Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Było podsumowanie lutego, niech będzie i marca:) Co przeczytaliście w kończącym się właśnie miesiącu?
W nałogi na pewno popadają osoby słabe charakterem, niezależnie od swojej sytuacji. Jedynak popadnie, bo taki biedny sam jeden, dziecko z wielodzietnej rodziny popadnie, bo takie biedne niekochane. Bogate - bo wszyscy mu zazdroszczą, biedne - bo biedne. I tak dalej...
Jest to beletrystyka. Jest ona dosyć szczególna. Na początku atakuje nota od autora, który upomina się, że musiał wyciąć trzy fragmenty tekstu i zamienić na inne na prośbę wydawnictwa. Ze strachu przed jakimiś konsekwencjami prawnymi. Zmienione fragmenty są podkreślone. (No to mamy wolność słowa). Tekst właściwy rozpoczyna się wierszowanym wstępem, który wprowadza częściowo w fabułę utworu. Nawiązuje do Charlesa Baudelaire. Znajduje się tu coś n...
Właśnie przeanalizowałam. Post wyżej:) Często o tym myślę, ale skupiam się bardziej na teraźniejszości. Nie znoszę babrać się w analizach postępowań. Psychologia to akurat nie moja działka (choć podobno nadawałabym się do tego zawodu, bo mam nosa do ludzi - to nie moje zdanie...), a książki na ten temat nie napiszę:)
komentarz usunięty
Książka to moja najlepsza przyjaciółka.
Ty się z zajęć nie urywaj, bo dostaniesz wielką pałę. Pupę Ci rodzice złoją i nie siądziesz sobie wcale przed komputrem, aby zdjęcia pooglądać nasze śliczne. Tak się skończy, że na rzyci będziesz miał siniaki liczne. Uha!
Ja umiem układać! Ja! Z moją czteroletnią wnuczką! Takie umiem.....
Ja mogę się dołączyć, jeśli mi się uda. Tylko nie wiem czy nie z latoroślami.:)
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju łamigłówki:)) Puzzle uwielbiam układać (szczególnie te duże), chociaż ciężko mi jednak zarezerwować kawałek płaskiej powierzchni na dłuższy czas;), ale też przykrywam stół obrusem, żeby się nie pogubiły. Z krzyżowek lubię te wydawnictwa Rozrywka: Rewię i dwumiesięcznik. Od sudoku wolę obrazki logiczne, zarówno na papierze jak i w Internecie (a dużo ostatnio stron z nimi jest). Próbowałam też swoich sił w kilku tzw....
Program wizyty Davida Mitchella w Polsce: 7 kwietnia, 18.30: Spotkanie z czytelnikami, EMPIK Junior, ul. Marszałkowska 116/122, Warszawa 8 kwietnia, 17.00: Podpisywanie książki, Księgarnia Matras, Arkadia, Warszawa 10 kwietnia, 18.30: Spotkanie z czytelnikami, Biblioteka Brytyjska, ul. Pułaskiego 10, Szczecin To może przy okazji spotkanie? Ja się chyba wybiorę w piątek do Juniora, jeśli mi się uda... A jeśli mi się uda, to kto dołączy...
W porządku :) wstępnie myślałam o poniedziałku, bo wykład mam w południe, a potem jadę do Przemka. Najwyżej wyciągnę go z domu, żeby pomógł mi trafić do ciebie :)) ale jeszcze zobaczymy, jak to wyjdzie.
Kiedy chcesz. Puść esemes, to będę na stówę.:-)
Jolki z Wyborczej zdaża mi się rozwiązywać, ale tylko grupowo, ze znajomymi, samej nigdy, zwykle na wakacjach. Fajne są:) Poza tym czasem rozwiązuję jakieś krzyżówki, ale niezbyt często. Sudoku - tak, bardzo lubię:) Puzzli raczej nie układam, jakoś mnie to nie bawi, i chyba za mało mam cierpliwości... Czasem się tylko łamię, bo to też jest jedna z wyjazdowych rozrywek moich znajomych;)
zmuszać cię nie mam zamiaru :) Kiedy mogłabym wpaść do ciebie w przyszłym tygodniu?? Strasznie mam ochotę cię odwiedzić :)) i oddać książki.
Troche mi się nie za bardzo chce...:-)
Ani się waż, z lekcji mi wiać!!! :-)))
Trójwymiarowych jeszcze nie miałam okazji układać. Naprawdę takie rewelacyjne?? Muszę kiedyś spróbować. Ale może na wakacjach, bo teraz to nie mam za dużo czasu :/
Jak to dobrze, że ja nie mam aż tak młodszego rodzeństwa :)) moi mają lat 16 i wzwyż. Nie grozi mi rozwalenie mojej żmudnej pracy (no chyba że zrobią to ogarnięci żądzą zemsty ;))
...z żalu "contra" zgubiło "r"...
O, Ty przebiegła Czajko! Wiedziałam, że pióro, ale żeby aż pelikan? Myślałam raczej o parkerze...:-) Ten Czarny obelisk mnie wyraźnie prześladuje, najpierw w konkursie a teraz tu; et tu, Czajko, conta me...:(
Zaczęłam kupować puzzelki dzieciaczkom. Moja dziewczyna uwielbia, oczywiście tak jak książeczki, rysuneczki, gazetki etc. a chłopakowi jest ciężko i ciągle słyszę mama pomóż. Najpierw układały duże puzzle. Teraz jesteśmy na etapie setki, a niedługo zacznę kupować 1000 puzzli. Dla mnie to jest zabawa przednia, bo ja uwielbiam układać. A czy ktoś układał puzzle trójwymiarowe? Coś pieknego wychodzi.:)
AAAAAAAAAA. jesteś wreszcie!:-))) Czy, Ty nie wiesz, drogie dziecię, że pucla należy układać na środku dywanu, otoczywszy go drucikami zaopatrzonymi w tabliczkę z "mocno odchudzonym facecikiem, ze skrzyżowanymi rączkami"? To tez zwykle nie pomaga, bo domowymi sposobami za mała kopie!:-)))
U mnie podobnie :) zawsze znajdzie się jakiś towarzysz do układania razem ze mną. Najczęsciej układam puzzle na stole w pokoju i przykrywam obrusem :))
więc będę czekać i wypatrywać wiadomości od Was, nasi mili i z zajęć będę się urywać, by nie przegapić tej wielkiej chwili ;)
"Pamiętnik narkomanki" jest wstrząsający...bo niestety prawdziwy, ale dużo bardziej poruszyły mnie "Dzieci z dworca ZOO" - brutalna prawda...Porażająca książka, która chyba nie pomija żadnych problemów związanych z narkotykami...zero eufemizmów i przemilczeń. Myślę,że "Ćpun" też jest wart uwagi - jeśli ktoś lubi tego typu literaturę, bo zarówno "Dzieci..." jak i "Ćpun" są bardzo przygnębiające...
Uwielbiam puzzle. Kiedy byłam młodsza układałam je na podłodze i przykrywałam dywanem. Żaden młodszy brat nic mi nie zrzucał. Raczej wolał układać razem ze mną :)
Anno, ale pucle są bardzo relaksujące, siedzisz sobie nad nimi z kawą i z głęboką myślą. Układasz je niespiesznie, po wielu dniach kończysz i wtedy młodszy nieletni braciszek wywala Ci na nie regał. Jak już powyjmujesz odłamki szkła z dywanu i pozbierasz wszystkie książki, możesz znowu zasiąść do układania. Na wszelki wypadek trochę dalej od regału. :-)
Nikt nie wspomina o jolkach z Gazety Wyborczej, ja kiedyś systematycznie rozwiązywałam, niektóre skojarzenia są fantastycznie proste (jak już się zgadnie), jest sporo haseł z literatury, historii, ech, chyba znowu do nich wrócę. Czytałam gdzieś, że Małgorzata Musierowicz je rozwiązuje gdy jest na wakacjach, bardzo ją podziwiam, że rozwiązuje bez słowników i encyklopedii. Na rebusach się nie znam zupełnie, ale dlaczego ja dostałam tylko jeden reb...
Bo zrobiłam znienacka w sobotę. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)