Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 29.01.2010 00:30

Marylek, przestaniesz mnie szpiegowac ?

Zobacz całą dyskusję

Mareno.pl - UWAGA naciągacze!

Autor: matyldaaa Dodany 29.01.2010 00:11

Nie do końca Merlin.pl jest święty. Zdarzyło się, że zapłaciłam za książkę, gdy minął czas, w jakim książkę mieli znaleźć, otrzymałam wiadomość, że książki nie mają i mam prawo wyboru - rezygnacja z tej pozycji czy też dalsze oczekiwanie. Wybrałam rezygnację, gdyż potrzebowałam książki na już. Pieniędzy mi jednak nie zwrócono.

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Korniszon13 Dodany 28.01.2010 23:44

Muszę przyłączyć się do chóru głosów, ze niestety nie masz racji. Dobrze przetłumaczony tytuł nie musi być dosłowny, ale adekwatnie odnoszący się do treści, a przede wszystkim naturalnie brzmiący w języku, na który się tłumaczy. Twoja propozycja z "wyłapywaczem" brzmi jak komiczny i nieudolny neologizm. Nie jest sztuką słownikowo przełożyć słowo po słowie. Wartościowe tłumaczenie jest bardziej skomplikowane. Była tu kiedyś dyskusja o przekładac...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: aleutka Dodany 28.01.2010 23:41

Catcher to ktos, kto stoi na strazy? Ale nie da sie pilnowac dzieci STOJAC, to ci gwarantuje. Czlowiek biega, zaglada we wszystkie zakamarki, bo w ulamku sekundy dziecko moze zniknac z predkoscia ponadswietlna. Jezeli wyobrazam sobie pilnowanie dziecka biegajacego w zbozu, to slowo buszowanie (niekiedy desperackie, nawiasem mowiac) bardzo dobrze oddaje to zajecie. Oczyma wyobrazni widze wlasnie rozgarnianie tej gestwiny zboza, bieganie we wszystk...

Zobacz całą dyskusję

Kolekcjonowanie ksiazek ...

Autor: agacik120 Dodany 28.01.2010 23:15

Stronka Małego Księcia bardzo ciekawa. Ja tam takim zbieractwem się nie zajmuję. Lubie książki czytać, lubię widzieć jak ładnie leżą na mojej półeczce wybrane przeze mnie egzemplarze do których mogę zawsze wrócić, ale nigdy jakoś tak dogłębnie nie analizowałam żadnej książki i nie robiłam na jej temat stronki. Każdy może mieć swoje zainteresowania, ja jednak nie lubię się grzebać w przeszłości i dociekać. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakrę...

Zobacz całą dyskusję

Klasyka odtracona ?

Autor: to_Nieja Dodany 28.01.2010 23:09

Kolejki do muzeów stoją po to, żeby rzucić okiem na obraz i pobiec dalej, żeby móc powiedzieć, że się oryginalnego Picassa czy Van Gogha widziało. Przecież nawet najdoskonalsze reprodukcje nie mają już takiego powodzenia. A z książką nie tak łatwo, trzeba poświęcić wiele czasu, żeby móc powiedzieć "Przeczytałem to". Niestety, ludzie z mojego środowisku chętnie podróżują, zwiedzają zabytki, muzea, ale o książkach nie mam z kim porozmawiać. Mó...

Zobacz całą dyskusję

Książki w schowku na wymiane

Autor: agacik120 Dodany 28.01.2010 23:09

Mam do wymiany książkę: Ulica marzycieli - Robert McLiam Wilson Chętnie oddam za jakąś która znajduje się w moim schowku :)

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Marylek Dodany 28.01.2010 22:56

Bardzo Cię proszę, po raz wtóry, o używanie dużych liter na początku zdania i ogólne stosowanie się do zasad pisowni i interpunkcji polskiej. Twój sposób pisania przeszkadza mi co najmniej tak bardzo, jak Tobie niewłaściwe tłumaczenie tytułu książki. Tak jak naisałeś wyżej - "to zwyczajne niedbalstwo". Dziękuję.

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Marooned Dodany 28.01.2010 22:50

Skoro ma łapać tych co mają wypaść z pola, musi buszować - czyli ich szukać, gonić, śledzić... Zresztą tytuł nie zawsze musi być tłumaczony dosłownie - np. zbiór opowiadań Stephena Kinga "Different Seasons" wydano u nas jako "Cztery pory roku". O wiele lepiej to brzmi niż "różne sezony/pory roku", prawda ?

