Teksty i komentarze

Również szczerze uśmiałam się przy Piotrze Gringoire. Żałuję, że tak mało go było w powieści. Archidiakon działał mi na nerwy, starzec któremu nadmiar wiedzy padł na mózg i zachciało mu się młodej, egzotycznej Esmeraldy...

:) szkoda, że się rozminiemy :(

Najlepiej w ogóle nie korzystać z programów tylko dobierać sobie przysłonę i czas do warunków i rodzaju oświetlenia. :)

Ups:) Sorry za te dziewczyny Jarl ;) w takim razie miłej zabawy dziewczyny i chłopaki:) pozdrawiam serdecznie

Jedyną postacią literacką do której żywię naprawdę (bardzo!) negatywne emocje jest Aleks Portnoy z Kompleksu ~ Rotha. Postać Aleska budzi we mnie tak głęboką odrazę, że czytanie książki było dla mnie drogą przez mękę (i ten głupi upór żeby nie oddawać nie przeczytanych!). Nawet teraz, kilka lat po przeczytaniu tej książki mam wielką ochotę użyć kilku soczystych wyzwisk na określenie moich wrażeń. Wrrr. Łapie się na tym, że zaczynam czuć niechęć d...

Też nie przesadzałabym mówiąc, że Łukjanienko jest sławny w Polsce. Znają go tylko miłośnicy gatunku. Znam tego autora dopiero od niedawna. Początkiem roku kupiłam jego "Brudnopis" i dzięki tej książce "zakochałam" się w nim. Ostatnio zaopatrzyłam się w "Ostatni Patrol". Może powinnam zacząć od "Dziennego...", ale po obejrzeniu filmów doszłam do wniosku, że czytając "od końca" nie wiele stracę.

Mnie się podobała Banda Rudego.

... i ja też nie napiszę. Coś w tym jest zatem. W moim przypadku to, że w ogóle NIC nie pamiętam, mimo że tak niedawno temu ja czytałam. Oceniłam na pięć, a okazuje się, że ta książka przeszła u mnie bez echa. A tak dobrze się czytało. U Was też?

Za często paplam, rzadziej myślę. :-) Ja do października nie jestem w stanie już nigdzie pojechać. Nadrobię.

Co napisać? Dać mi na mojego maila swojego maila albo gg, żebym mogła Cię molestować w razie jakiegoś spotkania. :-) Mój mail znajdziesz w moim profilu, jak klikniesz na jakozak.

Nie, nie czytałam. Nawet się chyba na nie nie natknęłam dotąd w bibliotece. "Zielone kasztany" czytałam juz dość dawno temu. Szczegóły mi umknęły, ale wrażenie, jakie na mnie ta książka zrobiła, pozostało :)

:) teraz to nawet nie wiem co napisać z wrażenia:)

Jak można nie przyjąć ciepło kogoś tak ciepłego i miłego, jak Ty, Midwife?

Nikt nic nie pisze o spotkaniu :-( Trzeba przecież opowiedzieć naszym bnetkowiczom, jak ładnie dołączyła do nas Chen. Postałyśmy pod żabą. Doszłyśmy do wniosku, że nie będziemy dłużej czekać i idziemy sobie do Babiego lata. Po przejściu całej jednej ulicy, na skwerze mamy się ustawić do zdjęcia i nagle okazuje się, że jakaś nowa osoba jest z nami. Okazało się, że Chen doszła sobie do nas i z tyłu za nami po cichutku szła, nie ujawniając się....

I tylko jerza pszelecieć sie nie da.

radość

:-)

Książki Romaniuka troszkę zazdroszczę - bardzo mi się podobała :-)

Oczywiście - służę w każdej chwili ;-) "Bexa" był daleko w kolejce (biblioteczne mają pierwszeństwo), ale skoro na niego czekasz - postaram się go przeczytać szybciej :-)

Sztuka Świata Dysku Pratchetta - bardzo długo miałem na nią ochotę ale odstraszała mnie cena. Na szczęście znalazłem na allegro nową "Sztukę..." tańszą prawie o połowę :D

Hallam Foe - D. Mackenzie (straszna szmira, prostacko odczytany Freud na ekranie) Orzeł kontra rekin - T. Cohen (może być) Gucza! Pojedynek na trąbki - D. Milic (jako film romatyczny - straszny banał, jako film muzyczny - świetne!!) Za co? - J. Kawalerowicz (nierówny i w sumie tylko niezły) Obrazki z życia - J. Obłamski, J. Domaradzki, A. Kotkowski, F. Falk, K. Gradowski, A. Holland, B. Sass-Zdort (dobry) Personel - K. Kieślowski (dobry) Dr...

Oczekujemy wszystkich niecierpliwie :) wypatrujcie COSIÓW!

Rzęsy i niewinne pytanie - mogę powiedzieć wyłącznie TAK, pożyczę;) Nie ukrywam,że.. .Kusi mnie "Tajemna historia"(widziałam, jak Cie pochłonęła w Pradze) i Bexa też- ale jak już przczytasz:)

"Nowa antologia osobista" Jorge Luis Borges "Gdzie leży granica?" David Lodge "One" Radosław Romaniuk

A czytałeś[aś] wcześniej 'Marka' albo 'Irminę'?

B.Malmsten "Cena wody w Finistere" D.Tartt "Tajemna historia" W.Faulkner "Absalomie,Absalomie..." L.Śn​ieg-Czaplewska "Bexa.Korespondencja mailowa ze Zdzisławem Beksińskim" "Czy ja na następnym spotkaniu mogę pożyczyć tego psa i "La nonnę", zapytała Seneka niewinnie i zatrzepotała rzęsami prosząco :-)

Tył małej sowy podoba mi się najbardziej. :-)) No mówiłam, że to nie jest skomplikowane, żeby się tego nauczyć, ale usłyszałam, że po co utrudniać? Skoro mówi się tak samo, to powinno się tak samo pisać, a w ogóle to niech znajdę jakieś uzasadnienie, choćby historyczne, bo inaczej to on uważa, że ktoś to specjalnie i złośliwie wymyślił ku pognębieniu uczniów. I gadaj z takim. :-)

W dniach 6-13 sierpnia będę wraz z Jarlem Broniszem wypoczywać na łonie natury w Ustce i przemieszczać się po okolicy (Słupsk, może Koszalin). Czy dojdzie do skutku jakieś mini-spotkanie w tym terminie? Czy inni biblionetkowicze też endżojują w tych rejonach?

A ileż tych wyjątków jest żeby nie można było spamiętać? Gdyby je zlikwidować, to dopiero byłby problem. Łatwiej wytłumaczyć pierwszakowi, że zasuwka jest wyjątkiem od zasady (choć właściwie nie jest wyjątkiem, tylko ta zasada jej nie dotyczy) niż potem wyjaśniać dlaczego pisze się zasówka ale suwak, choć i tu i tu się suwa. I że zasówka nie ma nic wspólnego z tyłem małej sowy.

Widzę, że spotkania Ci się spodobały :-) Ja też bardzo chętnie się wybiorę ;-) Chyba też wolę Bielsko - może uda się namówić dot59? Dot!!! Przyjechałabyś? ;-) A kiedy mniej więcej? Bo mąż zaczyna coś mówić o wakacjach.. .