Teksty i komentarze

W sumie to teraz bardzo przykro mi jest. To, że opracowanie wyników powstało dużo wcześniej nie ma żadnego znaczenia. Na bieżąco było uzupełniane. Na przykład Smeagol też przysłała wyniki przez 21.00. No i co? Po prostu dodałam nowe dane. I to wszystko. Dwie minuty pracy. Naprawdę nie w moim interesie było kogokolwiek dyskryminować. Wręcz przeciwnie.

Nie powiedziałbym, żeby właściwym było utożsamianie smutnego zakończenia z czymś niestandardowym, to po prostu inna konwencja. Wydaje mi się, że ciekawsze byłoby zastanowienie się nad książkami, których zakończenia pozostają otwarte, nie wszystko jest do końca powiedziane, czytalnik nie wie do końca, co tak naprawdę się w końcówce stało, lub zastanawia się co stanie się później.

Moni, w całej sprawie nie ma ani mojej ani Twojej winy. Twojego maila odebrałam dopiero dzisiaj. Wczoraj do godziny 22.00 cały czas sprawdzałam pocztę i nic do mnie nie doszło. W skrzynce mam, że mail odebrano o 22.31. Bardzo mi przykro, ale ja już wtedy spałam. Widzę jednak, że wysłano go o 21.48. Teraz jestem w pracy, ale gdy wrócę do domu, to podliczę Twoje punkty i dopiszę Cię, ok? Nie zniechęcaj się i uwierz, że nie ma w tym mojej winy.

Teraz już wiem dlaczego nic Cię nie męczy! Gratuluję. :-)) Ja też czekam na następny konkurs z niecierpliwością.

Moni, jeszcze cały dzisiejszy dzień na reklamacje! Nie zniechęcaj się :-))

A ja jestem troche zawiedziona. Fakt, ze wyslalam moje odpowiedzi "za piec dwunasta", a doslownie przed godzina 22.00, bo bylo podane, ze do 22.00 mozna nadsylac (a wczesniej ogladalam siatkowke), ale nie doczytalam, ze wyniki beda zaraz po tej 22.00 i widocznie za pozno wyslalam moje odpowiedzi, bo nie zostalam uwzgledniona przy zadnym pytaniu. :-( Wiem, ze to tylko zabawa, ale jakos troche przykro mi jest. Przypuszczam zreszta tez, z...

Gratuluję całej osiemnastce, a Ty Nutinko, jesteś niesamowita. Rozpoznać wszystkie fragmenty to naprawdę wielki sukces. Dumni mogą być jednak Wszyscy!!! Agis, zajrzałam do strony z wykresami, ale zrobiłaś niespodziankę :-) Pozdrawiam!

I tak by były.:-(((

Agis - wyrazy uznania dla opracowania wyników - oniemiałam naprawdę na widok tych wykresów! :-) Gratulacje dla laureatki konkursu. Nutinko - takiego wyniku jeszcze chyba nie było! Odkąd zaczęłam oceniać książki w Biblionetce, męczył mnie pewien tytuł i autor książki, którą czytałam dwadzieścia lat temu, śmiejąc się głośno w autobusie ku zgorszeniu (wtedy) starszych pań. Z radością odkryłam, że z tej właśnie książki pochodzi fragment 12. Nie mog...

Witam, szukam książki Stanisława Majewskiego "Agonia kogutka". Przewertowałam większość stron w internecie, bez rezultatu. Mogę tylko liczyć na jakąś pomocną dłoń i jej bibloteczne zbiory :) Jeśli ktoś może mi pomóc- będę wdzięczna. Pozdrawiam, Pati

Trafiłam tu przedwczoraj przez przypadek i pewnie już zostanę, bo bardzo tu kulturalnie.Na razie rozglądam się.

Dzięki, dzięki Jolu!! Tylko, że miałam rację - będą 4 lata pajacowania:/

Gratuluję zwyciężczyni! Rozpoznanie wszystkich fragmentów zasługuje na najwyższe uznanie. Podziwiam. :) Dziękuję Agis za konkurs i niecierpliwie czekam na następny. :D

Witajcie! Przede wszystkim bardzo dziękuję Wam za wzięcie udziału w konkursie. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawiliście, bo to przecież najważniejsze. Bardzo dziękuję również niezastąpionej, wszechpomocnej bognie! Dziękuję również tym, którzy zdradzili mi swoją drogę dojścia do prawidłowej odpowiedzi, bardzo ciekawie było to czytać.Ale to wszystko patetycznie brzmi! Ze swojej strony dodam jeszcze, że mam wyrzuty sumienia, iż nie wykorzys...

Już tłumaczę. Zaznaczę na początku, że wysoko cenię "Hrabiego Monte Christo", co na pewno miało spory wpływ na mój odbiór tej kontynuacji. Natknęłam się na nią kilka lat temu całkiem przypadkiem i oczywiście nie omieszkałam po nią sięgnąć. Utwór, który czytałam miał co prawda wiele mówiący tytuł "Upadek hrabiego Monte Christo", ale nie mam wątpliwości, że chodzi o tę samą książkę. Ze strony tytułowej wynikało, że utwór nie ...

Badger, zdrowie najważniejsze. Szybkiego powrotu życzę.

:-). Jola

Wlasnie - dlaczego Ci sie nie podobalo? Tez jestem ciekawa, bo nawet nie wiedzialam, ze istnieje ciag dalszy...

Juz kiedys o tym pisalam, ale sie powtorze, bo warto, a nie w kazdej miejscowosci sa ksiegarnie z tania ksiazka! Osobiscie polecam ksiegarnie wysylkowa www.czytajtanio.pl - tam znajdziecie naprawde bardzo tanie ksiazki! Zrobilam u nich raz zakupy za ok. 115 zl, a mialam dokladnie 21 ksiazek, z czego w ksiegarni tylko za 4 tytuly, z tych, co mialam, zaplacilabym juz tyle samo.

Ostatnio w antykwariacie kupiłam 3 książki: Karolcia, Raz w roku w Skiroławkach i Trzech panów w łódce... za jedyne 15 zł razem. W księgarni taniej książki kupiłam Psa Baskerville'ów i W oczach tygrysa za 10,50 razem. Bardzo jestem zadowolona i będę częściej odwiedzać te miejsca.

no wlasnie...czy ktos zna? pilne! ja myslalam o baranczuku, ale nie wiem... pozdrawiam

Zajrzyj tez do "czytatki": https://www.bibli​onetka.pl/czytatka.asp?cid=17179

Uwaga! Jak wszystko dobrze pójdzie (na przykład nie padnie nam sieć lokalna) to wyniki dziś po 22.00!

Placebo, Nirvana, Good Charlotte, Blink 182, Green Day, Goo Goo Dolls, Pidżama Porno, Weezer, Afi, Sex Pistols, Rancid, Hot Hot Heat, The Killers, Jimmy Eat World, Dezerter, Muse etc.

heh... popieram. Ja też tzw. pop-rockowej muzyki słucham, ale nie stronię też od klasycznego punku i rocka :D Poza tym to troszkę metalu (ale bardzo niewiele) no i elektronika :)

CKE podaje: "Terminy przeprowadzania egzaminu maturalnego w 2006 r. 19.08.2005, 12:07 Komunikat Dyrektora CKE w sprawie harmonogramu przeprowadzania egzaminu maturalnego w 2006 r. W roku 2006 egzamin maturalny w sesji zimowej rozpocznie się 16 stycznia 2006 roku (poniedziałek) o godz. 9.00, a w sesji wiosennej – 4 maja 2006 roku (czwartek), godz. 9.00. Zgodnie z § 57 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowe...

W takim razie zastanowię się, zanim sięgnę, chociaż pewnie i tak nie będzie w mojej bibliotece:) A dlaczego ci się nie podobało?

Ja czytałam. I strasznie mi się nie podobało... :( Ale nie chcę zniechęcać. Może Ty będziesz innego zdania.

To coś takiego jest?! Muszę przeczytać:)) Dzięki, że napisałaś:)

Rzeczywiście do analizowania nic tu nie ma, ale czy to zarzut? Już z założenia jedynym zadaniem tych książek jest miła, lekka i niezbyt frapująca lekturka na jeden wieczór i sądzę, że świetnie spełniają swoją rolę. Czy coś w tym złego? Czy wszystko musi zawierać wielkie myśli i błyskotliwe spostrzeżenia? Nie zamykajmy książek w przegródce "dla intelektualistów". Niech kojarzą się z przyjemnością... może wtedy sondaże nie będą straszy...