Teksty i komentarze

Też mam takie przeczucie. :-)

O Boziu, trochę tego było, dzięki chorobom i dużej ilości czasu wolnego od szkoły ;)) Mam szczerą nadzieję, że niczego nie zapomniałam. J.A. Zajdel „Limes inferior”, „Paradyzja” i „Cała prawda o planecie Ksi...” – nadzwyczaj się mi podobały. SF stało się przykrywką dla różnych wizji społeczeństwa. Ursula K. Le Guin „Cztery drogi ku przebaczeniu”, „Wszystkie strony świata” i ̶...

Czyli mogę teraz śmiało mówić, że to naprawdę świetne książki. Cudownie zarysowane postacie, świetne dialogi, fantastycznie podpatrzone zycie i życiowe relacje, humor, niepokoje i lęki. Wszystko to, co czytelnik lubi, to tam znajdzie. :-)

Zdecydowanie "Inny świat" Grudzińskiego i Opowiadania Borowskiego.

Dawaj tego Marchewę! - powiedziała Czajko-mysza po dwóch piwach. :-)

Dzięki, Sówko Kochana, już sobie nastawiłam video. I to na pewno nie jest "Spaleni słońcem" jak przypuszczam, skoro w cieniu? :-) Czy niedługo będzie mailowy dzień dobroci dla Czajek? :-)

A żebyś wiedziała! :)))) Plus wtedy dość proporcjonalnie duże uszy ;)

>Wabi się Radar(...) Czyżby jakieś powiązania z serialem M.A.S.H? :)) ;) ;)

Mam przeczucie, że mi się też spodoba :-)

[artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] :-) Mogę jeszcze dodać, że w "Lubiewie" geje izolują się samodzielnie. Wystawiają mur, dzielą ludzi na "nas" i "ich". Ten "odłam" gejowski jakoś do mnie nie przemawia, ale przeczytać warto.

No a jak Lubiewo? Jakie pierwsze wrażenia?

U mnie jak zwykle przeważają wspomnienia. "Znaczy kapitan" - rewelacja!! Prawdziwe "perły rycerskiego humoru", jak sam o tych opowieściach pisze autor. Polecam na chandrę, bo śmiech to zdrowie, a nie sposób się serdecznie nie uśmiać przy tej lekturze. Perełka! - "Znaczy kapitan". Karol Olgierd Borchardt (6) - "Sto lat. Gawęda o kulturze środowiska." Zofia Kozarynowa (5) - "Hotel Angsar". Le...

U mnie w lutym, mimo drobnych odstępstw, rej wodził Meksyk i jego twórcy. Zachęcam bardzo mocno do zbioru esejów Octavio Paza, które czytatki doczekać się nie mogą, choć następne już w kolejce czekają. Pawi krzyk, Nahai G. (4) Historia Meksyku, Łepkowski (5) Kochany Diego, całuję Cię Quiela, Poniatowska Elena (4) Do sępów pójdę, Poniatowska Elena (5) Chlijski nokturn, Bolano Roberto (5) Biała zapaść, Quiroga Horacio (4) Podwójny płomień:...

Ja bardzo lubię film "Więcej czadu" (org.Pump Up the Volume) z Christianem Slaterem w roli głównej. Slater wciela się w prezentera pirackiej rozgłośni, znakomita muzyka w tle m.in. Pixies i Leonard Cohen.

tygrys ból głowy czy ból brzucha?

No tak, o większości z tych pisarzy nawet nie słyszałam ;)

Raczej nie będę oryginalnym - "Czas życia i czas śmierci" E. M. Remarque :)

Carol Dunlop, Julio Cortazar "Autonauci z kosmostrady" - bo lubię podróżować.

Zgadzam się, ale "przebrnięcie" przez trudną książkę daje trochę większą satysfakcję aniżeli lektura czegoś raczej niewymagającego myślenia - przynajmniej ja tak to odczuwam. Przyznaję Ci rację, owszem niektórzy autorzy stosując przerost formy nad treścią rzeczywiście chcą zabłysnąć a nie wnoszą zbyt wiele nowego (doskonały przykład stanowi Masłowska, jej książki to dla mnie synonim bełkotu). PS Urażonych fanów twórczości wyżej wymie...

Przeczytane w lutym: P. G. Wodehouse Dziękuję Jeeves! (5) P. G. Wodehouse Wielce zobowiązany, Jeeves (5) J. Chmielewska Kocie worki (4 z sentymentu, za koty, Marianka i jedno zdanie) E. Malpass Kochana córeczka (4) P.G. Wodehouse Pełnia księżyca (6) H. Kowalewska Tego lata w Zawrociu (4) H. Kowalewska Góra śpiących węży (5) H. Muszyńska-Hoffmannowa Córki (kończę)

"Książę" jest świetny! To ja poczekam na recenzję, ale nie wiem, czy nie będę się niecierpliwić. :>

Co do Krzesińskiej - to określiłabym to jako "pamiętnik stuletniego podlotka" ale ładnie napisane. Sama nie wiem, ale da się to przeczytać. Wciąga, choć spodziewałam sie, że bedzie nudzić - nie znam się na balecie!

A, i jeszcze jedną zgubiłam - Daniel Pennac "Jak powieść" - bo czytałam ją wczoraj do poduszki i zapomniałam zapisać w notesiku.

Prawdę mówiąc, sięgnęłam po nie, bo ktoś w Bnetce napisał, że jest tam wywiad z Sonią Raduńską (czyli Jolą Włoch). I od niego zaczęłam - Dziurdzikowska (którą kojarzyłam z rozmów z Eichelbergerem) rozmawia z Sonią o wewnętrznej dziewczynce. To w ogóle jest zbiór wywiadów z kobietami, które w jakiś sposób są z kobietami związane - działają na ich rzecz, są terapeutkami albo feministkami (w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Wywiady są na ogół te...

Właśnie się do tego zabieram... Pewnie jutro wpakuję do poczekalni. Dla mnie ma duże "powinowactwo" z "Księciem przypływów" Conroya, a to raczej nie wada :-)

Oczywiście niezapomniana "Deszczowa piosenka" oraz "Gospoda świąteczna" z Bingiem Crosbym i Fredem Astairem:-] Ach, ach, ach..:-)))

Trochę tak;) Ale nie całkiem, niektórzy autorzy pasują i Tobie, i mnie. A Irvinga lubię bardzo i nic na to nie poradzę:)

"Regulamin tłoczni win" ci się bardzo podobał. No, tak myślałam :-) Mamy trochę odmienne gusty, prawda?

Mam to swoje własne, więc gdybyś nie miała skąd wziąć, daj znać:)

Tylko jedna 6. Napisz coś o tych Tajemnicach Kobiet, proszę.