Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja co prawda nie z Warszawy ale jako że na olsztyńskie spotkanie zapewne nie ma co liczyć-chętnie odwiedzę stolicę.
Bardzo chętnie, czekam na jakąś propozycję terminu i miejsca.
hmm czemu nie, ja bym się pisał :)
A tak się zarzekał, że nie ma z Organem nic wspólnego. Się go weźmie i przesłucha na powyższą okoliczność. A Organ też mile widziany na spotkaniu!:-)
Na filologii polskiej uczyłam się łaciny przez dwa lata. To naprawdę fascynujące, móc dochodzić znaczenia łacińskich tekstów (nie tylko sentencji)! Myślę, że nauka łaciny w dużym stopniu różni się od sposobu przyswajania języków nowożytnych (polega głównie na zdobyciu wiedzy gramatycznej), dlatego nie powinna stanowić żadnej "konkurencji" dla pozostałych języków, których się uczysz. Ja przynajmniej nie odczuwałam, że wiedza, którą przys...
Ja założyłam że Milicja Konkursowa, ale może to już jakieś zboczenie;)
Przepraszam, ale świadomość bliskiego spotkania III stopnia zachwiała moimi synapsami (coś nie łączą); co to jest MK? Mały Konik? Ministerswwo Kultury?:D
Oki, ponieważ zainteresowanie jest bardzo małe (tylko jedną książkę mi się udało wymienić :/), to zmienię zasady. Od teraz nie potrzeba mieć konta na Allegro. Nowe tytuły, które chcę wymienić w najbliższym czasie: - Marek S. Heburath - "Gniazdo Światów" - Jacek Piekara - "Sługa Boży" - Guy Gavriel Kay - "Pożeglować do Sarancjum" - I. Asimov - "Magia i złoto. Eseje" - J. Eslava Galan - "W poszuki...
A może jakieś nastepne spotkanie w Warszawie?
Hej! Czy znajdzie się ktoś chętny na spotkanie Biblionetkowe we Wrocławiu? :) W programie unikatowa możliwość spotkania z Kretem i nie tylko, duchowa wycieczka śladami Ojca Założyciela i Ukochanego Programisty, oraz wiele innych atrakcji. Proponuję jakiś piątek wieczorem w przyjemnym miejscu. Najlepiej wkrótce, pod koniec miesiąca możemy być nieosiągalni częściowo.
No kto wie, kto wie. Narazie z Kretem rozmawialiśmy o wrocławskim spotkaniu .
Wiesz co Antercordo ja mam 20 lat, ciekawy jestem co będzie za 20 lat. Piszę z uczelni także na razie nie będę polemizował o "Paragrafie", ale jeszcze później coś napiszę. Pozdrawiam. Dzięki za odpowiedź
Pilar_te, to może zrobicie wcześniejsze spotkanie wtedy? Ja akurat nie wiem czy bedę (ale nigdy nie wiadomo), ale z tego co wyszperałam w tym wątku AlimaK też nie może 22, a 8-9 jest, i Sznajper jest chyba co weedend, i może jeszcze ktoś...?
Albo obrusem, też z monogramem, a bardziej widoczny;) (A mam takie w domu, po przodkach, na 24 osoby...)
szlag by to trafił, ja będę w Krakowie w ten weekend 8 - 9. A w dodatku 9 imieniny mam, uczcic by to można, ech... ;-) następnym razem.
deja vu? https://www.biblionetka.pl/czytatka.asp?cid=20093
Mom zdaniem brak przypisów w "starej" Jeżycjadzie miał swój urok! Pamiętam, jak czytałam "Idę Sierpiową", nie znając łaciny wcale - byłam dzieciakiem - i te wszystkie łacińskie wstawki fascynowały mnie swoją obcością. Żeby je zrozumieć, musiałam się nieźle wysilić - znaleźć książeczkę "Łacina na co dzień" albo podebrać podręcznik mojego starszego brata (internetu wszak też jeszcze nie było). To było bardzo pouczające...
wezmę ze soba MK to mnie może obroni ;)
Możesz i machać książką spowitą w chusteczkę. Z monogramem.:-)))
Joluuuuu! Przybądź, masz bliżej, niż ja!
Jak przystało na Rycerza, będziesz w towarzystwie wiernego konia? Myślę, że rozpoznam...:-D Będę wisieć w oknie przedziału, albo przy drzwiach (zależy od ilości pasażerów) i wołać subtelnem głosem damy: "Dawidzie, och, Dawidzie". Nie jest też wykluczone, że padnę Ci wew ramiona...to Ty się może zastanów, czy na pewno chcesz jechać tym samym pociągiem!
Lepiej mi przyślij zdjęcie swoje
książkę będę miał we wierzchu :) zresztą jestem dość charakterystyczny, więc na pewno mnie rozpoznasz
Ja miałam przez 2 lata łacinę w liceum (miałam sympatycznego starszego nauczyciela) i na I roku na prawie. I nie żałuję :) choć to martwy język, znajomość sentencji zawsze się może przydać :) wiedzy nigdy za dużo i można zabłysnąć w towarzystwie. A po drugie łacina ma w sobie to coś...
Wiesz, myślę że jakoś te parę minut zabiję, przy tych książkach...;) Zresztą, mogę nawet wyjść po was na peron;)
A ja dodam jeszcze, że przygody z Lemem nie należy zaczynać też od "Głosu Pana". To bardzo dobra książka, ale trudna. No chyba, że to tylko ja głupol jestem, ale nie mogłam tego czytać bez zaglądania do słownika wyrazów obcych od czasu do czasu. I potwierdzam to, że nie należy zrażać się wrażeniami jakie sie miało na temat książek Lema w podstawówce. Czytałam w szóstej klasie "Bajki robotów" i wydawało mi się to idiotyczne. Tak mi się to nie p...
Pierwszy kontakt z Lemem miałem w szóstej klasie podstawówki. Bajki robotów były lekturą (fragmenty i może nadobowiązkową). Pirx nie jestem pewien, ale chyba też. Zraziło mnie to do Lema kompletnie, no a przynajmniej na 10 lat. W tym wieku ludzie nie są dojrzali do Lema, i wprowadzenie go jako lektury to czysty sabotaż. Na szczęście w domu plątały się książki Lema, przeczytałem i wpadłem. Co do stylu, to ciężko mówić o jakimś jednolitym sty...
Daj nam parę minut na wyjście z dworca!:-)
Z Tarnowa ma odjazd o 11.00 - Z RADOŚCIĄ. Oczywiście wsiadasz z książką na widocznym miejscu (nie musisz nią machać):-D
Jak dla mnie może być koło książek o 12.10:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)