Teksty i komentarze

Co też właściwie mija się z prawdą. Chyba ten ktoś odniósł nieco mylne wrażenie czytając powyższą dyskusję, w której wytykamy nowemu serwisowi błędy jakościowe. W końcu piszemy tylko jak jest, co niekoniecznie oznacza, iż bezapelacyjnie nastawiamy się na "nie" do "nakanapie.pl". Po prostu serwis ma jeszcze wiele mankamentów, które należy skorygować...

Że też nikt jeszcze nie wspomniał o Sołżenicynie i jego "Kręgu pierwszym"; "Jednym dniu Iwana Denisowicza" i "Archipelagu gułag" ale to tym lepiej bo ja mogę to zrobić :) Polecam!

Dokładnie, cały pęcioksiąg cyklu "Dzieci Arbatu" jest doskonały i pod względem prozy jak i wiedzy o ZSRR, realiów szarego obywatela i politycznej sowieckiej koterii. Jeśli jeszcze nie czytane to Rybakow koniecznie! :)

w mojej bibliotece nie ma żadnych opłat (poza karą za przetrzymanie książek, która wynosi chyba 2 zł), jest za to słoik, do którego można wrzucić pieniążki na cel szczytny - "powiększanie księgozbioru". z jego obfitej zawartości wnoszę, że to znakomity pomysł. nawet kwota kary ląduje w słoiku (przyznaje się - zdarzyło mi się przetrzymać)!

U mnie systematyczne(jak tak to można nazwać) czyta mama, brat i ja...choc mamy różne gusta zdarza się, że czasami wymieniamy się książkami... tata niestety czyta rzadko.. ale na szczęście czyta:):) ze znajomymi jest gorzej.. czyta paru...a jeszcze gorsze jest to że większość się tego wstydzi...oficjalnie przyznaje się do tego do tego tylko ja i moja koleżanka.. jedna!!:(:() może wy mi powiecie bo ja tego nie rozumię... Co jest wstydliwego w czyt...

Książkę,, My dzieci..." Nie napisała ta dziewczyna, ona tylko opowiadała, a ludzie którzy napisali ta ksiązkę, to nagrywali na taśmę. Są jeszcze takie książki, jak,, Kokaina" B. Rosiek, alebo,, Ćpun" AutoKrasnodębskiego, nie wiem dokładnie czy tak brzmiało jego nazwisko.,, To ty zaraziłeś ich narkomanią" M. Kotańskiego też jest fajne, tylko że trochę nudne z początku=)

- Brylanty dla dyktatury Proletariatu - kryminał, - Encyklopedia Rewolucji Październikowej, - Z plemienia cedru...

Skleroza nie boli, jeszcze jedna o szkole na Pogorii, z perspektywy uczestnika Byłem Kaczorem Sergiusza Nawrockiego.

Czy mogą być wspomnienia żeglarzy? Jeśli tak, to polecam Z goryczy soli moja radość Teresy Remiszewskiej. :-)

Szkoła pod żaglami czyli Szkoła pod żaglami autorstwa Jacka Czajewskiego. Poza tym mam kilkadziesiąt różnych książek żeglarskich z rejsów i przygód.

- Urban - 3 - Saul z Tarsu - 3 Czytam Jednoroczną wdowę.

Ja tam im życzę powodzenia, nie mam zamiaru ich obgadywać. Ale nie pojmuję, dlaczego jestem ciotką. O wiek chodzi, czy o zasady, sposób wyrażania się, wymogi? Nawet chciałam się w pierwszej chwili zarejestrować, ale pomyślałam, że nie ma sensu, bo przecież z tym, co zaczęłam ledwo się wyrabiam. :-) Pozdrawiam konkurencję. Ciotka Jola - nie ze słoika. :-)))

Ja również nie sądzę, żeby BiblioNETka była środowiskiem hermetycznym. Sama jestem tu niemal 1,5 roku i z tego co zauważyłam, wszystkie nowe osoby witane są tu serdecznie. A być może autor tej wypowiedzi miał na myśli to, że BiblioNETkowicze są "zamknięci" na nowe inicjatywy... tylko się źle wyraził?

"Samotność w sieci"- Wiśniewski Janusz Leon "Tryb warunkowy" - Hanna Cygler "Deklinacja męska/żeńska"- Hanna Cygler "Przyszły niedokonany" - Hanna Cygler " Na zachodzie bez zmian"- Remarque Erich Maria " Wiek samotności" - Maria Nurowska " Niemiecki taniec" Maria Nurowska " Moje Ewangelie" -Schmitt Éric-Emmanuel

Podpisuję książki. Zazwyczaj piórem. To taki znak, że dana książka należy do mnie :)

To najważniejsze :)

A każdy schodek wydłuża życie o 4 sekundy. 7 minut to 420 sekund, czyli 105 schodków, czyli na oko jakieś siedem pięter. Czyli wystarczy po każdym papierosie wejść na trzecie piętro i zejść z powrotem?

