Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

motyw szaleńca

Autor: Malhebre Dodany 31.01.2006 14:32

Matka Joanna od aniołów J.Iwaszkiewicza. Dobrze byłoby podbudować wypowiedz jakąś pozycją o chorobie psychicznej by miec jakiś odnosnik czy klucz i do tego polecam "Schizofrenię" Kępińskiego. Bo szlony człowiek to bardzo nieprecyzyjne okeślenie i trudno zamknąc się tylko w analizie poztaci działających nie zgodnie z oczekiwaniami ogółu. Oczekiwania większosci tez bywają obłędne. Zważaj na kontekst w jakim obracaja sie bohaterowie. Mo...

Zobacz całą dyskusję

"Duma i uprzedzenie"

Książka: Duma i uprzedzenie (Austen Jane)
Autor: Annika Dodany 31.01.2006 14:22

Właśnie odświeżam sobie tę książkę (przed filmem:)), mam to z tłumaczeniem Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej (Prószyński i S-ka, Warszawa 1996) i bardzo mi się podoba. Niestety nie mam porówniania z innymi tłumaczeniami. Trzeba przyznać, że złe tłumaczenie potrafi zepsuć wiele przyjemności z książki (Tolkien!!)

Zobacz całą dyskusję

Maturzyści łączmy się!

Autor: anndzi Dodany 31.01.2006 14:20

Wiesz?Miałam dać dokładnie taki sam temat:maturzyści łączcie się.Niesamowite. Moim tematem z języka polskiego jest: Motyw powstań narodowych w literaturze i sztuce polskiej. Omów go na wybranych przykładach". Wybrałam go, bo uwielbiam historię i wiem dużo na temat powstań.Wybrałam listopadowe,styczniowe i warszawskie.Książki jakie wybrałam to Kordian,Rozdziobią nas kruki,wrony,Gloria Victis i Pamiętnik z powstania warszawskiego. Matur...

Zobacz całą dyskusję

Jak nauczyliście się czytać?

Autor: Jaa Dodany 31.01.2006 14:20

A ja jak się nauczyłam czytać, miałam jakieś pięć lat. Czytać nauczyli mnie rodzice. Nie pamiętam dokładnie jaki był pierwszy utwór, który sama przeczytałam, ale tak mi się coś wydaje, że to była bajeczka dla dzieci "Kopciuszek" (ale to nie orginał). Za to bardzo dobrze pamiętam, jak chodziłam z "Elementarzem" i męczyłam rodziców swoim czytaniem. Kiedy po upływie pewnego czasu mieli już dość i nie chcieli mnie słuchać, to obra...

Zobacz całą dyskusję

Jak nauczyliście się czytać?

Autor: veverica Dodany 31.01.2006 14:17

Nie pamiętam, ale na pewno umiałam już czytać kiedy szłam do podstawówki. Natomiast nie wiem, czy nauczyli mnie tego w zerówce, czy może w domu? Przypuszczam, że mogło się to odbywać równolegle. Bardzo chciałam, żeby mama mi czytała więcej niż to robiła, więc miałam dobrą motywację - mogłam zacząć sama:)

Zobacz całą dyskusję

wszyscy czytają Kod Leonarda

Książka: Kod Leonarda da Vinci (Brown Dan)
Autor: jakozak Dodany 31.01.2006 14:08

Bo to kryminał. Ja historii nie lubię i zgrabny kryminał spodobał mi się.

Zobacz całą dyskusję

Jak nauczyliście się czytać?

Autor: jakozak Dodany 31.01.2006 13:59

Pisałam wszędzie swoje imię. Czytać nauczyłam się w szkole w wieku szkolnym, czyli od 7 roku życia. Żadnych zerówek, ani przedszkolnych nauczań wtedy nie było... Zdążyłam. I to chyba całkiem nieźle.

Zobacz całą dyskusję

wszyscy czytają Kod Leonarda

Książka: Kod Leonarda da Vinci (Brown Dan)
Autor: agatas Dodany 31.01.2006 13:56

"Kod da Vinci" wzbudził tyle emocji m.in. z powodu kontrowersyjnego ujęcia epizodów z Biblii, nie mówiąc już o niezliczonych szyfrach, które ciekawie umieszczono w grobowcach, kryptach, kościołach, itp. Ta mieszanka autentycznych niewyjaśnionych zagadek historii, np.o zakonie templariuszy /mamy taką w książce Zbigniewa Nienackiego "Pan Samochodzik i templariusze"/, spisku, brawurowej akcji, dała w sumie niezłą książkę....