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 22:42

skad wiesz, ze buszowanie byloby czescia jego pracy ... ? co to wogole znaczy "buszowanie" ? zabawianie sie w gestwinach, uganianie sie, myszkowanie ? nie wiem dokladnie ... on nie mial uganiac sie tylko stac na strazy, stad w tytule slowo catcher ... nie, nie przemawia do mnie twoj argument ... fantazjujesz, za bardzo odjezdzasz od oryginalu ... doslownie tlumaczone powinno byc "lapacz w zycie" ... dopiero od tego doslownego mozemy robic swoje ...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: aleutka Dodany 28.01.2010 22:30

Trochę mi ręce opadły - no przecież tłumaczyłam - to nie polega tylko na tym że przemawia do wyobraźni. Dla mnie nawiązuje bardzo dobrze do tej właśnie wypowiedzi Holdena, w której on tłumaczy, kim chciałby być. Podobnie jak tytuł oryginału. Holden chciałby łapać biegające w zbożu dzieci. Dla mnie jest oczywiste, że buszowanie w tymże zbożu byłoby nieodłączną częścią tej pracy. Już całkowicie subiektywnie - tytuł jest dla mnie przepełniony nostal...

Zobacz całą dyskusję

Kolekcjonowanie ksiazek ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 22:17

dziekuje, jest jeden problem ... gdyby byl odrebny dzial KOLEKCJONER to nie musialbym poddmuchiwac mojego watku by ktos cos laskawie zauwazyl ... to jest ta roznica ...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Marooned Dodany 28.01.2010 22:17

Słynny już przykład "Die Hard" - "Szklana pułapka". Akcja filmu dzieje się w wieżowcu, więc przekład jest ok. No bo jak to przełożyć ? "Nie daj się zabić" ? Przekład musi przede wszystkim dotrzeć do czytelnika, spodobać się mu. "Buszujący w zbożu" jest bardziej chwytliwy/melodyjny od "Buszującego w życie" i "wyłapywacza..." (to już w ogóle jest jakiś potwór). "Catcher" to też pozycja w baseballu, sporcie bardzo popularnym w USA - polski ekwiwa...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Marylek Dodany 28.01.2010 22:15

Bardzo Cię proszę o używanie dużych liter na początku zdania i ogólne stosowanie się do zasad pisowni i interpunkcji polskiej. Twój sposób pisania przeszkadza mi co najmniej tak bardzo, jak Tobie niewłaściwe tłumaczenie tytułu książki. Dziękuję.

Zobacz całą dyskusję

KOLEKCJONERTSWO - nowy dzial w Biblionetce

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 22:13

oczywiscie, ja nikogo do niczego nie zmuszam ... pozostan nieuporzadkowana zbieraczka jak ci z tym dobrze ... nikt niczego nie musi, nawet kazdy z nas moze zbierac ksiazki wedlug jakiego tylko chce schematu ... a jak dwoch zbieraczy Chmielewskiej chce sie spotkac z trzecim to chyba dobrze miec jeden wspolny punkt, gdzie mozna sie odnalezc, nie uwazasz ? ja mysle, ze jest wiele obszarow z jakich sobie dzisiaj nawet nie zdajemy sprawy ... jestesm ...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Gocha1989 Dodany 28.01.2010 22:05

Nie wiem czy "Wyłapywacz w życie" byłby lepszym tytułem, chociaż przecież byłby dosłowny. I nie bardzo rozumiem czemu się uczepiłaś tego że tytuł nie określa tego kogo powinien. Określa przecież :D

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 22:01

oczywiscie, ze mi przeszkadza ... to zwyczajne niedbalstwo ... i oszukiwanie ludzi, ktorzy nie znaja angielskiego ...

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 22:00

to ze przemawia do wyobrazni, nie znaczy ze jest poprawny ... gdyby ksiazke nazwac "Okrakiem na bombie-A" to tez by to przemawialo do wyobrazni, przeciez Holden chcialby usiasc na bombie w czasie ataku atomowego ... jak tylko to sie ma do oryginalnego tytulu "Catcher in the rye" ?

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 21:56

ja sie wcale nie upieram ze ma byc Wylapywacz w tytule ... chce tylko pokazac, ze tytul odnosi sie do glownego bohatera a nie do jakiejs grupy ludzi, ktora (buszujac) ma ratowac autor ... gdyby tytul brzmial np. "Roaming in the rye" albo "Players in the rye" wtedy tlumaczenie na Buszujacy ... byloby OK ...

