Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mi się "Cień wiatru" bardzo podobał. Nie zwróciłam uwagi na reklamy w mediach, trafiłam na nią przez całkowity przypadek. Zdecydowałam się kupić i nigdy nie żałowałam wydanych pieniędzy :) Historia wciągnęła mnie momentalnie, a opisy Barcelony...mmm... piękne. Zdaje się, że dałam 6, kto wie, być może kiedyś do niej wrócę. Ale jak wiadomo, każdy ma swój własny gust, chyba nie ma książki, która podobała by się każdemu :)
A Czajka, chociaż w głowie nie chce się to zmieścić, Indianinowi szczegół w mleku chce umieścić. Znaczy, bardzo go kocha i sympatią darzy. Niech zna Czerwony dobre serce Bladej Twarzy!
"Zbrojni" Pratchett'a
Moja bibliografia do pracy zaliczeniowej nt. komunikacji w Internecie (pisałam o komunikacji niewerbalnej w Internecie): 1. Filipiak M., Homo communicans: wprowadzenie do teorii masowego komunikowania, Wyd. UMCS, Lublin 2003. 2. Jonak Ł., Na ile sieciowe są serwisy networkingu społecznego? „Małe światy” i „luki strukturalne” w serwisach grono.net i linkeln.com, [w:] Społeczna przestrzeń Internetu, (red. nauk.) D. Bator...
Jan Grzenia "Komunikacja językowa w Internecie"
I jeszcze w ogóle nie wiedząc o co chodzi. :) Omatko, szczegół w mleku, co za wyrafinowanie. :D
Do tego wątku dodam jeszcze coś ciekawego. Wiem o tym od mojej siostrzenicy, studentki polonistyki. Pani od języka angielskiego, czytała książkę Dana Browna " Kod Leonarda da Vinci" w dwu wersjach: polskiej i angielskiej po to, aby mieć jasny obraz przekazu fabuły, po czym stwierdziła, że jest... literackim szmatławcem delikatnie mówiąc. Oczywiście miała na myśli wartość książki pod każdym względem... zwierciadło
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, ale pierwsza osoba liczby pojedynczej od słowa 'rozumieć' brzmi: 'rozumiem'. Jest to, niestety, dość często spotykany błąd gramatyczny, dlatego postanowiłam go poprawić. Życzę dostania się do wymarzonego liceum i miłych wakacji. :)
A w ogóle muszę Cię, Czajko, pochwalić. Nie dość że błyskawicznie, to jeszcze bardzo subtelnie mataczysz Krasnalkowi, że chodzi o intymny szczegół. ;-)
Oj, Basiek, Basiek! Ja Ci chyba karnie (efekt mistrzostw) przytrzymam COSIA do następnego spotkania, na które obowiązkowo się będziesz musiała stawić! ;p
Zwykle na cały oddział (100 łóżek na przykład) jest jedna taka książeczka, którą w dodatku zabiera ze sobą lekarz schodzący do poradni - bo on najwięcej wpisuje. Ale żeby studentom pokazać?.. eeeee, też wymyślasz ;).
O Palmiarni słyszałam i już się zgłaszam :).
Nie? Myślałem, że to podstawa. Przecież wszędzie się ICD-10 wpisuje. W kartę pacjenta, w skierowania, w zlecenie transportu, o sprawozdaniach nie mówiąc.
Szanowny Panie. Przyjmuję Pana warunki.Podaję moje namiary celem uszczegółowienia wymiany;Skype - wyszukać Łazarewicz zam.Kamień Pomorski,email - mjlazarewicz@wp.pl, tel. kom. 6035044865. Z poważaniem Janusz Łazarewicz
Marylku, najmilsza! Nie miałam zamiaru wyrażać tu żalu z krótkiego spotkania, tylko zachwyt, że zrobiłaś to, że Ci się chciało. Jesteś wspaniała dziewczyna. :-))) A spotkanie w Grocie Solnej odbędzie się na mur i dwa betony! No i to obgadane przez nas wcześniej w Gliwicach "palmiarniane" w większej grupie. :-)
Ojej, przykro mi, że tak się to krótko i szybko odbyło... :-( Ale misja została wykonana i to jest najważniejsze! Dzięki, Jolu! :-)
Ze mną było tak: w liceum kompletnie nie potrafiłam się nagiąć do obowiązku przeczytania Tołstoja czy Flauberta, nie sięgnęłam po żadną lekturę (chyba przez ten przymus właśnie). Parę lat później...z własnej woli przeczytałam większość klasycznej literatury, znajdującej się w bibliotece. Zdałam sobie wtedy sprawę, co by mnie ominęło, gdybym nie sięgnęła po te książki nigdy. Dziś trudno mi to sobie wyobrazić, sporo z nich mam już na własnych półka...
Nie mam pojęcia, jak można przeczytać kilkanaście książek w ciągu miesiąca... :( To znaczy, kiedyś wiedziałam,jak to się robi, ale teraz jakoś mi się ta wiedza cofnęła, fakt godny ubolewania. Seneko! Masz rower! Oczekuję propozycji!
Hej, hej! :-) Spotkałam się dziś w Gliwicach z Marylkiem w sprawie Wszechwładnie Nam Panującego COSia. Spotkanie odbyło się w drodze od fontanny w Parku Chopina do samochodu i w samochodzie do przystanku autobusowego przed zjazdem na autostradę :-))). Melduję posłusznie, że misja o kryptonimie COŚ została wykonana. Odmeldowywuję się posłusznie. Ja :-)))
Gdyby wziąć "pod lupę" wszystkie teksty piosenek świata, większość okazałaby się do niczego. Musiałabym skreślić prawie wszystkie piosenki Beatlesów, które tak uwielbiam, bo niektóre są takie prostackie, "Love me do" składa się z kilkunastu słów zaledwie...;) A co do Feel - nie, nie jestem ich fanką, ale chłopaki odnieśli sukces i muszę przyznać, że jak dla mnie reprezentują wyższy poziom od plastikowych tworów typu Doda itp....
Ooo, ja właśnie od długiego już czasu przymierzam się do tej powieści i zawsze coś mi staje na drodze. Chyba najwyższy czas przeczytać, a może wtedy i ja dołączę do "klubu miłośników"..
Hihi, fajne miasto z nową-starą starówką i bardzo ciekawym muzeum. Ale zdecydowanie najlepszy jest kanał elbląsko-augustowski. Jadę tam za kilka dni..
Jeśli musical to tylko Deszczowa Piosenka - rewelacyjny film, dobra fabuła, świetne wątki muzyczne, bardzo dobra obsada, nic dodać nic ująć!
Zgadzam się, czytałam ją rok temu i byłam zachwycona pewnie kiedyś do niej wrócę
1. Mam kilka: Włóczykij- taki tajemniczy, ; Ryjek- było mi go żal; Migotek czy jak mu tam- intelektualista, spokojny, opanowany 2.Chyba samego Kubusia ale trudno mi powiedzieć dlaczego. 3.Oglądałam ale książek nie czytałam więc nie wiem 4. Dzieci z Bullerbyn, Braciszek i Karlsson z Dachu, Dzieci z ulicy Awanturników, Lotta z ulicy Awanturników, Madika z Czerwcowego Wzgórza, Mio, mój Mio, My na wyspie Saltkrakan, Ronja, córka zbójnika, Zwierze...
"Zbrodnię i karę"- jako lekturę ale i tak przyjemnie mi się ją czyta. W kolejce jeszcze parę innych lektur: Chłopi, Ludzie bezdomni, Proces, Cudzoziemka itp. W przerwie czytam jeszcze Sagę o ludziach lodu ( zawsze czytam kilka książek równocześnie)I jeszcze przymierzam się do "Pokuty" Iana McEwana.
Amfiteatr pod Wawelem - fatalny pomysł (i wcale nie nowy, bo był częścią wizji Wyspiańskiego, ale to inna bajka) równie zły jak już powstały ołtarz koło paulinów na Skałce (niech ktoś, ktokolwiek zaprzeczy, że nie jest to tragedia (tania odpustowość na wskroś licheńska - w krakowie czegoś takiego do tej pory nie było..)).
Dołączam się do Ciebie Ewelina jeśli chodzi o zamiłowanie do musicalu "Notre Dame de Paris" i "Romeo et Juliette":))) Z "Romeo et Juliette" mam wszystkie utwory - są cudowne i to jest mój musical nr 1! Chociaż nie udało mi się go obejrzeć w całości, (musiałam zadowolić się fragmentami) to mimo to zrobił na mnie ogromne wrażenie! Najbardziej podobał mi się w tym musicalu Greogori Baquet (Benvolio) w piosence "Co...
Wszystkiego nas uczą, ale klasyfikacji ICD-10 na pamięć nie kazali, buuuu.. ;(.
sahara nie była znowu taka zła...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)