Zobacz całą dyskusję

"Pasja"

Autor: jakozak Dodany 31.01.2006 13:39

Łopatą do głowy?

Zobacz całą dyskusję

"Duma i uprzedzenie"

Książka: Duma i uprzedzenie (Austen Jane)
Autor: agatas Dodany 31.01.2006 13:39

Czytałam przekład Przedpełskiej - Trzeciakowskiej równolegle z oryginałem angielskim, i muszę przyznać, że jest to bardzo wierny przekład, bez skrótów czy przeróbek. A innych, nowszych przekładów nie znam, choć niewiele nowego by wniosły.

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: jakozak Dodany 31.01.2006 13:37

jamaria jest z tych jedwabistych.:-)))

Zobacz całą dyskusję

Jak nauczyliście się czytać?

Autor: gosiaw Dodany 31.01.2006 13:26

Nie pamiętam dokładnie kiedy nauczyłam się czytać. Na pewno umiałam już jak poszłam do zerówki. Literki znałam dość wcześnie dzięki temu, że babcia kupowała makaron typu literki i tak, wyławiając makaron z zupy, nauczyłam się alfabetu. :) Pierwsze książki jakie samodzielnie przeczytałam to był Kubuś Puchatek i Chatka Puchatka. Ale nie pamiętam ani treści, ani nawet wrażenia czy podobało mi się czy nie. Na początku czytanie mnie cieszyło. Póź...

Zobacz całą dyskusję

HP6-->HP7 *uwaga same spojlery*

Książka: Harry Potter i Książę Półkrwi (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
Autor: yuki127 Dodany 31.01.2006 13:20

Fakt portret dyrektora w gabinecie, to by przekonywało że Dumbeldore jednak nie żyje. Te wszystkie argumenty za i przeciw troche moim zdaniem świadczą o tym że może sama Rowling nie wie czy Dumbeldore żyje czy nie.Moze zostawiła sobie otwartą furtke w postaci tych niedomówień, na wypadek gdyby Dumbeldore okazał się potrzebny. Pamiętajmy, że owszem ma ona plan i pomysł na koniec ksiązki ale jednak kolejny tom sie dopiero pisze.

Zobacz całą dyskusję

Jak nauczyliście się czytać?

Autor: bula Dodany 31.01.2006 13:09

Czy pamiętacie ten moment? Ktoś was zmuszał czy sami się domagaliście? Ile wtedy mieliście lat? Pomogli wam dorośli (rodzice, dziadkowie, wujostwo, przyjaciele domu, nauczyciele) czy dzieci (rodzeństwo, koledzy)? Jaki był pierwszy samodzielnie przeczytany utwór? Do piątego roku życia litery interesowały mnie tylko wtedy, kiedy tworzyły moje imię. Oczywiście "rysowałam" je czasem w lustrzanym odbiciu albo do góry nogami wszędzie, gdzie się dało...

Zobacz całą dyskusję

HP6-->HP7 *uwaga same spojlery*

Książka: Harry Potter i Książę Półkrwi (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
Autor: bula Dodany 31.01.2006 12:16

No właśnie. Jeżeli zrobił z miecza horkruks, to DD wiedziałby o tym. Podejrzewał, że Riddle miał chrapkę na ten miecz, a miał sposoby, żeby sprawdzić, czy to horkruks, więc chyba nie... Natomiast jeżeli Riddle zdołał zrobić z niego horkruksa, to są dwie możliwości: chce go stamtąd zabrać i ukryć, albo zostawić w Hogwarcie - czyż to nie byłoby zabawne (oczywiście na riddlowski sposób), że jego horkruks leży sobie w szkole, a nikt nic nie wie. Ł...

Zobacz całą dyskusję

eurowizja

Autor: firedrake Dodany 31.01.2006 12:15

Nie ma co się dziwić, ograniczonych ludzi nie brakuje :)

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: koko Dodany 31.01.2006 12:04

Tak, tak, "Czarodziejska Góra" mnie też pokonała.

