Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

O Dostojewskim

Autor: Lisica Dodany 26.07.2005 15:16

Widzę, że w końcu spotykam kogoś, kto podobnie jak ja uwielbia literaturę rosyjską. Dostojewskiego, podobnie jak Bułhakova kocham. Każdego za jedną powieść. Pierwzego za Zbrodnię i Karę, drugiego zaś za Mistrza i Małgorzata. Poza tym często zaczytuję sie w dziełach rosyjskich. Mój zawsze się pyta co mnie tak pociąga w tych książach. Nie umiem mu odpowiedzieć, ale od dziś będę mówić, że nie tylko mnie, że jest nas więcej :)

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: mucha tse tse Dodany 26.07.2005 13:43

Jak zaczynam czytać, to konczę, choćby nie wiem co. Nawet jakby groziło to śmiercią z nudów. Jednak z "Poganką" Żmichowskiej się nie dało. Poległam po 3 kartkach.

Zobacz całą dyskusję

czy pokonała was kiedyś jakaś książka?

Autor: iwonna Dodany 26.07.2005 13:14

ja postanowiłam w te wakacje zrobić trzecie i w końcu choćby nie wiem co przeczytać¡Ojala este bueno!

Zobacz całą dyskusję

Co z następnymi konkursami?

Autor: bogna Dodany 26.07.2005 11:46

Są już zgłoszenia do 12-tego konkursu włącznie. 13-ty nie musi być feralny, a ponieważ jego termin wypada w drugiej połowie grudnia proponuję temat: "Święta, święta ... a po świętach Nowy Rok". Czekam na zgłoszenia! Po zgłoszeniu się pierwszej osoby zawiadomię, że konkurs zajęty. :-)))

Zobacz całą dyskusję

Muzyka

Autor: Humren Dodany 26.07.2005 00:07

No dobra, nie chce mi się rozpisywać, poadamy w średniowieczne desykusje logiczne mnichów, jakkolwiek one się nazywały. W skrócie podsumuję: Muzyk danego gatunku jest w stanie napisac utwor w innym stylu. Nie zostanie uznanym przez większość fanów tego drugiego stylu, ponieważ mimo iż twórczość może być GENIALNA, FANI nie uznają go za dinozaura gatunku, ponieważ nie gra/pisze tego od zawsze. Czuć można i to każdy gatunek, ale... o ile ro...

Zobacz całą dyskusję

Muzyka

Autor: antecorda Dodany 25.07.2005 23:37

A wiesz? To prawdziwe, najprawdziwsze z prawdziwych "czuć" muzyki jest chyba znacznie głębiej niż na poziomie gatunku. Pomyśl sobie, że gatunki rock'n'rolla pojawiły się w zasadzie dopiero w latach siedemdziesiątych, ale to przecież sześćdziesiąte są tak często wskazywane jako "te najlepsze"! Może wtedy ludzie grali NAJLEPIEJ JAK UMIELI, nie zwracając uwagi na "czystość gatunkową" czy "różnice pokoleniowe"?...

Zobacz całą dyskusję

Znienawidzony bohater

Autor: anndzi Dodany 25.07.2005 23:31

Wokulski z "Lalki" i Emilia z "Nad Niemnem".

Zobacz całą dyskusję

Holokaust

Autor: anndzi Dodany 25.07.2005 23:27

Przepraszam.Nie Czarskiego, tylko Korczaka.

Zobacz całą dyskusję

Holokaust

Autor: anndzi Dodany 25.07.2005 23:24

Jestem z Oświęcimia. Całe moje życie jest w jakiś sposób związane z obozem- bo urodziłam się w tym mieście. Nie czytam książek o obozie- są dla mnie zbyt przerażające. Interesuję się baaaaaaaaaardzo II wojną światową jeśli chodzi o konspirację. Mogę ci polecić "Kamienie na szaniec", "Zośkę i Parasol", "Wielką grę" Kamińskiego, książki Czarskiego. W ogóle to jest ich całe mnóstwo.

Zobacz całą dyskusję

Trzy książki, które zmieniły coś w Waszym życiu...

Autor: anndzi Dodany 25.07.2005 23:15

1. "Kamienie na szaniec". Dlaczego? Bo wywróciły moje życie do góry nogami- w pełnym tego słowa znaczeniu. Zmieniły mój pogląd na życie, cel, zainteresowania, wpoiły głęboki patriotyzm. Kiedy ją przeczytałam czułam jak wstępuje we mnie nowy duch. Znalazłam sens życia. 2."Ania z Zielonego Wzgórza"- bo nauczyła mnie, że bycie dobrym jest trudne, ale zostaje odpłacone z nadwyżką. To tyle. Trzeciej takiej nie mam. Jeszcze dużo...

