijania.Poza ty jesień kojarzy mi się z...
Wątpię,żebyś zniechęciła się do władcy pierścieni,czytając go teraz.Ja przeczytałam go w czwartej klasie podstawówki i do dziś jestem fanatyczką Tolkiena(czytam trylogię co rok)natomiast Hobbit w szóstej klasie podstawówki był już dla mnie za dziecinny,tak więc polecam ci Władcę pierścieni.Jeśli chodzi o inne ksiązki fantastyczne to polecam ci serie felix,net i nika,Artemis Fowl,serię o atramentowym świecie,kroniki Whartone,serię Zwiadowcy,Świat...
Podsumowując "wrzesień w akcji" : -inspiracja do stworzenia akcji - przeczytanie "Dolmen Kamienie śmierci" Nicole Jamet i Marie-Anne Le Pezennec - rozpoczęta książka (100 stron przeczytanych) Kathy Reichs "Zabójcza podróż"
I zmieściłam się jeszcze we wrześniu z powtórkowym czytaniem: Początek. Jestem tak samo pod wrażeniem, jak ponad dwadzieścia lat temu. Dla mnie 5.
Więcej Nowackiej mam na blogu - na razie 2 posty, a w najbliższych dniach wrzucę jeszcze jeden. Zapraszam! Adres w profilu. :)
Jeszcze dzisiaj doczytałam Arcydzieła Leonarda da Vinci (6)piękne wydanie, z ciekawymi faksymiliami i dokumentami. Doczytałam to niewłaściwe słowo, bo w tym albumie po prostu się zatopiłam. To jak pudełko czekoladek, czyta się pięknie wydany tekst, i zastanawia się, co znajduje się za zakładką. Odpowiedź: mnóstwo reprodukcji szkicowników, dokumentów i zapisków stylizowanych na tamten okres. Śliczności i cudo. Kupiłam mamie jako gwiazdkowy prezent...
Miałam podobne wrażenie, zwłaszcza przy tych fragmentach starszych, których w tym tomie było jakieś 4/5 całej książki. Uwielbiam tego rodzaju sagi rodzinne i sporo ich przeczytałam, niektóre były naprawdę niezłe - ale nie ta.
Mój wrzesień: 1. Służące - 5,5 2. Milczący zamek - 5,0 3. Dziewczyny wojenne - 5,5 4. Córka Magdy - 3,5 5. Mój własny diabeł - 4,0 6. Błędny krąg - 4,0 7. Erynie - 4,0 8. Granatowa krew 4,0 To był dobry miesiąc. :))
Abecadło Miłosza (4,5) [typowy gawędziarski – ale nie plotkarski, jak w przypadku wielu innych „abecadeł” i „alfabetów” ! – misz-masz. Dużo o sobie, ale bez megalomanii – to też zaleta. I przede wszystkim piękny język] Na plebanii w Haworth (5,5) [gdyby wszystkie biografie były tak napisane!] Niedziela nad Sekwaną: Renoir i "Śniadanie wioślarzy" (5) [albo chociaż tak…] Król Demon (4) [przyzwoita fantasy, raczej dla młodszych czytelników] K...
Wymęczyły mnie te opowiadania okrutnie. Nie trafił do mnie zupełnie ten rodzaj ironii, sarkazmu, a nawet powiedziałabym, groteski. Poza tym, nie przepadam za opowiadaniami.
No proszę, Ciebie tez Martin zmęczył! To mamy podobnie. ;)
Ona jest smutna, bo mówi o nieuleczalnej chorobie i umieraniu, powolnym umieraniu. Ale ponieważ wiemy od samego początku, jak to się skończy, to - paradoksalnie - ta lektura pokazuje, że można przeżyć nawet taką najstraszniejszą traumę i żyć dalej. "Paula" daje siłę, głównie dzięki sposobowi prowadzenia narracji - matka cały czas mówi do córki, wierzy, że ona gdzieś jest, że słyszy, rozumie. Nie ciało jest najważniejsze, bo ono umarło, ale uczuci...
A.Ross "Ciemna strona małżeństwa" (3) A.Shreve "Szkiełka na piasku" (4,5) P.Pezzelli "Każdej niedzieli" (3) P.Theroux "Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu" (5) K.Scholes "Kamienny anioł" (5) K.Stockett "Służące" (5) M.Kallentoft "Ofiara w środku zimy" (4) M.Kallentoft "Jesienna sonata" (4) A.Lamott "Niesforna dusza" (4) G.Swift "Raz na zawsze" (5) P.Kerr "Pomarańcze w śniegu" (4)
Byron mówisz??? Hmmm - może to dobry dalszy trop romantyczny. Nie znam zupełnie. I jak widać - błąd.
Mój wrzesień: 1. Chłopi - 4,5 2. Wilgotne miejsca - 2,0 3. "CSI:Shock treatment" - Greg Cox (po angielsku) - 5,0 4. "CSI Miami: Heat Wave" - Max Allan Collins (po angielsku) - 5,0 5. Znak czterech - 4,0 6. Gosposia prawie do wszystkiego - 5,0 7. Ja, pani woźna - 4,5 8. Odziedziczone marzenia: Spadek po moim ojcu - 4,5 9. Tysiąc wspaniałych słońc - 5,0 10. Rewanż - 4,5
Tomek pierwszy raz czy powtórka? Mnie się wszystkie Tomki w dzieciństwie podobały i tak się ostatnio zastnawiałam, czy nie powtórzyć w ramach czytania na głos. Jak Twoje odczucia?
Oglądałam ostatnio tego Helioglobala w księgarni. A teraz widzę, że Nowacka większa ilośc takich książek popełniła. Możesz coś więcej o nicj napisać?
We wrześniu kończyłam Parenowskie Lato z polską książką, połączone z moją akcją Klasyka. Efekt ilościowo nie powalający, ale Norwid okazał się cięższy niż myślałam, zaś Reymont taaaaki długi:) 1. Pamiętniki, ocena: 4.Opisy samych walk mocno nudne, ale za to jakie opowieści o knowaniach, spiskach. Jakie historie o poszczególnych osobistościach. Generał Zajączek króla Stanisława Augusta nie znosił i bardzo ciekawie o nim pisał. Bardzo ciekawe dośw...
Wrzesień miał być miesiącem kończenia pozaczynanych książek... ale jego druga część była zdecydowanie spędzona z Martinem Książki dokończone: Wiersze zebrane [a5] rewelacyjna, co ja poradzę, że Herbert tak do mnie przemawia wierszem :D Mężczyzna też człowiek dobra, i powiem, że lubię jak tak jasno i do rzeczy i kawa na ławę :D Błękitne przestrzenie: Wyprawa śladami kapitana Cooka świetna Cudowne lata pod psem świetna książka o Czechach, dzi...
Przeczytane we wrześniu: Świat Zofii (6) Król Edyp (4) Holistyczna Agencja Detektywistyczna Dirka Gently'ego (4) Tatami kontra krzesła: O Japończykach i Japonii (5) W co się bawić (4) To! (4) Kongres futurologiczny; Opowiadania Ijona Tichego (6) Maszyna różnicowa (4)
jej, czemu Siedemnaście miłych pań wyszło tak nisko?
Właśnie sobie przypomniałam rozdział z "Trzeciego szympansa" ("Czarne i białe"). Drastyczny niestety i nie pasuje do Twojej tezy.
No i popatrz - mówisz i masz :-) Zajrzałam i zdziwiłam się, już są dwie książki tej autorki.
Jeśli interesowałaby Cię także literatura fantastyczna, w Valis znajdziesz obszerne fragmenty na temat gnostycyzmu; sporo odniesień do przeróżnych nurtów filozoficznych (m.in. filozofia Arystotelesa, Kotarbińskiego) znajdziesz w książce Lód, ale to już wyjątkowo obszerne dzieło, ponad 1000-stronicowe.
Wrzesień: Fałszywy trop (5) Nocni wędrowcy (5) Morderca bez twarzy (4,5) O krok (5) Psy z Rygi (4,5)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: Fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)