Teksty i komentarze

Podomka weszła, a zwis męski nie-. :-)))

To ja proponuję badziewie ;) Lub niechciejstwo ;)

Dzięki Misiak. Wiedziałam, że dzwoni, ale nie za bardzo gdzie-. Ale odkąd skończyłam edukację z języka polskiego minęło ...27 lat.

Makaronizmy to były wtręty łacińskie:)

Tylko, że językoznawcy często żałośnie walczyli z zapożyczeniami. Gdy już zadamawiał się dentysta, oni - zębolek. Gdy pojawił się parasol, oni - deszczochron. Recepta - znaczlek. Nic dziwnego, że ludzie postanowili pozostać przy tym nowym, "lepszym".

No właśnie weszłam na stronę Ekowiarni i widzę, że bardzo się zaangażowali :) Miło, naprawdę miło.

Z radością. Kiedyś francuskie wtręty nazywano makaronizmami. Dobrze pamiętam? Nie pokręciłam czegoś? Mamy tak piękny język. Po co nam zapożyczenia? Polacy nie gęsi, prawda?

Jeśli wpadnę, to tylko na chwilę - w piątek mam ważny egzamin (o czym nie wiedziałam wcześniej). Jeszcze Wam napiszę smsa, czy dojadę.

Czemu nie? Zabawa była przednia.

Melduję najposłuszniej, że dzięki Mikołajowi czytam Cudowna podróż i jestem zachwycona. Książka powstała w latach 1906-1907. Nawet Nowy Testament odłożyłam dla tej cudowności. Melduję też posłusznie, że warto. Polatajcie sobie z dzikimi gęśmi. Zapraszam na sąsiednią. Jest ich dużo. I możemy lisowi Mikicie utrzeć nosa.

Nie sądzę, żeby dla dziecka to "nachalne moralizatorstwo" było specjalnie odczuwalne. Kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z Narnią wcale tego nie odczułem. Dopiero gdy byłem już trochę starszy i się poduczyłem zacząłem dostrzegać pewne zawarte w serii elementy i łączyć je w spójną całość. Wcześniej odbierałem "Kroniki" jako dobrą baśń...

Pomimo tego, że Rowling ostatnio wyraziła chęć takiego przebiegu sprawy, mam nadzieję, że przemyśli to raz jeszcze i zrezygnuje. Daniel Radcliffe też nie jest za tym, ale to mnie raczej mało interesuje :)

Powoli kończę w sumie: Córka Czarownic

Ja sam - choć senny - zaciekawiłem się kto okaże się Wybitnym Wampirologiem? :)

Zastanawiałem się, czy nie umieścić tego wątku w Offtopicu, ale uznałem, że tutaj będzie pasował. Chciałem zaproponować Wam zabawę, która ma na celu pobudzenie naszej kreatywności językowej! Rzecz polega na tym, byśmy utworzyli polskie odpowiedniki dla słów zapożyczonych z języka angielskiego. Liczy się oryginalność, brak nawiązań do zapożyczań oraz - przede wszystkim - zabawa. To co? Rozprawimy się dobry początek ze "spamem"? :)

Pytanie do fantasów. Jak to jest z tymi space-operami. Gdzie nie zerkne to mowia ze umiera - a tu w kinach Gwiezdne Wojny i inne Star Treki. Na półkach księgarni tez sa różne kosmiczne przygody. Moj zmysł poszukiwacza nowych doznan uruchomila zapowiedz Krokow w Nieznane. Ma tam sie ukazac nowela Johna Scalzi Boże napędy. Nagrody: nom. HUGO 2010, nom. NEBULA 2010. A teraz powaznie - jakie wartosciowy tytuly sa w zasiegu reki kogos kto nie kupuje n...

1. Anna Larsen ("Witaj smutku" - Françoise Sagan) 34 2. Szarmancki ("Powrót posła" - Julian Ursyn Niemcewicz) 20 3. Aleksandra Samojłowna Zeitlin-Palicyn ("Saszeńka" - Simon Sebag-Montefiore) 8 out 4. Telimena ("Pan Tadeusz" - Adam Mickiewicz) 30 5. Zorba ("Grek Zorba" - Nikos Kazantzakis) 32 6. Christa ("Antychrysta" - Amélie Nothomb) 30 7. Jennifer Cavilleri ("Love story" - Erich Segal) 58 save 8. Benedykt Gierosławski ("Lód" - Jace...

A co z hiszpańską Rosą Montero? Są tam jakieś zagwozdki? Bo wygląda zwyczajnie... :)

Pozwole sobie odświeżyć temat. Ostatnio zaczalem zwracac uwage na projekty okladek. Musze przyznac ze rewelacyjnie wypadaja projekty Krokow w nieznane. http://sphotos.ak.fbcdn.n​et/hphotos-ak-snc4/hs1233.snc4/156523_14​4416272277735_136917119694317_268542_628​4271_n.jpg Subtelne ale przemyslane. Chyba projektant stroni od komercyjnych rozwiazan - grafika na froncie nie rzuca sie w oczy... Co o tym myslicie?

Na mikołaja ukaże się Król Snów Roberta Silverberga. Kończy monumentalną trylogię Kroniki Majipooru. Smialo mozna powiedziec ze to dzieło na miarę najwybitniejszych przedstawicieli gatunku. Poza tym lada moment na półkach znajdzie się szosty tom zbioru "Kroki w nieznane" gdzie publikowane sa najlepsze opowiadania fantastyczne.

Bracia Karamazow (prewersalka) na zmianę z Bractwo świętego całunu

Właśnie dobiegł konca wspanialy cykl Silverberga - Kroniki Majipooru. http://fantasybook.idl.pl/modules.php?​name=BookCatalog&op=showbook&bid=3935

Ostatnio ukazała się bardzo dobra książka na ten temat - "Umierająca ziemia" Jacka Vance'a. Swoja droga jeden z ulubionych tytulow Andrzeja Sapkowskiego.

Jezeli spodobal ci sie Hyperion siegnij po Ringworld Larry'ego Nivena. Niedlugo wychodzi reedycja jednego z tomow "Dzieci Pierscienia"

A napisze ktoś relację?

Jak byłam dzieckiem bardzo lubiłam wizualizację. :)

Ja już to dawno zgłaszałam, ale jakoś przeszło bez echa :( Moze teraz Admin na to zerknie ? Niby nic poważnego się nie dzieje, ale swiadczy to o jakijś dziurze w systemie ...

A może ktoś jest jeszcze z okolic Żywca?

Witaj. Cieszę się, że przeczytałaś "Albatrosa", bo to bardzo piękne opowiadanie i nie powinno zostać zapomniane. Duncan czuł się stłamszony, zniewolony, wyśmiewany i niezgrabny jak ptak wzięty do niewoli. Na każdym kroku spotykał się z pogardą lub lekceważeniem. Wydawało mu się, że stać go na więcej, że mógłby być taki jak inni mężczyźni ze swojego miasteczka, lecz matka go tłamsi, przeszkadza mu w realizacji pragnień. Chciał być wolny jak pta...

W takim przypadku "odśwież" też działa - przynajmniej u mnie;)