Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Na razie przebijam się przez pierwsze opowiadania w internecie (źle się czyta z monitora..), ale zachęcona jestem zdecydowanie.
Obrazek świetny, nie da się zaprzeczyć :). Zwykle podobnie jak Ina2 nie czytam tego co wszyscy (Bridget Jones czy HP), ale "Kod.." dostałam w prezencie, właśnie w tym pięknym wydaniu i przeczytałam. Bardzo mi się podobało. Wciągające, nieźle napisane, bez większych zgrzytów. Dobra książka, moim skromnym zdaniem.
Czyżby na przykład "Rybki małe ze wszystkich mórz", Aniu :)? Kiedyś w jakiejś dyskusji znalazłam adresowany do Ciebie link z tym opowiadaniem, no i wpadłam.. to był mój pierwszy kontakt z Pratchettem :). Ale wolałabym mieć to wydrukowane i w okładce, zdecydowanie.
przez BitComet'a możesz sobie ściągnąć z torrentów książki. mam kilka =)
Jejku, nie pamiętam.. ale tworzyłam mikroksiążeczki z obrazkami, które sprzedawałam Rodzinie za ciężkie pieniądze ;). Pewnie pierwsze literki to były podpisy do kwiatuszków w tych dziełach.
Tu na przykład są książki, do których wygasły prawa autorskie (czyli wszystko legalnie): http://www.pbi.edu.pl/index.html Żadnych nowości, więc tu nie znajdziesz. ;)
Falski był najlepszy.
Próbuje już od dłuższego czsu znaleść książke do przeczytania w necie i nic. Moglibyście mi powiedzieć jak dostać się do takich "wirtualnych" książek?
Karcić nie karcę, bo powinno się od razu po "przewinie", a jakoś nie mogę go przyłapać na gorącym uczynku. I to nie trauma, tylko czyste lenistwo i rozbestwienie. Ostatnio pozwala mu się na wiele wiecej niż zwykle i takie są skutki. Ale pogłaszczę:)
Ja się z Jolą zgadzam. Co prawda to stara dyskusja, ale znalazłam ją dopiero teraz i muszę Jolę poprzeć (mimo, że po takim długim czasie nikt pewnie nie zwróci na to uwagi ;)).
Interesuje mnie jak i kiedy nauczyliście się pisać.Aha.I jaką pierwszą literkę w życiu wyskrobaliście?
Carmaniola, jak się wymawia to imię?
No chyba go nie karcisz? Przecież to z traumy! Jakbyś straciła oko, to może też robiłabyś pod siebie. Pogłaszcz go teraz :)
Miałam też wziąć ten temet, ale stwierdziłam ze wezmę temat związany ze sztuką. Wybieram się na filologię polskę ze specjalizacją edytorstwo i komunikacja medialna na AP w Krakowie lub UŚ w Katowicach.
Bezpowrotnie. Nie tyle utracone, ile rozszarpane:( Pogłaszczę go dopiero jak przestanie lać mi po kątach:/
Mam..legalnie znalazlam..w bibliotece "Tajemniczy płomień królowej Loany". Pierwszym moim spostrzeeniem jest nawiązanie Eco do trendu literatury a'la thiller pschologiczny. Stara sie byc na czasie? Zapewne ten koneser narracji potrafi zawładnąc czytelnikiem, ale..czy opis kupy i psycholgiczny wywód na jej temat dodaje smaczku czy niszczy literaturę? Ja uważam że niszczy i smak i całą atmosferę. Od tej pory głwny bohater kojarzył mi się tylko z...
Moja pokraczna suczka nie lubi kiedy czytam - kładzie pysk na książce i nie da się ruszyć za nic. Ale z drugiej strony, może sama wtedy coś literuje swoimi wyłupiastymi oczkami.. :).
Naprawdę Twoja?.. ale pięknie. I imię cudowne. I ta marchewkowa wizja też :).
Czy oko bezpowrotnie stracone? Pogłaszcz go ode mnie :)
Tylko dwa? Zazdroszczę. (Przepraszam za "tylko". Ostatecznie jeden może być gorszy od trzech.) ;)
A mnie pokonał "Cień wiatru"....oczywiście Portret Doriana Graya tez;) Moje recenzje książek już wkrótce na stronie http://kobiecy-punkt-widzenia.blog.onet.pl/
O kota pytasz? Leje gdzie popadnie:/ Uważa, że brak oka zwalnia go z obowiązku informowania o potrzebie fizjologicznej (NIGDY nie było z tym probemów). Myłam podłogi dzisiaj juz trzy razy...:/ Poza tym dobrze. Straszy nas tą swoją gałą... Gorzej niż w filmie "Piła II":))
Syrenko, jak pacjent?
Kopytka!!!!!!! Dzięki! Już wiem co będzie jutro na obiad:))))
Hihi, uważaj, po wpadnę w samouwielbienie;)
Niektórzy po prostu się z tym rodzą, syrenko :)).
Boazerii nie umyłam, ale zrobiłam 150 kopytek.. wolę nie diagnozować swojego stanu ;).
Ja mierzę na Politechnike Warszawską albo Politechnikę Śląską w Gliwicach na informatyke. Zobaczymy co to będzie.
Im dłużej czytam twoje wypwowiedzi tym bardziej dostrzegam w nich pewną rację. Żeczywiście troche za łatwo poszło w tej jaskini, dziwne też że zabrał Harrego noi jakby nie patrzeć ten niemal umierający Dumbeldore był w stanie wyczrować ogień żeby odpędzić umarlaki a potem jeszcze wrócić i polecieć sobie do wizy na miotle.Przyznaje pachnie to spiskiem. To by dopiero było przedstawienie jeśli by D był tam wcześniej zastąpił ten napój który tam był ...
"Samotność - różne jej oblicza i przyczyny... " - mój temat. Dużo zdajesz tych przedmiotów:) Ja j. polski, j. angielski, historię i WOS, na rozszerzonym wszystko oprócz historii i ustnego angielskiego. A gdzie się wybieracie na studia?:) Pozdr.:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)