Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Szczególnie, że po powrocie do domu ze szkoły czeka na nas masa nauki do sprawdzianów.Sama sie sobie dziwie po co ja tyle biore jak i tak nie mam czasu,ale zawsze jakos to wszystko przeczytam:-).
Fakt. Ale są babki które piszą świetnie. Chociaż. Może to uprzedzenie. Ale jak mam wybrać książkę w księgarni to oooogromny mam opór żeby wybrać tę napisaną przez kobietę.
Hmmm... Tak, masz rację. Jak dla mnie w książce widać, że jest napisana na podstawie filmu. Nie widze w niej żadnej głębi, a przynajmniej niewiele. Do tego wydaje mi się, że powieść Klienbaum jest raczej mało plastyczna...:/ Nie potrafi jakoś tak do mnie trafić. Sczerze mówiąc, osobiście się trochę zawiodłam...
Omatko! Pewnie! Już III tom - przepiękne to jest!!! I już się cieszę na IV - "Letni deszcz. Sztylet" - zapowiedź tutaj: http://tinyurl.com/4s565w
Hmm, nie zaobserwowałam u siebie depresji i zawrotów głowy. Za to uderzył mnie nagły przypływ czasu na czytanie książek, co mnie bardzo cieszy, i wolniejsze dochodzenie nowych tytułów, co mnie akurat nie martwi, bo mam ich zapas i tak na kilka lat. A że czasem podczytuję wasze matactwa to i zabawę mam wystarczającą. :))) Ogólnie plusy widzę. ;P
nie każdy tam może się wybrać... jakaś alternatywa dla takich osób zawsze jest mile widziana, no nie? :P Poza tym ogólnopolska akcja chyba nie trwa cały maj ;>
W maju będzie się działo w Tomaszkowie. :)
Ja nikogo jeszcze nie zjadłam, ale sobie kupuję zioła na razie. :) Nie wiem, pamiętam tylko, że Fruktoza bardzo intensywnie udzielał się na początku, a potem zniknął. Podobnie jak Raptusiewicz. Raptusiewicz próbowałam siłą zaciągnąć na badania pamięciu, ale się nie dała. :) Ech, duzo osób się wykruszyło konkursowo - Carmaniola, Nutinka, Allma... Zawsze mi szkoda.
Sądzisz, że Fruktozę zjedli? A może wręcz wiesz coś na ten temat?
Osobiście czytałam ksiażki Siesickiej i przyznam, że troche zafascynowała mnie jej twórczość.Pierwszą książkę, którą przeczytałam tej autorki to,, Przez dziurkę od klucza" potem zaś sięgnęłam po jeszcze jedną pt.,, Jezioro Osobliwości".Po tych dwóch książkach uznałam, że warto pogłębić się w jej książkach i wzięłam kolejne m.in,,Beethoven i dżinsy",,, Kapryśna piątkowa sobota" i,, Fotoplastykon".Wszystkie bardzo mi się po...
a w maju coś się dziać będzie? :P
hmm... ja tam zawsze pożyczałem po kilka (nieraz kilkanaście!) książek, i oddawałem dopiero po przeczytaniu (co nieraz trwało ponad miesiąc...) :P
Kłopoty zdrowotne tylko po zjedzeniu innych konkursowiczów się ma. Po zaprzestaniu konkursowania ma się na pewno depresję i zawroty głowy. :)
U mnie w bibliotece można,,zwykłych" książek wypożyczyć maksimum tak z 8, ale z lekturą tylko 4.Zdarzyło mi się trzymać książke chyba ze dwa miesiące, bo tyle ich nabrałam i nie miałam czasu ich przeczytać.Ogólnie system mojej biblioteki uważam za dobry i odpowiada mi on.
Do tego należy dopisać: - bezsenność, zwłaszcza, gdy jakiś dusiołek świta, a nie może zaświtać do końca. Czasem koszmary senne - do dziś pamiętam, jak mi się śniły Szetlandy z konkursu o zamkach... - brak koncentracji na czymkolwiek innym poza konkursem - dręczenie krewnych i znajomych (tych czytających) mataczeniami i pytaniami, co to może być? - uczucie szcześcia, spełnienia i euforii po odgadnięciu jakiegoś wyjątkowo upartego dusio...