Zobacz całą dyskusję

książki R.L.Stine

Autor: carmaniola Dodany 25.07.2005 22:49

Na allegro jest kilka książek... "Gęsia skórka" za 9,90 i tylko jeden dzień do zakończenia aukcji. Jeśli wygrzebię coś jeszcze to wpiszę :). http://www.allegro.pl

Zobacz całą dyskusję

Muzyka

Autor: firedrake Dodany 25.07.2005 22:17

widzisz ale to jest tak jakbyś raz czytał książke stricte historyczną, raz łzawy romans, innym razem oglądał atlas kwiatów polnych, od czasu do czasu złapał za komiks, a niekiedy przeglądł sylwetki wielkich malarzy. Niby z nie jedego pieca chleb jadłeś a tak naprawdę z niczym głębsze więzi Cię nie łączą :) czytałeś dużo a w sumie nijak nie można zagłębić się w rozmowie o konkretnym gatunku bo każdy ma jakiś konik i nikt nie będzie partnerem do gł...

Zobacz całą dyskusję

Muzyka

Autor: firedrake Dodany 25.07.2005 22:11

W jak największym skrócie: pewnie że wytrawny może, jednak nie będzie to coś co wyniesie go na piedestał gatunku, przeciętnie lub dobrze być może i zagra większość ale to jest właśnie rzemiosło, zagra bo potrafi przygotować się do tego technicznie a tego co gra czuł nie będzie, bo nie wierzę, że można czuć prawdziwie każdy gatunek.

Zobacz całą dyskusję

Książka Twojego życia :)

Autor: moszkins Dodany 25.07.2005 21:56

najbardziej to mi sie podoba"Ania z Zieloneg Wzgórza" i jej dalsze losy.

Zobacz całą dyskusję

Kazimiera Szczuka

Autor: AdelaVonStercza Dodany 25.07.2005 21:38

Feministka (oglądałam pewną dyskusję, w której uczestniczyła) z obsesyjnym pragnieniem afiszowania się ze swoją domniemaną inteligencją, w dodatku z poważnymi kompleksami. Ciekawe, jaka jest dla swojej rodziny.. Czy może to tylko kreacja ?

Zobacz całą dyskusję

Czy ktoś coś wie o Potterze "6"???

Autor: AdelaVonStercza Dodany 25.07.2005 21:34

No ja mam zamiar ściągnąć do domku przed allegro w angielskiej wersji, następnie przeczytać jednym tchem. (: Widziałam , że zrobili dwie wersje, dla dzieci i dla dorosłych :P Myślałam na początku , że chodzi o zawartość książek :P Okazało się , że to sprawka innych okładek. (; Pozdrawiam.

Zobacz całą dyskusję

Lektury szkolne, które należało by spalić.

Autor: AdelaVonStercza Dodany 25.07.2005 20:51

Cierpienia młodego Wertera! Goethe'go bardzo szanuję, Faust to majstersztyk, ale ta książka obdarzyła mnie taaaaką traumą.. No, wprost nie mogłam jeść, bo musiałam cierpieć :P Poza tym, tylu nastoletnich się zabiło...Już wtedy to powinni spalić! :P (tę książkę można czytać tylko i wyłącznie w trakcie wakacji, gdy nie myśli się o niczym przykrym i koniecznym, kiedy nie wstaje się rano i nie cierpi) Pozdrawiam.

Zobacz całą dyskusję

książki R.L.Stine

Autor: karolinabi Dodany 25.07.2005 20:47

Czy ktoś wie gdzie moge dostać książki R.L. Stine? Chodzi mi głównie o książki z serii "Ulica strachu", czyli m.in.'Co słyszała Holly?","Cicha noc","Śmierć uderza z półobrotu" i inne. Przeszukałam wszystkie księgarnie (zwykle i internetowe) i nigdzie te książki nie są dostępne. Proszę pomóżcie:):):)!

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: Fil51 Dodany 25.07.2005 20:32

W polskim prawie żeńskie imiona muszą być zakończone na "a". I w moim bloku mieszka Miszela, nie Miszel, mam koleżankę Nikolę, a nie Nikol. Ale jakim cudem córki pani Kasi Figury mają na imię Koko i Kaszmir, a córka pana Michała Wiśniewskiego nazywa się Fabienne?

Zobacz całą dyskusję

zabytki w Waszych biblioteczkach domowych !

