Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A jaki miałeś pomysł, wyjechać na Sycylię? ;-)
Diano, co za reklama. :-))
Przed użyciem należy zapoznać się z ulotką i skonsultować z lekarzem: "Milczenie owiec", Thomas Harris Czy to na prezentację ma być?
<rotfl> w ten sposób na to nie popatrzyłem :)
Zimny strach, Slaughter Karin. I inne tej autorki. Naprawdę brutalne, na tle seksualnym.
Przeczytałam w listopadzie: 1)Rodzinne szmaragdy 2)Samotność w sieci 3)Cienie Wiednia 4)Co sie wydarzyło w Madison County 5)Przypadek Justyny 6)Zgrywa 7)Jesienny księżyc 8)Zagadka miłości 9)Otchłań zła 10)Rumak 11)Potajemny romans 12)Zło konieczne 13)Moralność Pani Dulskiej 14)Chłopi - tom I
"Konkurs rozpoczynający się 2 grudnia (sobota) przygotowała mafia." Karimatka też się nada.
"Mała czajka rozpościerając skrzydła przeciwstawia się całemu stadu" (...) A czym się naraziłaś?:-) Czytasz Ojca chrzestnego, czy co? Zamiast materaca mam karimatkę! Może być?
Jedno drugiemu nie przeczy. :-)
Skorzystałem, ale te antykwariaty akurat mi umknęły :) Dzielnie prześledziłem też zakończone aukcje na allegro i napisałem do tych, którzy nie sprzedali - niestety bez odzewu. Dlatego pomyślałem, że może ktoś tutaj będzie chciał pozbyć się tej książki. Spróbuję w jednym z podanych przez Ciebie miejsc. Dzięki!
Omatko, Ty jeszcze nieprzygotowana jesteś? Czajka
Kto idzie na materace? My? A przeciw komu? ;)
Odnoszę wrażenie, że te groźby niektórzy lubią, masochiści, Smeagol na ten przykład. :>
Może "Nostalgia anioła"? Książka sama w sobie bardzo delikatna, ale do tematu pasuje...
Mnie się wydaje, że w tytule było coś z Żelazową Wolą, ale może to tylko tytuł fragmentu był taki, a książki inny. No i mogę się w ogóle mylić, bo to daaawno było. :) Ale czytankę pamiętam, jak najbardziej, zwłaszcza to okropne zdrobnienie: Frycek.
Verdiano, no coś Ty! Bestia jest Twoja własna i właśnie do obrony przed Druonem. :-)
"American Psycho".
W moim przypadku się nie zgadza. W ogóle. Uwielbiam książki i kompletnie brak mi zaangażowania społecznego. Mam tu na myśli jakieś praktyczne działania. Bo nie zaliczam do nich pisania na tematy społeczne na forum internetowym :-)
Rzecz gustu... :P
Ja się boję tego wątku. Bestiami szczują, Druonem straszą i w ogóle... :>
Mianem wad rzecz jasna nie określam czynów typu kradzież. Twoje zdrowe podejście do opini innych ludzi ( rzecz jasna tych nie uzasadnionych ) mile cieszy. Gratuluję zwycięstwa nad nałogiem...ja palę bo lubię. Lubię też ludzi z dystansem do siebie i podoba mi sie że mówisz o sobie " jestem fajnym facetem".. .jestem przekonana że tak jest w istocie. Pozdrawiam.
Pozwolę sobie jeszcze dodać, że może to być również wynikiem a) konformizmu, b) działania instrumentalnego, c) cytowania. Dziękuję za słowo.
Jeśli tak bardzo interesuje Cię ten temat to polecam "Pachnidło". Wyjatkowa powięść kryminalna..., o wyjątkowo paskudnej dewiacji. Ponadto jeszcze możesz przeczytać "Sataniści" Rogera Elwooda. Ta też opisuje wiele sytuacji, za pewne interesujących dla Ciebie.:-)
Też mi się cisnęło na usta podczas oglądania tego programu, że kobieca partia w Szwecji nie ma powodu, aby ostro walczyć i wygrywać. W takim jak tam układzie wystarczy, że takie ugrupowanie istnieje. I jeszcze wcale, ale to wcale nie zmartwiłam się brakiem poparcia dla idei przez Mandarynę. Wedlug mnie to swiadczy tylko na korzyść, dla idei oczywiście - nie Mandaryny :-))))
Druonowi się należy conajmniej lekkie pomemlanie.
Co mam na myśli? Często spotykam się z tym, że ludzie (ludzie?) z politowaniem kręcą głowami nad frajerem, który coś robi nie za pieniądze. - Ile za to dostajesz? - Nic. - Frajerka? albo... niedowierzanie, albo zarzut, że kłamię. Tak sobie pozwoliłam na chwilę zadumy nad tematem... Już nie będę. :-)
Czajko, nie strasz mi Verdiany, bo jeszcze trochę a do mieszkania mnie z Druonem nie wpuści, albo da go, biedaka (a on nie mój, litości) Bestii do pożarcia;)
Za to jaki fajny. ;)
tatuaż interia czy onet czy wp
> Nie wiem, co TERAZ jest społeczne, a co frajerskie. Ojej! Ja zawsze chciałem się społecznie udzielać. Co masz na myśli?!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)