Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
O tak, nic nie przebije zielonej sukni Cecylii I. McEwan’a!
A tak przedstawiały się moje wakacje: 1) Samobójstwo sandaueryzmu (St. Barańczak) 2) Ślad Twojej krwi na śniegu (G.G. Marquez) 3) Wierny Ogrodnik (John le Carre) 4) Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze (Aglaja Veteranyi) 5) Bękart z Karoliny (D.Allison) 6) Rury (E. Keret) 7) Dwanaście opowiadań tułaczych (G.G. Marquez) 8) Idiota (F. Dostojewski) 9) Książki najgorsze i parę innych ekscesów krytyczno-literackich (St. Barańczak) 10) G...
A, bo mamut taki niereformowalny, że cały czas po polsku o Tobie myślał. Jednak jest pożytek z konkursów: dobrze wpływają na myślenie. :-)
Znaczy się, po jakiemu? (zapytała Hania niepewnie). Bo po polsku to ja mówię [u] po prostu. A po angielsku jest długie [e:], jak w "bird" na przykład, albo w "burden" (wymawia się tak samo). Dlatego jak komuś podaję nazwisko, to przeważnie mówię [berdon bi ju ar di oł en]. Z dokładnością do polskich znaczków. :)
Sok z Lennona? Nie, dziękuję!
z czoła, drugą...
Nie Richard, tylko Tim:))
I już nie jesteś Burton. Przecież wiadomo, że tamten to był Richard. ;-) Dopiero uświadomiłem sobie, że myślałem o Twoim nazwisku jako wariancie Bourbonów. A jak wzorcowo brzmi to Twoje "u" (z dokładnością do polskich znaczków): "e:", "a" czy "u"?
artysta ;-)
Z tego co mi wiadomo, to książkę można kupić w Miejskiej Bibliotece Publicznej, a kosztuje 20 zł. Ładnie wydana, dwujęzyczna (angielski oryginał i polskie tłumaczenie), zdjęcia z ulicy Wąskiej współczesne. Nie czytałem w całości, ale to co spróbowałem - ciekawe.
Może "Forest Gump"? W sumie nie miał nikogo tak na zawsze, ludzie byli obok i często znikali. I chyba zawsze był inny...
"Alicja w Krainie Czarów" - bo często mam wrażenie, że wskoczyłam do króliczej nory, różnice jednak jest taka, że ja nie wiem, kiedy to się stało. "Po zmroku" Murakamiego - bo dowiedziałam się, że nie tylko ja siedzę do późna w knajpeczkach nad książką z filiżanką kawy. "Chłopiec w pasiastej piżamie" - bo pokazał jak inaczej można patrzeć, jak inny może być świat widziany oczyma dziecka. "Kościarz" - pon...
Ja, Klaudiusz Klaudiusz i Messalina
Dobra dobra, wiatr powieje, to wam tak zostanie na zawsze.
I co z tą sobotą? Nie wiem czy mam walczyć w pracy o wolny dzień :-)
Zazwyczaj "w międzyczasie" można zastąpić polskimi odpowiednikami "przez ten czas", "w tym czasie", "tymczasem", np. zamiast "Zagotuj wodę, a ja w międzyczasie zmielę kawę" (przykład ze "Słownika poprawnej polszczyzny") lepiej powiedzieć "... a ja tymczasem zmielę kawę". Natomiast faktycznie czasami wyeliminować się go nie da (bez przekształcania zdania), np.: "Boże Narodz...
W wakacje przeczytałam nareszcie wszystkie pożyczone książki - pozostaje mi tylko czekać na śląskie spotkanie, żeby je pooddawać. Ale tempo miałam tak żałosne, że w ogóle się nie wpisuję do miesięcznych podsumowań :/.
Ech, no Mamut, zobacz jak ładnie: - Lubisz Biblionetkę? - Dokładnie. - A piwo pijesz? - Dokładnie. Bo Biblionetki się nie da lubić po łebkach, a piwa zostawiać w szklankach. - Czajka? - Dokładnie.
Ej, jakie "wpisujcie"? "Ffpisójcie"!! Nie rób byków, bo się społeczność onetu obrazi. :P
łaŁ!!!!NiEMOGE POOPROSTU!!!! TY TESZ MYslisz, ze taki sloTKI, NO NIE?????
MuVV1@, RzE MjoI)eI< JeSt K0ffAI\Iy!
"A dla mnie Miodek jest zbyt radykalny. Bardzo go lubię i cenię, ale radykalne porady traktuję z pobłażaniem, niedługo zacznie dopuszczać język z onetu. :(" A Kto UwaŻa, że MioDEK jEst DEbeŚciakiem? Wpisujcie MIastA!!!!!!!!! ;-)
Na prezenty - dla siostry "Marilyn. Ostatnie seanse" Schneidera (zdążyłam przeczytać przed obdarowaniem ) i dla kuzyna "Biały orzeł, czerwona gwiazda" Daviesa (nie zdążyłam, potem sobie pożyczę). Dla siebie zamówiłam w końcu "W stronę Swanna" - po wielu miesiącach poszukiwań tomu pochodzącego z tego samego wydania, z którego mam pozostałe. Trudno, niech będzie inny, ważne żeby był. Dla męża (hobby) i syna (matura) 3...
A dla mnie Miodek jest zbyt radykalny. Bardzo go lubię i cenię, ale radykalne porady traktuję z pobłażaniem, niedługo zacznie dopuszczać język z onetu. :( Swoją drogą, w podobnej do "dokładnie" sytuacji jest "w międzyczasie". Jedni językoznawcy marudzą, że na ogół międzyczas używany jest źle, bo powinno się go używać między jedną a drugą wyraźnie zaznaczoną czynnością, a inni - że tak naprawdę KAŻDA czynność jest między jakąś a jakąś. :)
Popieram. Jak mają pieniądze i lubią podróżować, to w sam raz.
Frida Nudzi trochę... Ale podobno jak się przebrnie przez ok.100 str to później się rozkręci. Tak?.. .
Książki które kupiłam niedawno to: Gardner "Sprawa nerwowej żałobniczki" Musso "Będzisz tam? " - już przeczytana i zrecenzowana na blogu David Cohen "Diana śmierć bogini " Kylie Fitzpatrick "Dziewiąty diament" - w antykwariacie w końcu dorwałam Fossum "Nie oglądaj się".
Aha - dla potomności - byłam "Głodna jak wilk" :)
Bardzo dziękuję
Zaczynam Stambuł Orhana Pamuka. Jak na razie, podoba mi się dużo bardziej niż "Śnieg". Zobaczymy jak się rozwinie:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)