Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
My presszzzzzsiezzzzzzz...... :) Będę ;)
Powinni, powinni uwzględnić! Wszak to wydarzenie roku! :-)Czajki, kozaki i krasnale i wszystko w jednym tylko dniu! ;-)
Dwa tygodnie zlecą jak z bicza, ani się obejrzymy. :-) Jeszcze chwileczka, jeszcze momencik i Wrocław z czajką będzie się kręcić. ;-)
Gdzie trzeba przestawić zwrotnicę? ;-)
Namawiaj, namawiaj! Wnuczki przecież najlepiej odwiedza się w lecie, a już szczególnie wtedy gdy jest to lato z ptaszkiem. :-)
W zasadzie mniej więcej o to chodzi:)
Na razie mam w planach radiologię - co z tego wyjdzie, czas pokaże. Niestety, nie wszystko zależy ode mnie; kwestie ilości miejsc specjalizacyjnych i dostępność rezydentur oraz etatów spędzają sen z powiek prawie wszystkim studentom i stażystom. Z tych właśnie powodów odpadają moje wymarzone specjalizacje.. ale za ołowianą ścianą też mogę być szczęśliwa :).
Nawet wiem, co masz na głowie. Jak w nicku: krasnal w bireciku.
Narządy konwersacyjne. To pomysł Sowy. No, to mamy święto Wrocławia! Ciekawe, czy uwzględnią Nasz Ssssskarb w wydarzeniach kulturalnych. :-)
Marylku, może Ty też byś się wybrała do Wrocławia na 13-go lipca? Szykuje się tak jakoś ogólnopolsko. :-))) [artykuł niedostępny]
Moja lista ulubionych płyt zmienia się tak średnio co pięć lat, ale jest kilka albumów, które zawsze wzbudzają we mnie niezmiennie te same uczucia: Bathory - Hammerheart Fields of the Nephilim - Earth Inferno Therion - Theli The Alan Parsons Project - Tales of Mystery and Imagination Interview with the Vampire - Soundtrack Lacrimosa - Inferno The Sisters of Mercy - First and Last and Always a z nowości to prawdopodobnie taką płytą będzi...
Anno!!!!!!!!! Anno!!!!!!!!!!!!!!!
:D I Krasnalek, bądź. I trzeba przyciskać Anię też. :))
Lato ze mną we Wrocku, omatko, jak się rozmarzyłam i już poleciałam się pakować, ale mi się przypomniało, że to dopiero za dwa tygodnie. Już za dwa tygodnie, tralalala, zwiedzanie i Wrocek i Piwnica z ciastkiem i Wy. :D
Hurraaaa!!!!!!!! To zależy od mojej kuzynki - muszę ją namówić, żeby KONIECZNIE wtedy jechała do wnuczki.
Ja też ojej:) Też nie mogę niczego obiecać, ale jest szansa, że się przelotem zjawię (znaczy przelatując z Rzeszowa do Poznania). Gdyby się Tobie, Jolu, udało, byłoby cudnie:)
Ojej! Ojej! Ja nie obiecuję, ale spróbuję! :-)))
A mnie nie ma od 2 do 7 lipca. Na razie.
Eksterminacja Cię interesuje? Jeszcze parę godzin trwa konkurs o Indianach!
dziękuje :) jestem wdzięczna :)
czytałam :) ale dziękuje ;)
Na koniec sesji egzaminacyjne postanowiłam zrobić sobie prezent;) i z antykwariatu wyszłam z "Ten jest z ojczyzny mojej" i "Mur miał dwie strony" :)
Wrocławianie! Cosie w dłoń! Potem każdy może (ba! musi!) przypiąć sobie niebożę. Do piersi, albo do klatki z piersiami, jak kto woli, albo w innym widocznym miejscu! Przyjmowani tylko oznakowani! (Nowych będziemy znakować na miejscu! ;p) Ssssssssssssssspotykamy się! Zapowiedziała swój przyjazd ptaszka zamiejscowa, czyli Czajka więc będziemy gościć, oprowadzać (co jo godom, co jo godom!), mielić ozorkami, albo innymi narządami mowy (tak...
Tu się nie zgodzę z przedmówczynią. Język i styl autora jest ogromnie ważny. To dzięki temu książka bez jakiejkolwiek fabuły może być naprawdę fascynująca i odwrotnie. Dodam jeszcze, że po angielsku czytam od lat (ze względu na studia i nieporównywalną przyjemność czytania w tym języku). Nie wyobrażam sobie dnia bez książki po angielsku. Po polsku zarzuciłam czytanie już dawno i wcale nie żałuję. Nie zamierzam także do tego wracać, ani nie cz...
Dziękuję! Mam, nawet dwójkę! Podoba mi się ten dowcip przy mataczeniu 2...
:) Mogę zapytać jaką specjalizację planujesz?
Bo pewnie skupiłeś się na Indianach, a tu trzeba raczej na niewolnikach.
Ach a z filmow Angel-A Bessona. Tresciowo sa pewne niedostatki, choc nie brak ciekawych pomyslow, wizualnie przepiekny.
Salley Vickers Aniol panny Garnet. Naprawde ciekawe. No i mozna zgadywac, kto jest aniolem:)) Mam swoje hipotezy...
A właśnie, że nic nie dodam do tej fatalnej prowokacji! <foch>
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)