Autor: metal_man Dodany 25.07.2005 19:28

Moja najstarsza ksiazka jest Biblia w jezyku niemieckim wydana w 1890 (!) roku. Czcionka przypomina niemal recznie kaligrafowana ksiazke - cos pieknego.

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: cytryna Dodany 25.07.2005 17:39

Lubie oryginalne imiona,ale bardzo mnie smieszy jesli ktos daje swoim dzieciom imiona brzmiace obcojezycznie,a nie zna ich polskich odpowiednikow i tak wlasnie na przekor wszystkiemu w latach 90 urodzilo nam sie mnostwo Zdzislaw:)))choc mamusie pewnie wcale by nie chcialy,zeby ich corki byly zwyklymi Zdzichami,Zdziskami czy Dzidkami. Daly slodkim coreczkom na imie Jesica,badz Jesika a to nikt inny jak Zdziska po angielsku:)))))A ja tam wole Dzid...

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: carmaniola Dodany 25.07.2005 17:32

Liwia to imię pochodzenia łacińskiego, wywodzące się z gentilicium Livius (dla kobiety Livia) etruskiego pochodzenia lub z łacińskiego livor, -oris - siniec, zazdrość, zawiść. W Wikipedii znaczenie tego imienia tłumaczone jest jako "należąca do rodu Liwiuszów". I tu pewnie przydałby się najlepiej zorientowany Lykos - powiedziałby coś ciekawego o Liwii Drusilli ;)

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: lawinka31 Dodany 25.07.2005 16:48

Co prawda wiem kiedy mam imieniny ale pochodzenia i znaczenia imienia nie znałam - dziękuję Bogna! Drugie interesujące mnie imię to LIWIA nie Oliwia. Może ktoś jeszcze coś podpowie? Pozdrawiam serdecznie!

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: bogna Dodany 25.07.2005 16:37

Imieniny Malwiny - 4 lipca. Imię pochodzi od formy męskiej: Malwin. Pochodzenie z niemieckiego: staro-wysoko-niemieckie: mahal - zebranie się ogółu wojów na sąd oraz wini - przyjaciel O Oliwii niestety nic nie wiem.

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: lawinka31 Dodany 25.07.2005 16:10

Mam na imię Malwina i mam córkę Liwię (nie Oliwię). Ciekawa jestem jakie jest pochodzenie tych imion. Moje imię rodzice wybrali z kalendarza a imię córki wybrał mąż. Oba imiona spotkałam też później. Z jedną Malwiną byłam w tej samej grupie na studiach - to dopiero traf no nie? :)Zresztą bardzo sympatyczna była:) Spotkałam się też z innymi rzadkimi imionami: Dobrochna, Esmeralda, Matylda. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - zarówno tych z pow...

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: oblivion Dodany 25.07.2005 15:35

Jeszcze Nadia i Roksana:)

Zobacz całą dyskusję

Muzyka

Autor: piotrowy Dodany 25.07.2005 15:29

Ja staram się nie ograniczać do jednego rodzaju muzyki (to tak jakby czytać tylko jeden gatunek książek). Rano, przy bieganiu, najlepsza jest muzyka z bitem, dodaje wigoru. Jak coś robię w domu, i potrzebuje muzyki, która mnie nie będzie angażować, słucham popu z radia. Wychodząc, na dyskmana wrzucam sobie niepokonaną Metallice, energię w najczystszej postaci, albo coś w ten deseń. Gdy chcę naprawdę coś posłuchać, zrelaksować się, wtedy jaki...

Zobacz całą dyskusję

O Dostojewskim

Autor: ewka82 Dodany 25.07.2005 15:27

Ja dopiero rozpoczynam swoją znajomość z Dostojewskim! :) Zaczęłam od "Idioty" i jestem zachwycona stylem, językiem, postaciami! Nie jest to literatura ławtwa, ma jednak w sobie coś, co sprawia, że nie moge się od tej książki oderwać! Dlatego moja znajomość z Dostojewskim zapowiada się na dłuższą...ale z przerwami - na coś lżejszego ;) bo też powoli zaczynam czuć tę dziurę w mózgu,ależ to wspaniałe uczucie.... Pozdrawiam Wszystkich!

Zobacz całą dyskusję

zabytki w Waszych biblioteczkach domowych !

Autor: blanca Dodany 25.07.2005 15:24

U mnie najstarsza książka to chyba :"Pisarze polscy" Henryka Galle z 1922 roku.

Zobacz całą dyskusję

Rzadko spotykane imiona

Autor: Kostka Dodany 25.07.2005 15:09

Ach, zapomniałam o swoim kuzynie Marcelu :)

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: