Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Jolu, to nie koniec jeszcze, będę robić porządki w książkach, to jeszcze kilka się pewnie znajdzie do wysłania. :) Moja jedna nie dotarła. Ale złożę reklamację, bo poleconym wysłana. :)
W sumie w tym roku Biblionetkołaj rozdał 236 książek. Rekord zatem. Było więcej chętnych Mikołajów, ale niektórzy nie chcieli podać adresu albo nie odpowiedzieli na PW. No i - smutna sprawa - kilka książek zginęło na poczcie. Ale zabawa była świetna i mam nadzieję, że w przyszłym roku również zechcecie się ze mną bawić. :-) Dziękuję Wam bardzo. Jola
Nie, nie. Nie chcę Ci nic sugerować i do niczego przekonywac. Tak sobie odpisałam Brzoskwini. :-)
Dziś natknęłam się jeszcze na Zakątek pamięci: Życie w XIX-wiecznych dworkach kresowych
Ale fajnie się porobiło:). Moja pierwsza gwiazdka, pękam z dumy:))).
Ja tego pisarza darzę ogromnym szacunkiem. Zauważyłam, że największą popularnością cieszy się "Oskar i Pani Róża". Podobała mi się ta książka, ale bez jakiejś szczególnej rewelacji. Czytałam jeszcze: "Dziecko Noego" - z tego, co pamiętam, pierwsza książka tego autora, jaką przeczytałam. Darzą ją wyjątkowym sentymentem, bardzo mi się podobała i zmusiła do wielu przemyśleń. "Kiedy byłem dziełem sztuki" - dziwna, ale genialna! Powyżej widnieje w...
Dzisiaj dostałam nowego Pratchetta od super Mikołaja Biblionetkowicza z Literaturowa Małego, nadaną w Chorzowie. Mikołaju drogi, sprawiłeś mi ogromną radość, bo ostatnio właśnie sobie myślałam, że chciałabym przeczytać nowego P. Nawet mój mąż się ucieszył, chociaż ze względu na szczupłość pozostałego do życia miejsca w mieszkaniu nie lubi, jak coś przybywa. Ale i on z chęcią przeczyta. Mikołaju, miałeś świetny pomysł. Dziękuję! :)
Tę pisarkę poleciła mi przyjaciółka, pierwszą jej powieścią, jaką przeczytałam, była "Bez mojej zgody". Zrobiła na mnie duże wrażenie, zakończenie nieźle mną wstrząsnęło. Nic więc dziwnego, że zaczęłam sięgać po kolejne książki tej autorki. Na razie przeczytałam jeszcze "Krucha jak lód", "Karuzela uczuć", "Dziewiętnaście minut", "Linia życia", "W naszym domu" i "Świadectwo prawdy". Trochę tego jest, ale mam zamiar sięgnąć po więcej, choć po przec...
W Księdzu Rafale każdy wpisuje się długopisem na stronie tytułowej po przeczytaniu. Tutaj padł chyba pomysł na wklejkę - też bardzo dobry :)
Nic nie dostałam. Żeby się nieco pocieszyć, sama sobie dziś kupiłam W cieniu Pałacu Zimowego i zabieram się za czytanie.
Co do książek Zafona, to Mariną byłem zachwycony czego chcieć więcej, ma przekaz, mówi do czego może doprowadzić nasza obsesja. W Księcia mgły także można było się wczuć, nawet niezłe te przygody, choc już na niższym poziomie niż niesamowita Marina. Natomiast Pałac pólnocy nie przypadł mi do gustu. Czytałem także Cień wiatru który mnie uwiódł swoim stylem. Grą Anioła byłem trochę rozczarowany bo mnie lekko nudziła, ale to pewnie przez porównanie ...
Sugerowane jako literatura pomocnicza: Historia starości: Od antyku do renesansu Historia starości: Od Montaigne'a do pierwszych emerytur Renesans część o Kochanowskim; całość to cegła, ale przystępna w lekturze i dostępna w księgozbiorze podręcznym większości bibliotek Dodałabym wstęp do wydania fraszek Kochanowskiego w serii Biblioteka Narodowa (opracowanie Janusza Pelca).
Ktoś wie, gdzie w necie można to obejrzeć. Bo coś mi się zdaje, że TVP znów pokazuje w częściach?
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg była wspaniała. Zaczynam kolejną część: Nawałnica mieczy: Krew i złoto , która będzie pierwszą książką roku 2012 oraz 900 jaką ocenię na biblionetce. Piękna liczba! :)
Tak jak myślałam - kolejna 6 do mojego rankingu najlepszych książek tego roku: Nawałnica mieczy: Stal i śnieg
Tematem mojej pracy jest "Motyw starości w twórczości Jana Kochanowskiego". W lit podmiotu mam kilka fraszek między innymi:"O Necie", "O starym", "Ofiara", "Do gór i lasów", "Do dziewki", "Na Barbarę", "Na grzebień", "Na starą", "Na starość", a także "Odprawa posłów greckich" lecz ten zasób mnie nie satysfakcjonuje. Czy macie inne propozycje, chętnie wysłucham :D Dziękuje z góry za pomoc ! :)
Dziekuję za konkurs. Gratulacje dla organizatorki i wszystkich uczestników. Najwięcej problemów sprawiło mi odgadnięcie 9-tki, czyli "Ani z Avonlea".
Najmocniej Cię przepraszam, to są skutki zaglądania do komputera po męczonym dniu w pracy... Oczywiście że jest i był, jakoś go przegapiłam. Wybacz proszę :*
Ja też jeszcze raz Wam dziękuję. Ile tu gwiazdek, hihi, niczym na firmamencie. :) "W ogrodzie pamięci" u mnie też do powtórki, dziesięć lat temu ją czytałam - dużo o literaturze jest. :)
Dziękuję Czajeczko za uroczy konkurs. Agamemnon, odsłuchany, "W ogrodzie pamięci" wypożyczone. Profesor Tutka" wyjęty z ciemnego, lekko już przykurzonego kącika. Wszystkim dziękuję za wspólną zabawę. Gratulacje dla każdego uczestnika konkursu.
Oj... miałam jeszcze forum czytać i odpowiedzi zgadywać, ale myślę sobie: do wieczora czas, jak dziecię pójdzie spać i przestanie nawijać w kółko i wymagać odpowiedzi, to się skupię i jeszcze coś odgadnę. Padło o 00:05 Małżeństwo fajna sprawa ;) Dzieci też :) Ale lepiej jak chodzą do szkoły, a nie mają ferie, to padają wcześniej :)
Holoubek w "Lawie" - coś niesamowitego. ;-)
Nie pisałam na temat "Wesela": no i co z tego. Na oklaski nie czekam. Po przeczytaniu tego listu, który nie był do mnie, ale pozwoliłam sobie przeczytać, chciałabym wiedzieć jak jesteś w stanie mnie przekonać do "Wesela". Forma utworu mi nie odpowiada, więc może też stąd taki mój odbiór. Nie przepadam za dramatami w ogóle. Może gdyby Wyspiański ukazał to w poemacie, wierszu, powieści?
Wyspiański przeżytkiem? Dla niektórych młodych tak, ale czy dla wszystkich? Niekoniecznie. Mnie nie zachwycił "Weselem". Choć... Wartość, którą w sobie nosi szanuję. Młodzież, gdyby słyszała w telewizji, internecie o tym, że jakakolwiek lektura jest ciekawa, to by ją przeczytała. Niestety samo hasło "lektura szkolna" - odstrasza (mnie również ;-)). Także z Twoimi słowami: "Wiele książek z listy lektur, gdyby nie zostały tam umieszczone wielu ...
Jakaś sugestia? Ja podkreślam fakt, że "Wesele" nie zachwyca. Nie krytykuję tego, czego uczy. Nie na darmo czytam wszystkie lektury, choć równie dobrze mogę sięgnąć po streszczenie. Staram się doszukiwać wszystkiego, choć zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie na chwilę obecną do końca poprawnie ocenić książki.
Nie spieram się, że "Wesele" swoją wartość ma, a tu widzę zostałam oskarżona niemal o zmniejszenie właśnie tej wartości dzieła. Byłam ciekawa co wyniknie z tej dyskusji. Jako, że na portalu jestem mniej znana, nie udzielam się tak ambitnie, nie mam tu tak długiej historii, pozwoliłam sobie na rozpoczęcie takiej wymiany zdań akurat na temat książki, która mnie nie zachwyciła. Co się okazało? Zostałam niemal zmieszana z błotem. Dlaczego? Bo...
Podaj niestety mocno podupadł ostatnimi czasy, nie ma tam nic ciekawego, użytkownicy nazbierali mnóstwo punktów, których nie można wymienić na żadne ciekawe książki. Polecam natomiast fintę - dużo świetnych książek, proste zasady, zapraszam http://www.finta.pl/ref/ziraelka Wystawiam tam niemalże wszystkie przeczytane książki :)
Tu też: Rzeka dwóch serc i inne opowiadania
Tego to ja już nie wiem. Ale na pewno nie były zmanierowane. :-)
A czy chłopki naprawdę były bardziej naiwne i "nieruszane" od panien z miasta? Śmiem wątpić...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)