Zobacz całą dyskusję

KOLEKCJONERTSWO - nowy dzial w Biblionetce

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 28.01.2010 21:50

Pewnie, że ciekawie. W większych miastach takie wystawy miałyby szanse. Piwiarze tzn. birofiliści jak sie kolekcjonerów nazywa też mają coś w rodzaju wystaw czy też wymian mają. Z tego co wiem w było coś takiego organizowane w browarze wmojej okolicy. I chyba nawet wzięcie miało. Osobiście nie byłam, kojarzę tylko relację bodajże ze strony lokalnego radia czy też gazety (zapomniałam gdzie czytałam, eh:().

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: Gocha1989 Dodany 28.01.2010 21:48

No pewnie że nic gorszego jak tłumacz, który co do słowa jest wierny oryginałowi. Wyłapywacz buszującyh w zboży, hahaha. To może i Szekspira tłumaczyć totalnie dosłownie? :D Chcialabym to zobaczyć :D

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 21:46

dla mnie buszujacy to ten co buszuje ... tytul wyraznie mowi o lapiacym a nie o buszujacycm ... ciagle uwazam, ze to za daleki odjazd od oryginalu ...

Zobacz całą dyskusję

KOLEKCJONERTSWO - nowy dzial w Biblionetce

Autor: etaoni Dodany 28.01.2010 21:42

to zalezy tylko od nas ... piwiarze maja swoje kluby (nawet partie), fajczarze, szaradziisci maja swoja federacje, filatelisci, numizmatycy, plywacy, pilkarze, zbieracze guzikow, motyli, skamielin, i tysiaca roznych rzeczy ... a najpiekniejsza forma kolekcjonerstwa jaka moze byc zbieranie ksiazek wedlug jakiegos pomyslu nie moze sie wykreowac ? Juz widze wspanialy "Poradnik dla kolekcjonera ksiazek", i Ogolnoplska wystawe ksiegozbiorow, Zjazd K...

Zobacz całą dyskusję

Wasze oceny i wrażenia po przeczytaniu książki "Shantaram"

Książka: Shantaram (Roberts Gregory David)
Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 28.01.2010 21:37

Od jakiegoś czasu mam wysoko w polecankach. :) Widzę, że warto sięgnąć. ;)

Zobacz całą dyskusję

Lista laureatów i rozwiązanie konkursu nr 95: Urodziny w literaturze

Autor: czupirek Dodany 28.01.2010 21:35

I ja dziękuję przemiłej organizatorce za pyszną zabawę. :-) Nie sądziłam, że aż tyle tych prezentów wyjdzie, a szczególnie dziękuję za przyjmowanie tych, co do których nie byłam w pełni przekonana. ;-)

Zobacz całą dyskusję

Wasze oceny i wrażenia po przeczytaniu książki "Shantaram"

Książka: Shantaram (Roberts Gregory David)
Autor: Bozena Dodany 28.01.2010 21:27

Wszystkim dziękuję za wypowiedzi. Książka porwała mnie od pierwszej strony. Czytam. Przepiękna. Dziękuję w imieniu syna, i swoim.

Zobacz całą dyskusję

Wpływ wojny na psychikę człowieka.

Autor: ejenajej Dodany 28.01.2010 21:26

Z takich bardziej "lekturowych" na pewno: "Zdążyć przed Panem Bogiem" Krall i "Inny Świat" Herlinga

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: hburdon Dodany 28.01.2010 21:11

A "zboże" Ci nie przeszkadza? Przecież w oryginale jest "żyto".

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: imarba Dodany 28.01.2010 21:10

Zgadzam się z tobą całkowicie - rzeczownik "wyłapywacz" do dziś prawdopodobnie nie istniał, choć za jakiś czas pojawi się w słownikach języka polskiego tak jak w jednym ze słowników języka francuskiego wykryłam ( nie ja sama, ale na studiach jeszcze) słowo ujad (sic!) przetłumaczone na coś jakby "gryz" Jeden gryz to jeden ujad - logiczne, ale czy po polsku?

Zobacz całą dyskusję

"Buszujacy w zbozu" - i inne lapsusy tlumaczen ...

Autor: imarba Dodany 28.01.2010 21:04

Tłumacz ma za zadanie tłumaczyć - wydawca sprzedać. O tłumaczeniu decyduje tłumacz, a o tytule NIESTETY wydawca - wiem o czym mówię. Dla mnie ideałem tłumacza jest Piotr Cholewa. Jest genialnie genialny :) Wpadek literackich, językowych i merytorycznych znam mnóstwo, ale cokolwiek i jakkolwiek przetłumaczyłby tłumacz tytuł to sprawa i sprawka wydawcy.

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: