Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Prosisz i masz. ;-) Zajrzyj do mojej czytatki i komentarzy, a na pewno coś dla siebie wybierzesz, a uzupełniać będę w miarę odkrywania. Co prawda czytatka jest o młodszym pokoleniu pisarzy iberoamerykańskich, ale tuzów mam w głowie i te pojedyncze lektury, które mi do wyczytania zostały dawkuję sobie w niewielkich ilościach. Literatura latynoamerykańska - pisarze urodzeni 1950-1976 Jeśli chcesz sięgnąć po pisarzy z boomu to najlepiej będzie...
Proszę niech mnie ktoś oświeci, jak po kolei powinnam to czytać? "Plewy na wietrze" to ponoć poprawiona pierwsza część sagi - wcześniejsza to "Zbójecki gościniec". A dalej? "Żmijowa harfa", czy od razu "Letni deszcz"? I czy jeśli "Żmijową" opuszczę to pogubię się w wojennych losach Krain Wewnętrznego Morza?
Na allegro jest wiele aukcji, na których oferowane są książki na wagę. Na tych można wybrać tematykę: http://allegro.pl/dobre-ksiazki-na-wage-1-99-za-1-kg-tanio-okazja-i1951490307.html http://allegro.pl/ksiazki-na-wage-najtaniej-wybor-tematyki-i1928299234.html Zawsze to większa pewność, że coś z tych rzeczy nam się spodoba.
Bardzo dziękuję Świętemu Biblionetkołajowi z Kłobucka za książkę Święty Wrocław. Przemiła niespodzianka :)
Kiedyś czytałem komiks, w którym Kaczor Donald, poruszając się w statku kosmicznym napędzanym tachionami, przeleciał przez Wszechświat na wylot i wrócił z powrotem na Ziemię, jednocześnie przenosząc się w czasie. Niestety żadnych granic Wszechświata, a tym bardziej czegoś co mogłoby znajdować się poza Wszechświatem nie było. Obawiam się, że książek opisujących coś, co z definicji nie istnieje, wiele nie znajdziesz. Przynajmniej nie w porządnym...
Ja też jestem ciekawa. Książka była dobra. Trzymała niesamowicie w napięciu. Niedawno przeczytałam "Miasto ślepców", a później obejrzałam film i doznałam szoku, bo był beznadziejny.:)
A "Robinson Cruzoe"? toż przecież same samotnictwo.
Na kontynuację bym nie liczyła, zważywszy że Autorka nie żyje od 16(?) lat. A książkę poszukuję, najchętniej w pierwszym wydaniu - "Zaułki grzesznego miasta". Jeśli ktoś ma na zbyciu chętnie pożyczę/kupię.
Już prawie się skusiłam ale po przeczytaniu komentarza na allegro zrezygnowałam. Jeśli kupiliście to dajcie znać jakie książki były w paczce.
Dziękuję, Kasiu. Dodałam sobie do schowka. Ja w ogóle lubię biografie, z wyjątkiem tych zlepków suchych faktów, więc na pewno mi się spodoba. :-)
Dwa pytania: - czy ktoś potrzebuje pilnego zwrotu którejś z pożyczonych mi książek? - kto ma do pożyczenia 2 i 3 tom "Cukierni pod Amorem"? (ponieważ pozycja chodliwa, a także i dlatego, żeby nie zapomnieć treści pierwszego - przeczytam w pierwszej kolejności)
A ja kupuję tylko te książki, co do których mam pewność, że chcę je przekazać przyszłym pokoleniom, że kiedyś do nich wrócę, że są wartościowe. Decyduję o tym często po wcześniejszym przeczytaniu egzemplarza bibliotecznego. Niestety, wiele razy "nacięłam się" kupując książki zachwalane, nowości, bestselery itp, bardzo uszczuplając swoje miesięczne wydatki, po czym książka okazywała się takim niewypałem, że trudno było dobrnąć do końca... Mam też...
Proszę uprzejmie. :-) Dzięki, że o niej przypomniałaś; książka z ciepełkiem na listopadowy/grudniowy czas.
Dajcie mu coś Svena Hassela! Nie wyobrażam sobie aż takiego antyczytelnika, by nie spodobał mu się dynamiczny, wulgarny, soczysty styl autora. Sam nie wyobrażam sobie lepszego wytchnienia od ambitniejszych pozycji historycznych. Jeżeli istnieje coś takiego, jak "męska"(w zrozumieniu: krew, nagość, wybuchy) książka, to to będą jego dzieła.
"Zastanawiam się nad kupnem dwóch czy trzech tytułów" - ale przecież to będą losowo wybrane książki i niemal jestem pewna, że żaden z nich nie będzie Ci się podobał. Znajoma kupiła kiedyś pakiet książek (konkretny, wymieniony po tytułach), a do niego dorzucono jej 3 gratisy. Bardzo się cieszyła na trzy dodatkowe książki. I co? Jedna to było coś o obsłudze samochodu Łada, a druga to jakiś rocznik statystyczny z lat siedemdziesiątych (nie pamięta...
Zajrzyjcie tu http://allegro.pl/show_user.php?uid=19927737&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neu, to komentarz do aukcji z książkami na kilogramy. Jak na razie jedyny w ogóle. To, co martwiło mnie w tej aukcji, to nie tyle sposób podejścia do książki, ale właśnie coś takiego. Myślę, że książki wymienione na początku są po prostu "na przynętę" i pewnie w tych 1000 kg znajdziemy dokładnie po jednym egzemplarzu, a reszta to bzdurne ...
O tak, o tak! Puszkin to mój idol. :-) Polecam Ci także bardzo dobrą pozycję "Kto zabił Puszkina?" pióra Woroszylskiego. Nie wiem, kto jeszcze potrafi pisać tak fantastyczne biografie! Nie ukrywam, że po jej przeczytaniu moja miłość do tego wybitnego rosyjskiego poety zwiększyła się chyba czterokrotnie i na chwilę obecną jest całkowicie bezwarunkowa! :-)
Tak, moim zdaniem jest to nieuzgodniona z redakcją serwisu reklama twórczości jednego autora. A takie coś jest według regulaminu zabronione. Oczywiście twórczość każdego można chwalić, po to tu przecież jesteśmy, żeby wymieniać się opiniami na temat literatury, natomiast działalność polegająca jedynie na tym by wpaść do serwisu, pochwalić ulubieńca i wypaść, jest wg mnie spamem i reklamą, na którą nikt nie wyraził zgody.
Jestem umiarkowanym daltonistą i jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić, ale purpurowa krew, to już chyba fantasy, a nie kryminał. (Sposobu na sprawdzenie, czy się jeszcze oddycha, przez przykucnięcie, już się czepiał nie będę. Fantasy ma swoje prawa.)
Dla Seneki nieczytającej Terry'ego i Martina też się coś znajdzie - Dot ma zawsze pod ręką jakieś lekturki nie anonsowane głośno, niemniej jednak warte uwagi :).
Nie wiem. Tak napisałam, bo myślałam, że to może troll.
Jeżeli zgłosić, to może jako powielanie podobnego tematu.
O właśnie. Za dużo tematów. A wystarczy jeden. Sądzę, że ktoś, kto by chciał śledzić twórczość autora w sieci, to by znalazł odpowiednią stronę. A często mam wrażenie, że częstej reklamy potrzebuje coś, co nie ma wzięcia...
A czy to naruszenie regulaminu? Chyba nie... Wielbicielka tego pisarza mogłaby założyć jeden temat i dopisywać w nim kolejne posty - tak byłoby porządniej.
Zgłoś do Admina. :-)
Eee, fragment słaby. Ktoś na siłę próbuje naśladować mistrzów gatunku.. Ale może to tylko kwestia konkretnego akapitu, choć wątpię. P.S. Pierwszy raz widzę w tekście przeznaczonym dla szerokiej publiki wyraz "nieładny" :P
Zakładasz bardzo wiele tematów o tym samym autorze. A fragment niezbyt zachęcający. Ja dziękuję, nie będę czytać tego utworu.
Korzenie
Zapraszam do przeczytania drugiego odcinka powieści "W kajdankach namiętności" Piotra Kołodziejczaka. Kryminał dostępny jest online na stronie www.kolodziejczak.info Fragment: "Staruszka leżała prawie na samym środku dużego, nieładnego dywanu, który pół roku temu kupiła na wyprzedaży. Leżała twarzą do podłogi. Z tyłu głowy sączyła się purpurowa krew. Spływała po lekko sklejonych włosach, tworząc wokół twarzy coraz większą kałużę. Ktoś przykucn...
Przed chwilą bardzo się zdziwiłam, gdyż okazało się, że szykuje się ekranizacja "Gry Endera". Premiera zaplanowana jest na 2013 r. Tutaj http://www.filmweb.pl/film/Gra+Endera-2013-163903 można się o tym przekonać. Jestem zdziwiona, bo nie potrafię sobie wyobrazić tego filmu. A Wy co o tym sądzicie?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)