Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dzięki za wytłumaczenie. Dobrze, że ostrzegłaś, bo skoro nie napisał tego Dumas, to nie będę się za to brać, nie chciałabym sobie popsuć mojej sympatii do "Hrabiego...". Rozumiem, co masz na myśli, zła kontynuacja jest gorsza niż nie wiem co;) Dziękuję!:)
"Na zachodzie bez zmian" (Remark) - przedstawia prawdziwe (czytaj: brutalne) oblilcze wojny. Bezsensownej wojny, która jest krzywdząca dla wszystkich ludzi, bez względu na to po ktorej stronie forntu przyszło im się znaleźć. "Paragraf 22" (Heller) - książka dużą dawką czarnego humoru traktująca o absurdzie wojny, kompromisach, buncie i uporze "Rok 1984" (Orwell) - zmusza do zastanowienia się nad sensem buntu, skier...
Chyba się w końcu wezmę za tego Pratchettta, bo coś za dużo tu o nim piszecie. :-)))
Chmielewska w ogóle ma świetne poczucie humoru. Wiele jej powiedzeń wartych jest medalu.
Ten pan był hobbystą. Czajko, bardzo mi się spodobało Twoje sformułowanie: "wolę ogrody lekko potargane". Będę je używać. Można? :-)
Spróbuj w księgarni językowej.Ja znalazłam tam parę interesujących książek (oczywiście w jęz. ang.)Może będą mieli.
Czy ktoś może mi powiedziec gdzie można zaopatrzyć się w książki w jęz. angielskim? Najbardziej interesują mnie książki o Polsce po angielsku. Szukam księgarń a jeszcze lepiej hurtowni lub wydawnictw oferujacych ww.
Krasnoludki mnie bardzo przygnębiają estetycznie. Ale cóż, każdy ma swoje upodobania i potrzeby. Do dzisiaj nie zapomnę pewnego pana, który całymi dniami czatował w swoim wymuskanym ogródku ze szczotką i szufelką i rzucał się na każdą opadłą igiełkę czy listek. Miał bardzo czysto pod choinkami. Bardzo. Ja wolę ogrody lekko potargane.
Opowieść wuja Kaha o pewnej uroczystości patriotycznej w Poznaniu pod koniec XIX wieku, przytoczona przez Zbigniewa Raszewskiego w liście do pani Musierowicz z 7. lutego 1992 (Z. Raszewski "Listy do Małgorzaty Musierowicz"; w I wyd. Znaku z r. 1994 - str. 165 - 168). Także James Thurber "Cicha woda" w zbiorku "26 opowiadań współczesnych pisarzy amerykańskich", co prawda już nie tak współczesnych - wydano to gdzie...
To tak jak gdybyś powiedziała " Siadaj mamy tu miejsce dla ciebie" .Nawet nie wiesz jak mi miło.
http://wysylkowa.pl/ks421611.html
Mareno.pl? Polecam! Fajny podział książek na kategorie, ładny i dokładny. Ceny bardzo dobre, czytałem wątek na minus, ale nie podzielam. Każdemu zdarzają się wpadki, ale chyba się poprawiają skoro istnieją i dobrze się mają, skoro się reklamowali na Gadu gadu i w WP. polecam Mareno luk
Ja zamieszcze pozytywna opinie o Mareno. Maiłem z Mareno do czynienia kilka dni temu, bardzo sprawnie mnie obsluzono, szybko zrealizowane zamowienie. Jednak najwiekszy plus na rzecz Mareno jest taki, ze maja doskonaly podział książek na kategorie, można sie poczuć jak w zwykłej księgarni z półkami. Znacznie lepiej niż w Merlinie, dokładniej i ładniej. Ja polecam, chyba się poprawiają. pozdrawiam, luk
Czytałam, czytałam Wspomnienia chałturzystki! I to niedawno! Rzeczywiście, świetna książka. Aż sprawdzę, czy oceniłam... Jasne! Piątka. A wiecie, przy czym jeszcze można się pośmiać?. "Morderstwo stołowe". Autor Magma II, czyli Jerzy Urban. Nie sugerujcie się nim z NIE. Przeczytajcie te kryminałki. Są znakomite, śmieszne, inteligentne.
"Kto śni o potędze, niech nie chrapie głośno." "Legendy burzą często żądni jej surowca." "Czy jest obowiązkiem człowieka, gdy znajdzie w sobie coś wartościowego, donieść o tym do najbliższego posterunku milicji?" I myśl bardzo praktyczna: "Nie wybieraj noclegu tam, gdzie nawet robatwo spać nie może." ;)
Stefania Grodzieńska we Wspomnieniach chałturzystki - całościowo, ale najbardziej dwa fragmenty O kasjerkach teatralnych które potrafią na przykład - planowo sprzedając bilety - ułożyć na środku widowni krzyż z łysych albo obramować całą salę okularnikami O imprezie z łapanki - kiedy to ukulturalniano na siłę stróżów nocnych i kazano im przyjść zaraz po pracy - wieczór satyry o szóstej rano i co z tego wynikło... A wszystko z życia wzięte... No...
Kurczę, najgorsza w tym wszystkim była frekwencja. Każdy powinien iść do wyborów (wyjątek dla osób, które nie mogą iść z naprawdę ważnych przyczyn). Czytałam kiedyś artykuł, z którego wyczytałam, że w rankingu biorącym pod uwagę frekwencję z lat 1990-2000 (mam nadzieję, że dobrze sobie sobie zapamiętałam datę) i prawie 250 krajów, zajęliśmy miejsce w trzeciej setce w sąsiedztwie Sudanu i Czadu. Ale to tylko ciekawostka.
troszkę :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Też mnie stara pisownia "nie" z imiesłowami prześladuje:) We wczesnych latach "podstawówkowych" miałam dyktando w którym były "nie bielone(niebielone?) drzewa". I do dzis nie wiem jak powinnam była to wtedy napisać, może ktoś mi wyjaśni? Wykombinowałam sobie, że jeśli chcę opisać drzewo to mówię "niebielone", ale jeśli zaznaczyć że na przykład ktoś nie wykonał pewnej czynności (bielenia drzew) to "nie ...
Zapomniałam o tych krasnoludkach, kaczuszkach i innych potworkach. W sumie: nie moje małpki, nie mój cyrk, ale to takie śmieszne troszkę, prawda? Jak ktoś MUSI, nie ma rady. De gustibus...:-)))
U nas tego nie ma (na szczęście), nie ma też krasnali, sarenek itp. Ja lubię ogród angielski, gdzie zostawia się dużą swobodę :)
A propos: Czy u Was też wszystkie krzewy i roślinki są powycinane w pudelki, ślimaczki i inne dziwadła? Czy tylko na Śląsku, bo to blisko Niemiec? Ja lubię, gdy krzak jest krzakiem, kwiatek kwiatkiem, a drzewo drzewem. Śmieszą mnie te cudactwa. Co to za ogród, w którym nie ma miejsca, gdzie możnaby się było po prostu schować? Taki na pokaz dla przechodzących obok... Jeżeli kogoś obraziłam - przepraszam.
Przerażające te kombinacje. Nie na moją głowę. Ludzie, na miłość boską, ja chcę tylko spokojnie i w miarę "wartościowo" żyć. Nie będę się wdawać w zawiłości i pokrętności, bo i tak wyroluje mnie każdy polityk. Sądzę, że Was wszystkich też. Czy nie trafia do Was, że tu chodzi o forsę i władzę, i że tacy, jak my nie mają nic do gadania? To się wszystko wałkuje na górze...Żaden polityk nie da sobie zrobić krzywdy. I na pewno wypłynie na wi...
Pamiętam, ze składałam się ze śmiechu przy dialogach w Dumie i Uprzedzeniu. No a na Bridget się spłakałam. W sumie za każdym razem, kiedy ją czytam...
Zostań - kultura to tylko jeden z WIELU plusów b-netki :)
Chmielewska i Pratchett - całokształt :D
Oto nowa lista, wzbogacona o odpowiedzi Moni, które doszły do mnie za późno. Zapraszam do obejrzenia zaktualizowanych statystyk na stronie http://tinyurl.com/cjb39. 1. Nutinka ..................... 58 pkt 2. Pawelw ...................... 52 pkt 3. Czupirek i Czajka ........... 44 pkt 4. Eliot ....................... 38 pkt 5. Aleutka ..................... 36 pkt 6. Carmaniola i Inaise ......... 32 pkt 7. Miraś ....................... 30 ...
Ale ja mam dziwne wrażenie, że niska frekwencja pomogła przetrwać SLD, gdyż ten elektorat jest zawsze mocno zmotywowany do wyborów. Teraz wystarczy że będą czekać, aż prawica zacznie się gryźć (a na to nie będzie trzeba długo czekać) i w następnych wyborach, kto wie. Pamięć ludzka jest krótka.
Ja też się dołączam do gratulacji, wyrazy uznania:)) Dla wszystkich innych też:) Ja rozpoznałam, co czytałam, prócz Nienackiego. Dziękuję za konkurs, Agis! :)) Zwłaszcza, że zachęciłaś mnie do przeczytania „Jonathana Strange i Mr. Norrell” i „Krainy Chichów” :))
I kurcgalopek bardzo lubię! A moja ulubiona jej książka to chyba "Romans wszechczasów". :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)