Recenzje w nakanapie ograniczają się do jednego zdania, bo użytkownicy dostają punkty za każdą wypowiedź. BN w początkach istnienia popełniła identyczny błąd, tworząc ranking użytkowników. W ten sposób promuje się ilość nad jakością.

Każdy papieros skraca życie palacza o 7 minut.

znalazłem coś takiego,może komuś się przyda :) http://www.rzuceniepalenia.pl/ ​Serwis RzuceniePalenia.pl powstał po to, by łączyć ludzi takich jak Ty - chcących wyjść z nałogu i rzucić papierosy raz na zawsze. Na tej stronie zawsze możesz liczyć na pomoc kogoś życzliwego.

Hello Przeczytałam już "Ogród letni" jest świetna, może nie tak dobra jak "jeździec miadziany" ale bardzo mądra książka. Mam pytanko do Kamik: w twoim schowku widzaląm książkę "Jego wyskokość pirat". Czy masz może tą książkę do udostępnienia, np. w formie wymainy na inną? Proszę o odpowiedz na mój mail gdyż na forum żadko zaglądam. veronicca@autograf.pl Z góry dziękuję i pozdrawiam

Dziękuję bardzo za wszystkie tytuły :) Już je spisałam i mam nadzieję, że coś z nich znajdę w bibliotekach. Oczywiście jeśli komuś się przypomni jeszcze jakaś pozycję to będę wdzięczna. Naprawdę wciągnął mnie ten temat, oprócz beletrystyki, którą właśnie ciężko mi było znaleźć, przeczytałam całe mnóstwo pozycji naukowych dot. Średniowiecza. A wszystko zaczęło się od "Filarów Ziemi" - jeśli ktoś tak jak ja lubi taką tematykę to polecam b...

Bardziej obyczajowo: Jerzy Kosiński "Przyszłość należy do nas, towarzyszu", W. Sorokin "Kolejka".

Proszę o rekomendacje wartościowych książek - chętnie w klimacie powieści Majgull Axelsson, thrilerów psychologicznych Patricka Redmonda czy krymianłów Mankella, Rankina i Carra.

Trochę? Jak zwykle skromna jesteś. Jeszcze raz dziękuję. :)))

Ja jestem tu od dość dawna ale nie rozumiem o co chodzi z tym zarzutem hermetyczności BiblioNetki. Po prostu na każdym większym forum tworzą się grupy osób, które lepiej się znają. Tak jest zawsze i nakanapie ten proces nie ominie. Ja jakoś nie czuję się wykluczony ze społeczności BN, choć bardzo rzadko udzielam się na forum.

Cieszę się, że sprawiłam Ci trochę radości. Miałaś dostać ją w Krakowie, ale OK nie stanął na wysokości zadania i przysłał płytę z opóźnieniem :-)

Gdyby się chciało czytać wszystkie wątki, to nie starczyłoby czasu absolutnie na nic innego, życia nie wystarczy, z konieczności wybiera się według upodobań. I to prawda, że nie ma mowy o wyobcowaniu, chyba że ktoś sam się izoluje, bo w każdym wątku można znaleźć rozmówców z którymi się człowiek dogaduje. Na spotkaniach to widać, przekonałam się na własnej skórze, że doskonale się czułam z osobami widzianymi pierwszy raz, że nie zabrakło temató...

Malutka Czarownico! Oświadczam, że jesteś (cudownie!) niepoprawna. :))) Dziękuję za kolejną niespodziankę. Już słucham RWE i jest to niesamowite przeżycie, zwłaszcza po lekturze "Wojny w eterze" Nowaka-Jeziorańskiego (książka świetna, dziękuję). I to cudowne "ł" spikerów! :))) I ten szmerek zagłuszania. ;))) NIESAMOWITE!

Tu też chodzi o to, że wątków jest całe mnóstwo, a nie każdy czyta wszystkie. Jestem tu od początku istnienia serwisu, a nie rozumiem tego, co się np. dzieje w konkursach, bo w nich nie uczestniczę. Wcale nie czuję się przez to wyobcowana. Wręcz cieszy mnie to, że bnetka żyje, że ludzie się zbliżają, że dobrze się ze sobą czują. To przecież właśnie to sprawia, że na spotkaniach ludzie, którzy widzą się pierwszy raz w życiu, tak dobrze się rozumie...