Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
My możemy nie ulegać, ale świat ulega. "Dziesięciu Murzynków" Agathy Christie nazywa się teraz "I nie było już nikogo". Chociaż tytułowe "Murzynki" to jedynie statuetki, a nie realne osoby. A Ty jesteś chyba mamutem europeidalnym, hi, hi.
Dziekuje Wszystkim za podane tytuly ksiazek.
"Diana nie zostanie więc królową, mimo iż była tak blisko tronu. W ciągu wielu lat biła rekordy popularności w Wielkiej Brytanii i poza nią. Swiat został dotknięty "dianamanią": księżna określała kanony mody, ekscytowała kobiety i pociągała mężczyzn. Była dziwną mieszanką siły i słabości, uosobieniem szczęścia i rozpaczy. Stała się żywym mitem, bohaterką historii zawieszoną między tragedią i operą mydlaną". Nicholas Davies "Diana samotna K...
Wszystko już było a ja tylko w sprawie "Niewolnicy Isaury": to chyba Brazylia, a nie USA?
Kochana Złociutka Czajko, nic się nie martw i śledź i karp był, i barszcz z uszkami, i kapustka i kompocik, wszystko jak trzeba, a piernik to przyleciał LOTem razem z makiem. Wszystko się udało a konkurs był przemiłą ozdobą świąt. Pozdrawiam Cię międzyświątecznie.
O, tempora, o, mores! Tylko czy my musimy tym politycznopoprawnym bzdurom ulegać? Ja w każdym razie nie jestem żadnym typem kaukaskim!
A co ja sobie mówiłam: jak Czajka to na pewno będzie "Kubuś Puchatek", Proust i "Lot nad kukułczym gniazdem"... Mówiłam, mówiłam, a kukułek oczywiście znowu nie zgadłam:-( Ale przynajmniej z Kubusiem Puchatkiem nie miałam problemu i w Prousta nawet trafiłam;-) Czajko Złota, dziękuję za konkursik:-) Gratuluję tym, którym udało się odkopać góry złota i znaleźli się na podium, no i wszystkim innym poszukiwaczom też:-)
Poproszę o to, co jest najcieńsze ;D Brak czasu się kłania.
To było w czasach, gdy oryginały te powstawały. A dziś, co mamy? Political correctness. Afroamerykanów. Nie ma juz wierszyka o "Murzynku Bambo" w książęczkach dla maluchów, bo samo słowo jest właśnie niepoprawne politycznie, nie zauważyłeś? A w Stanach określenie "czarnuch" jest równie rasistowskie i obelżywe wobec osobnika ciemnoskórego, jak "białas" wobec jasnoskórego. O tempora, o mores! ;-)
Panna czyta jedną, a kończy sto? Łał.
O, w końcu Mitchell i Faulkner, a nie jednostronna propaganda! Chociaż, jeśli Murzyn ma być niewłaściwy, to co z występującymi w oryginale Negrami?
Nie jesteś pierwsza... Zobacz tutaj: [artykuł niedostępny] I jeszcze tutaj: [artykuł niedostępny]
Mark Twain "Przygody Hucka" - pełniejszy i bardziej prawdopodobny psychologicznie obraz Murzyna (nie używaj tego niepoprawnego politycznie słowa w prezentacji!!) niż w "Chacie wuja Toma", gdzie autorka nie ustrzegła sie uproszczeń opisując w dośc naiwny sposób życie czarnych niewolników na plantacjach. Co nie zmienia faktu, że "Chata..." jest klasyką tego tematu. Oraz, że łatwo i szybko się czyta, a Ty nie masz wiele...
Aaaa... jeszcze jedna uwaga techniczna (z moich własnych obserwacji :) Byki zazwyczaj czytają równocześnie 100 książek, a kończą tylko jedną z nich. ...przeciwieństwo panny ;-))
Dobre ;-)))
Właśnie, dlaczego nie warto brać do ręki? Jest to dla mnie jedna z lepszych pozycji tego autora.
Mam swoją taką "złotą siódemkę" książek King`a. "Lśnienie", "Bastion", "TO", "Zielona Mila","Christine","Miasteczko Salem","Misery". Przeczytałem je jednym tchem. Polecam! Pozostałe książki są równie dobre, mieszczą się w dziesiątce :) "Talizman", "Skazani na Shawshank" i "Cmętarz zwieżąt". Jest to mój ulubiony pisarz, zamier...
Już dodałam recenzje. Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie miałam czasu. Koniecznie przeczytaj tę książkę, bo naprawdę warto:)
"Aelita" Aleksego Tołstoja.
Świeża jestem w biblionetce i dopiero teraz trafiłam na ten wątek, co prawda już za późno, żeby się przyłączyć, ale sam pomysł podoba mi się niesamowicie! W przyszłym roku postaram się nie zapomnieć.
No cóż, mnie drugi tom odpowiadał tak samo jak pierwszy. Nadal uczciwie poprzeplatane wątki Vuko i księcia, nadal Vuko cięty ironicznie i po słowiańsku twardy, chmurny i odważny, a do tego cała podróż księża pachnie mi delikatnie Eriksonowym Malazem, a to lubię, takie klimaty, znaczy. Co do czekania: już się przyzwyczaiłam :)
Atrakcyjna jak najbardziej,warunki fizyczne znakomite żeby był jeszcze ten rys szlachetności w zachowaniu.Ja jej nie krytykuję,ale wydaje mnie się że Beata Tyszkiewicz to miała.
Słowa nie zminiają. Słowami można opisywać zjawiska, zdarzenia, prosesy zachodzące w świecie. Natomiast coś zmieniać, to się zmienia konkretnymi czynami. Zmieniać mogą jednoski, grupy społeczne itp.
Jeśli chcesz dorzucić jeszcze komiks to polecam Gaimana "Porę mgieł" - ciekawe ujęcie nieśmiertelności istot boskich, podobne do "Amerykańskich bogów" tegoż autora i "Pomniejszych bóstw" Pratchetta. A o Sapkowskim i tym bardziej Tolkienie to za pomocą samych cytatów można mówić co najmniej godzinę. Bohaterowie dość regularnie porównują nieśmiertelność elfów i Majarów ze śmiertelnością ludzi i hobbitów. U Sapkowskieg...
Jest taki cykl Orsona Scotta Carda, zaczyna się ksiażką "Siódmy syn". Przedstawia alternatywną historię Stanów Zjednoczonych, ale dla niedoświadczonego oka trudno wskazac, co konkretnie jest nie tak, czuć tylko, że coś nie gra. No i tam jest w którymś tomie sporo o niewolnictwie. Obstawiałabym 2, 3 lub 4. Warto przeczytać, jesli masz czas.
Dobre ;)
Polecam "Sztukę i kłamstwa".
Uwielbiam symfonie Czajkowskiego, koncerty Rachmaninowa, "Małą suitę" Debussy'ego, że nie wspomnę o Ravelu, Chaczaturianie, Szostakowiczu...Ta muzyka jest po prostu PIĘKNA. Właśnie sobie dziś słuchałam Prokofiewa, no i...całkiem mnie wzięło. Cudne! Kto nie lubi, niech żałuje.
I jeszcze raz serdecznie dziękuję. Mietek K.
Serdecznie dziękuję. Mietek K.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)