Zobacz całą dyskusję

HP6-->HP7 *uwaga same spojlery*

Książka: Harry Potter i Książę Półkrwi (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
Autor: bula Dodany 31.01.2006 12:03

skaara, nie ma tak dobrze :))) teraz argumenty przeciw temu, że DD żyje (znowu opieram na wspomnianej stronie internetowej oraz dyskusjach, które odbyły się na innym forum) 1. Niewypełnienie przysięgi powoduje śmierć tego, kto ją złożył, a Snape żyje i ma się dobrze (pomijając fakt, że teraz poluje na niego cały magiczny świat - wyłaczając Śmierciożerów, oczywiście). Jest to dla mnie najważniejszy argument i nie bardzo potrafię go zbić. Inn...

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: MaTer Dodany 31.01.2006 12:00

Mnie zmogła książka Wilbura Smitha "Lot sokoła". Ledwo przebrnęłam przez I tom (to było wydanie dwutomowe). Nie wiem dlaczego. Chyba miałam kiepski okres na czytanie książek. Teraz czytam "Płacz anioła" i idzie mi świetnie :)

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: koko Dodany 31.01.2006 11:55

Dwukrotnie padłam przy "Idiocie". Nie wiem, czy sięgnę trzeci raz. Nadmieniam, że sztuka wg owej powieści podobała mi się bardzo.

Zobacz całą dyskusję

"Pasja"

Autor: koko Dodany 31.01.2006 11:53

A ja nie chciałam oglądać. Uważałam, że mi to w niczym nie pomoże, mojej wiary nie umocni, że to tylko właśnie owa krew i epatowanie cierpieniem. Przesada niczemu nie służy. A każdy doskonale potrafi sobie wyobrazić, jak to mogło wtedy wyglądać.

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: reniferze Dodany 31.01.2006 11:51

Myślę że po takiej recenzji należy pędzić do biblioteki :). Pięć stron nabiału.. toż to piękne!

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: reniferze Dodany 31.01.2006 11:50

Ty, jamario, będziesz mnie cucić szmateczką :)).

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: ella Dodany 31.01.2006 11:35

Tak jak mnie pokonala Maslowska, nie udalo sie najgorszym lekturom w szkole.

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: veverica Dodany 31.01.2006 11:25

Będziemy Cię wspierać, obiecuję. Prześlemy Ci po kablu pozytywne wibracje:)

Zobacz całą dyskusję

Najśmieszniejsze książki świata

Autor: amidala Dodany 31.01.2006 11:18

Mikołajek oczywiście Zwyczajne życie Chmielewskiej Musierowicz Jutro klasówka Niziurskiego

Zobacz całą dyskusję

Najśmieszniejsze książki świata

Autor: Wilku Dodany 31.01.2006 11:18

Ostatnio co czytałem z książek zabawnych to 'Równoumagicznienie' Prachetta. Przypadło mi do gustu, ale z książek na zły humor wolę książki 'pozytywne' niekoniecznie 'śmieszne'. Pozytywne, czyli pobudzają mnie do działania np. uwielbiam Alchemika;]

Zobacz całą dyskusję

HP6-->HP7 *uwaga same spojlery*

Książka: Harry Potter i Książę Półkrwi (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
Autor: bula Dodany 31.01.2006 11:15

mój błąd: adres strony internetowej to nie tak jak podałam wyżej, tylko: www.dumbledoreisnotdead.com przepraszam, znaczenie to samo, ale nie w adresie :)))

Zobacz całą dyskusję

Maturzyści łączmy się!

Autor: Wilku Dodany 31.01.2006 11:14

Pospolity temat. Jaki jest wasz temat maturalny z polskiego? Z jakich przedmiotów zdajecie maturę? itd. itp. Ja np. zdaję maturę z Polskiego(podstawowy) Angielski(rozs​zerzony) Matematyka(rozszerzony) Fizyk​a(rozszerzony) Informatyka(rozszerzony)​ A tematem moim maturalnym jest: Motyw tułacza i pielgrzyma w literaturze wybranych epok. Omów różne aspekty symboliki tego motywu

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: