Teksty i komentarze

Mała poprawka – Edward mógł ją poślubić i chyba nawet chciał, jeszcze po ucieczce siostry. Przeszło mu dopiero po rozmowie w której wyszło, że ona błąd Henrego i Mary widzi raczej nie w tym, że mieli romans za plecami jej męża, ale że ten romans wyszedł na jaw.

"Żaba" (po raz drugi) (6) "Po nitkach babiego lata" (5) "Czekając na śnieg w Hawanie" (6) "Czekolada" (6) "Więc nie wiń mnie za to" (6) "Zanim nadejdzie rostanie" (6) "Dom dzienny, dom nocny" (5) "Księżniczki z Park Avenue" (3) "Dziewczyna z Głową" (3)

Tak się zastanawiam, czy ta "Brzydka miłość" to jest grubsza książka, czy takie króciótkie opowiadanko, które zostało zamieszczone gdzieś w czytatniku??

Przestaję się dziwić, że mamy tak niską korelację...:-)

No tak. Też nie cierpię osób, które "zgrywają się" na heroinę i cierpią w milczeniu. Przepraszam, mają nadzieję, że ktoś to odgadnie? A jak już odgadnie, to źle się zgadująca osoba czuje, że ktoś tu cierpiał, a nikt nic nie wiedział i skutkiem tego osoba cierpiąca "cichcem" unieszczęśliwia innych. Owe energooszczędne okazywanie uczuć jest i w innych książkach Austen. A może nie tyle energooszczędne, ile owe uczucia były skrzętnie skrywane. Draż...

A jak Tomkowski? Bardzo jestem ciekawa. :-)

Na pewno są takie książki, do których wróciliście/łyście po latach, no i ... tym razem historia Was nie zachwyciła, co więcej, nawet rozczarowała. Ja unikam jak ognia powracania do lektur, które kiedyś oceniłam na "6" - trochę ze strachu. Ostatnio wyłamałam się (przeczytałam ponownie "Pachnidło") i ocena powędrowała w dół, chociaż ze względu na dawną sympatię i pewien sentyment, nie aż tak bardzo. A jak to jest u Was?

Fredry, tej drugiej nie czytałam:-|

oczytania wedlug Magdy:D

Nie zdradzę, bo na Ciebie też czeka taka książka. Musisz tylko ją sama znaleźć. Tak jak ją znalazł bohater powieści 'Cień watru'.

Przepraszam, dopiero dzisiaj zauważyłam to pytanie. Trochę trudno mi pisać coś więcej na temat tej książki, bo czytałam ją co najmniej kilkanaście lat temu. Czemu zatem Ci ją polecam? Bo fabuła owszem, już trochę mi się rozmyła w pamięci, ale do tej pory ta książka kojarzy mi się z obszernymi opisami pogańskich obrzędów, kultu Świętowita (zwanego chyba częściej jednak Światowidem), początków pojawiania się chrześcijaństwa. Google podpowiada mi...

A może warto sięgnąć po Szostaka? Pisze prozę, ale w leśmianowskim stylu właśnie, taką opowieść leniwą, senną, jak miód w słońcu...

Nie mowie, ze wolalabym go na meza! Mowie jedynie, ze jest bardziej ludzki, wole go jako czlowieka, bo Edmund i Fanny sa dosyc nieludzcy. Nic nie poradze ze zloszcza mnie ludzie przekonani o wlasnej idealnosci moralnej i osadzajacy innych na zasadzie ja jestem bezgrzeszny. To okropny falsz. Owszem ten teatr tez mnie zdumial. Na litosc boska co w tym takiego grzesznego? Fabula byla dosc grzeczna jesli wierzyc streszczeniom. No ale wtedy slowo ak...

dŁuga brat czy siostra?

1. Klasyki ogólnie czy podzielić na klasykę gatunków?;-). Klasyka: Tolkien, Mitchell, Szekspir, Lindgren, Sienkiewicz, Golding, Dumas, Austen (jakiej kategorii zapomniałam?) 2. Chmielewska i Musierowicz. Wit Szostak. Druon. Dumas. Każdego/każdą, którego powieści czyta się z zainteresowaniem. 3."Mansfield Park" Jane Austen 4. Ciekawe. 5. "Dorota i jej towarzysze" oraz Chmielewska, jednak najczęściej to staram się czytać coś nowego. 6.b 7. ni...

Moje słowa :-) Czytałaś dyskusję o „Mansfield Park” i Fanny sprzed paru dni? Może nie, bo jest skrzętnie ukryta w długaśnym wątku pt. „moje jedynki są takie” :-) Tak czy inaczej, zupełnie sie z Tobą zgadzam.

Biodra :P Książka: długa, czy krótka?

A może Sapkowskiego "Narrenturm" i "Boży wojownicy"? Zwłaszcza ten drugi tom obfituje w walki...

OBY!!!! Po prostu wpadłabym w euforię;)))Patrzcie co też książki mogą zrobić z człowieka:)))

??? Aleutko, naprawdę wolałabyś za męża gościa, który by uwodził za twoimi plecami inne kobiety? Który by beztrosko przepuszczał kasę na rozrywki, zaniedbując interesy? Trzeba wziąć pod uwagę charakter tamtych czasów - mnie osobiście zadziwił fakt, iż pod nieobecność pana domu nie można było NIC zrobić. A wystawienie sztuki można było porównać z grzechem śmiertelnym. Ale widocznie tak było, takie były konwenanse. Edward był "sztywny" - jak angi...

O!!! To szybko przeczytaj. Nie ma co czekać. Ciekawa jestem czy też Cię ta powieść zauroczy? :-)

bardzo niedawno :) w czasie lektury miałem nieodpartą ochotę napisać coś na marginesie, albo zagiąć jakąś stronę, ale musiałem się powstrzymać, bo ot nie był mój egzemplarz :(

Podpisuję się pod wypowiedzią syrenki. Mam dokładnie te same odczucia.

hmmm, skromnie troche, bo to w ostatnim tygodniu znalazłam czas i przeczytałam: Martina Edena - L.J. Błękitny Zamek,- Montgomery Dekameron (zostało mi jeszcze 200 stron, ale dzis mam to jeszcze w planach skończyć:) i kilka tomików wierszy Szymborksiej:)

Biorąc pod uwagę fakt, że nie wiedział o istnieniu drugiej córki, zapewne szczerze by się zdumiał, a potem na pewno by ową niewiedzę wykorzystał. Kto? Jak? Kiedy? Dziewczynko, coś ci się pomyliło, nie jestem twoim tatusiem... Że nazwisko? A bo to jednemu psu na imię Burek? Nie, pomyłka... (opcja gdyby zamiast tej pani Oli był w domu siostry).

Niektóre eseje słabsze wg mnie, ale całość jest rewelacyjna. Szóstka. Widzę że też czytałeś niedawno ;-))

Ja poprostu nie przywiazuje uwagi ani do tytulu, ani do autora [wstydze sie], chyba, ze chce przeczytac wiecej jego ksiazek. Mam tez problemy z tytulami w obu jezykach. Nauczylam sie juz czytac o ksiazkach, zanim je zamowie.

Malgorzata Baranowska wspomina Marie Janion - juz jako mala Marysia zapisywala ona wszystko co przeczytala - co do strony - Chlopi - 1800 (czy ile ich tam lacznie bylo...) "Dazenie do doskonalosci - na akord" podsumowuje Baranowska Nie mam wystarczajacej dyscypliny, zeby sobie notowac.... dobrze ze jest biblionetka...

za chuda, za gruby:) uda czy biodra? :-)

Oj, to ja lepiej zaczne ostroznie od jednej ksiazki. Planowalam juz kupic cala Jezycojade.