Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
To ja będę pilnie śledzić tematy wspomnieniowe w kolejnych miesiącach - może w Twoich przeczytanych znajdę coś ciekawie-arabskiego! ;-)
Pratchettem, oczywiście.
Nie płosz Czajki, proszę, ja ją oswajam z Pratchetem. Na Mistrza przyjdzie czas.:-)
Omatko, następne postanowienie noworoczne: iść do okulisty!
No nie zdzierżę. Tak obrażać mistrza. Zaraz wyzwę Ciebie na pojedynek na jak najbardziej trudne wypowiedzenie słowa lem ;)
Jest Sienkiewicz i Kołakowski. No i Singer.
"Zagłada", owszem, podobała mi się, chociaż nie tak bardzo jak "Kobieta...". Kawabaty czytałam "Krainę śniegu", niestety, to nie to. Tanizakiego próbowałam "Dziennik szalonego starca", ale już zupełnie mi nie podszedł - wystawię na podaju. Chwilowo dałam sobie spokój z japońskim kręgiem kulturowym, bo może to jakieś zmęczenie daleką egzotyką, przerzuciłam się na tereny bliższe, tzn. arabskie.
Nie widzę... ale jest Jon Scieszka, czytał ktoś coś tego pana? Fajniutkie nazwisko, takie swojskie w brzmieniu.:-)
Miłosza widziałam. Hihi, Lem to chyba dlatego że ma łatwe nazwisko. :-P
Ja też, ja też! :-)
Odkładam wszystko i zaczynam Piątego elefanta!:-)))
A jakie masz lektury? Ja najpierw skompletowałam sobie literaturę, a potem - w oparciu o tematykę konkretnych lektur właśnie - sformułowałam tezę.
A tak! Przepraszam - to było raczej życzenie (paskudne, zresztą) a nie sama prawda! Wybaczysz mi Czajko kochana? https://www.biblionetka.pl/czytatka.asp?cid=46160 Zerknij na mój komentarz, na samym dole...
Jest jeszcze jakis Polak prócz Lema?
Proust jest, zaraz za Twoim, widziałam bez okularów. Kubuś mały, ech, jednak im momentami gust szwankuje. :-) I Szekspir nieźle i Conrad.
Bardzo ucieszyło, bardzo! TO nazwisko zobaczyłam bez okularów!:-))) Prousta tam nie widziałam (nawet w okularach), ale Kubuś jest!
Udanej zabawy! Dobra :) Plan na styczeń: znalezienie "Domu na krańcu świata".. a nóż-widelec ;)
Bardzo dziękuję - Maaloufowi będę się przyglądać jeszcze pilniej. Co do Baricco, to mnie akurat "Jedwab" się podobał, odrobinę mniej "Bez krwi". Skoro twierdzisz, że inne jego pozycje ciekawe pewnie jeszcze po niego sięgnę. A Ibuse... czytałam tylko jego opowiadanie jedno - nie było złe. Do Abe Kobo chyba nie da się porównać żadnego innego japońskiego pisarza - wyłamuje się ze wszystkich ram. A klasa... Kawabata, Kawabata i Ta...
Ja grzybów szukam raczej metodą Telimeny - w chmurach. :-) Anno, to powinno Cię ucieszyć: http://www.librarything.com/authorcloud.php Im większa czcionka, tym więcej anglosasi go czytają. Ale King też się trzyma. Chyba Harry P. prowadzi. :-) Idę sprawdzić Kubusia.
szukam książki, która mogła miec w tytule "dolina pięciu lwów" lub coś podobnego, jest to książka prawdopodobnie z kategorii kryminał/sensacja/triller. nie znam autora książki. może ktoś z Was zetknął się z podobnym tuytułem, albo przychodzi Wam coś na myśl. błagam pomóżcie
A widzisz, ale na grzyby byś nie poszła!:-)))
Ja bym dzieci wysłała z Jolą i notesikami (do notowania miejsc), a sama zostałabym z bohaterami. A właściwie z Narratorem.
Nie, no to są pomówienia. Puchatek trufli by nie ruszył, on tylko miód.
We mnie co prawda nie jest taka żywa. Bardziej myślę o jej Autorze za to jako o kolejnym dekadencie. A sztukę obejrzę jeśli kiedyś puszczą w teatrze tv. Aha i wklep sobie na listę obok Nędzników ten "Dom na krańcu świata" Cunninghama:) Czuję, że jak już mamy tyle powiązań czytelniczych (teraz jeszcze ten Iwaszkiewicz) to i ta Ci się spodoba:) Szczęśliwego Nowego Roku, pędzę na Sylwestra:)
Wydaje mi się, że źle zacząłeś z Terakowską... Polecam "Ono" i "Poczwarkę"... sto razy lepsze i bardziej życiowe. Ja z Balzaca czytałem ostatnio "Kuzynkę Bietkę" i mogę Ci ją serdecznie polecić, choć przy pierwszych dwóch podejściach nie umiałem przejść przez pierwsze 30 stron... a było warto, to najlepsza książka Balzaca jaką czytałem. Czytałem również "Burzę" (jednak nie ma jak poczciwy "Makbet...
W moim przypadku to mniej więcej tak, jak mam ocenione - około 440, plus minus dwadzieścia. Nie licząc oczywiście książeczek dla dzieci z serii "Poczytaj mi mamo", bo tych przeczytałam chyba z pięćdziesiąt. ;)
"Hell" L. Pille "Siekierezada..." E. Stachury "Hamlet" Shakespeare Niekoniecznie w tej kolejności.
A oglądałeś film Szulkina? Czytałam dobre recenzje... Mimo, że mnie tez nie zachwyciła ta sztuka, to jednak coś w niej musi być, bo nie mogę o niej zapomnieć. Jest wciąż żywa w mojej pamięci, jakbym ją wczoraj przeczytała.
Literatura staropolska do moich ulubionych stanowczo nie należy:) Ubu... czytałem go, bo czytali go w "Fałszerzach". Dobra sztuka, choć daleki jestem od zachwytów przy teatrze absurdu. Świetna parodia Mackbeta. Ale od Ubucy stanowczo wolę Makbetową:) Co wyniosłem z Ubu... to wszędobylskie Grrrrrrrówno!!!!
Udało się :) A jak Ci się podoba literatura staropolska? Jako, że nie jestem polonistką nawet Kadłubka nie czytałam :) A co sądzisz o "Ubu królu"?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)