Dobrze prawisz! Poniżej symptomy uzależnienia, a w nawiasach moje komentarze: Główne symptomy uzależnienia, występujące przy prawie każdym jego typie to: * Zachowanie szybko staje się nawykowe (Jeden, dwa konkursy i już. Gorzej niż opiaty!). * Jest częste, regularne i stereotypowe (dwa razy w miesiącu w kilkudniowym ciągu). * Zabiera znaczną część czasu (zwłaszcza gdy konkurs okaże się trudny). * Jest przyczyną problemów zdrowotnych,...
Ja uwielbiam Erice Spindler,pisze naprawde świetne książki.Przeczytałam już ich pare i jestem zadowolana.Każda z jej książek mnie wciągneła.Pierwszą książke jaką przeczytałam to Morderca bierze wszystko-jest świetna! Przeczytałam również Obsesja,Ukarać zbrodnie-polecam,Tylko chłód,Wyścig ze śmiercia-świetna ksiązka naprawde polecam :)
Powtórzę, ale czuję się w obowiązku ostrzec początkującą konkursowiczkę - to uzależnia!!! Sama już nie mogę się doczekać następnego konkursu :)
Jako, że nikt w końcu nie zasugerował żadnej daty, to ja proponuję spotkanie 1 maja po południu, na przykład o 17, gdzieś w centrum Bydgoszczy. Czy ktoś jest zainteresowany?
Dziękuję za piękny konkurs, bardzo miło się rozwiązywał. :-) I niskie ukłony dla wszystkich mataczy - bez Was musiałabym poprzestać na nielicznych czytanych dusiołkach. :-)
Akcesorium gitarowe też już nabyte (więcej o wybieraniu w moim czytatniku), więc śpiewanie będzie pewnie z akompaniamentem. =}
normalne są dużo droższe i aż mnie dziwi że większość tych dodatków jest tak tania...
Czytałam w szkole, ale nie każ mi mówić, jak dawno to było... Mam kilka książek, które chcę sobie odświeżyć, porównać niegdysiejsze odczucia z obecnymi. Pewnie nie tylko ja tak mam. A jak będę chciała rozszerzyć półeczkę to zgłoszę się do Ciebie, wtedy z Faulknerem będziesz mogła pchnąć do mnie również Brzezińską, mam na myśli zbója i babunię :)
3:10 do Yumy. Remake. Teraz rozglądam się za oryginałem. I za "Pat Garrett i Billy Kidd".
Wiem wiem. Ale Jednak argument że kobiety mają większą wyobraźnię kazał mi przypomnieć o tym że jednak Panowie częściej piszą. Nie ujmuję brońboże Pani Zaczyńskiej niczego. Wręcz przeciwnie uważam że ma całkiem fajne pióro.
Ale ta kraina jest mentalnie, geograficznie i przyrodniczo usytuowana na południu Stanów Zjednoczonych. To nie jest Śródziemie Tolkiena, ani nic podobnego. Żadna fantastyka. Realia nasze. Opisy przyrody, np. w "Wielkim Lesie" - przecudowne! Opisy emocji również. Jak będziesz chciała już od czegos zacząć i rozszerzyć sobie półeczkę z pożyczonymi - daj znać - trochę Faulknera posiadam na własność. :-p Nie czytałaś "Lalki" w s...
Opowiadania mnie raczej nie kręcą. Chyba więc muszę zacząć od Sartorisa albo od Pylona. Hmm, wymyślona kraina i zamieszkująca ją społeczność? Tegom się nie spodziewała... Jednak to wszystko troszkę później. Najpierw - po Modlitwie za Owena - Pokuta, potem, jeszcze nie wiem, w jakiej kolejności, Idiota, Lalka, Rudy Orm leży na półce, pan mąż przeczytał i chwalił, Brzezińska też czeka... Chyba powinnam przestać tu zaglądać, bo zawsze coś wyniucham...
Anna czyta Brzezińską! Anna czyta Brzezińską! :-)))
"Literatura powszechna" jest bogato ilustrowaną popularną historią literatury. "Dzieje literatury powszechnej" są o 200 stron grubsze, a ilustracji w nich nie uświadczysz. Co prawda tylko przekartkowałam ją w księgarni, ale zwróciłam uwagę, że np. literatura XX wieku zajmuje dość dużą część książki w porównaniu do innych epok. Oczywiście na tych ponad 500 stronach autor też musiał bardzo ograniczyć ilość podawanych informacji,...
Przeniosłam :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)